Odstawiłem motor a na rano biegi zginęły...

Shadow878

Witam wszystkich!

Wczoraj byłem na ognisku i kiedy wracałem w nocy zapłon mi się poluzował i motorem ledwo dało się jechać (na 1 przyspieszał, na 2 trzymał średnie obroty i strasznie przerywał, a na 3 nie dało się jeździć). OK, pomyślałem że dzisiaj to zrobię... Zapłon przykręciłem na rano i kiedy chciałem się przejechać okazało się, że przez noc biegi zginęły. Mam tylko dwójkę, luz między 1 a 2 i luz między 2 a 3.
Co mogło być przyczyną i jak ten problem zniwelować?

pozdrawiam

jakubas101

Nawet jak lekko przepchniesz do przodu to też nic się nie dzieje?
Jak nie reaguje to musiałbyś wyjąć automat i zobaczyć jak ząbki wyglądają. Aha i jeszcze jedno, nie blokuje ci się nigdzie? Wogóle jaki to motorek? Jak kaczucha to może ci się linka od sprzęgła zalklinowała i wlazła pod blachę od automatu. Weź ją lekko popchnij do tyłu motorka.

Shadow878

no totalnie nic Crying or Very sad

Cholera tydzień temu składałem silnik, ledwo przejechałem z 30km i już miałby szlag trafić automat?
A wczoraj jeszcze dojechałem do chaty normalnie, bez żadnych problemów Mad

jakubas101

Poczekaj do wieczora to ci ktoś odpowie mi narazie nie przychodzi nic do głowy.

Shadow878

OK, spoko... Chyba tyle moja cierpliwość jeszcze wytrzyma Razz

już lepiej poszukam jakiegoś automatu na zmiane Confused

jakubas101

http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/problem-z-biegiem-2,10969.html
http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/brak-biegow-w-jawce-50,10843.html
http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/romet-problemy-z-biegami,10739.html
może tu coś znajdziesz dla siebie

cinex94

Shadow878

No nic... Szkoda czasu na czekanie... biorę się za rozbieranie silnika Evil or Very Mad

Po rozebraniu silnika i zmianie automatu nic się nie zmieniło... nadal jest tylko luz, 2 i luz.
Aha, a automat na którym jeździłem wygląda tak:

PS: Muszę dodać że pewnie problem leży w tym że biegi były zmieniane bez sprzęgła.

jakubas101

Jak najszybciej rozbieraj skrzynie. Któraś ze zębatek musi byś uszkodzona albo ta blaszka z takimi zakolami co przez nią wodzik przechodzi może być uszkodzona.

Shadow878

Wczoraj miałem wszystko rozebrane... Nic nie wygląda na uszkodzone.
Dodaję zdjęcia części których aktualnie używałem (STARE) wraz z częściami, które mam w garażu:
[link widoczny dla zalogowanych]

jakubas101

A masz jeszcze automat wyjęty? zobacz "na sucho" czy dobrze zmienia.

Shadow878

Oby dwa automaty na sucho wbijają wszystkie biegi, czyli to coś w trybach tak?

jakubas101

Jak ci wchodzą ładnie na automacie to ja jż nie wiem co może być, muszę pomyśleć.

Shadow878

Dobra, wymieniłem wszystkie tryby wraz z wałkami (dzięki Bogu że miałem zapasowy komplet), złożyłem kartery do kupy i albo mi się wydawało, albo wszystkie trzy biegi się wbiły! Zaraz złożę do końca ten silnik, i jak się uda to będę szczęśliwy, a jak nie to cóż... będę jeździć na 2 Razz

Aha i jeszcze jedno pytanko... Miałem założone sprzęgło na trochę dłuższym łańcuszku i jak wduszałem sprzęgło to robił się taki śmieszny dźwięk (najpierw wydawało mi się że tryby w silniku mi się rozsypały) takie jakby ocieranie trybów o siebie.
To jest wina tego "rozciągniętego" łańcuszka tak?

jakubas101

Bo ja wiem, moż eto się musi ułożyć i dlatego taki dźwięk.