Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lipon
Założyciel Forum
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 9:42, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Polecam to: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ziggas666
Wymiatacz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Sob 12:20, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
40 lat to chyba te komary na pedały wtedy wychodziły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adek755
Wymiatacz
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Sob 13:38, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. przepraszam za tą pomyłkę. Nie chciałem tu kitować nikogo, ale zapomniałem się troche, bo dziadek jeździł jak był młody, czyli myślałem że tak gdzieś jak miał około 30 lat. Ale motor jest z 1981 roku, więc wychodzi na to że kupił te moto jak miał blisko 50 lat no nie wiem po co mu był wtedy. Nie to że 50 to dużo, ale myślałem że miał mniej. No więc przesadziłem z tym przestojem conajmniej 2 razy, bo stał z tego co znów obliczyłęm około 20 lat a nie 40, sory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
capitan2
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Krotoszyn (Wlkp.)
|
Wysłany: Sob 14:27, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wymień olej, przeczyśc gaźnik wymień świece odpal go i zobacz co będzie nie tak pewnie simeringi sparciały a tak to będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adek755
Wymiatacz
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Sob 18:22, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm mam problem z kranikiem, bowiem był cały zasyfiony że trzeba było na nowo rozdłubywać te dziurki. Teraz jakoś nie leci na otwartym, ale jak się dmuchnie to słychać bulgotanie tam w baku . Chyba kupie nowy kranik. A gaźnik muszę wyczyścić koniecznie. O i jeszcze zapytam. Jak w kraniku jest taki syf że aż zaschło i zdrapywałem śrubokrętem to w gaźniku też mogło się zasyfić. No i czy w silniku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek_20
Początkujący
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 19:17, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja miałem zasyfiony cały kranik a gaźnik w środku czyściutki rozebrałem go tylko rutynowo wyczyściłem i złożyłem ale nie potrzebnie, skoro mówisz że w cylindrze był olej to raczej nic się z nim nie stało w moim przypadku tak właśnie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adek755
Wymiatacz
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Nie 9:01, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kurde wczoraj kminiłem przy tym kraniku i zostawiłem otwarty. Przyszedłem za jakieś 1,5 godziny do garażu bo mi coś jechało benzyną, a tu patrze wylało się tak ze 100ml. Jak odkręciłem to nie leciało. Co to musi jakoś zassać czy co? To jest wina kranika czy nie wiem... baku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
capitan2
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Krotoszyn (Wlkp.)
|
Wysłany: Nie 12:40, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
leci ci z pod kraniku ( no z tego do przekręcania tam w środku jest taka uszczelka i sparciała na pewno musisz wymienic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Nie 13:39, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kup nowy kranik. jeżeli ten jest okropnie zasyfiony to nie da rady go wyczyscic dobrze. nowy kosztuje niecałe 20zl wiec majątkiem to to nie jest jego zakup. zamiast paru piw i fajek kup kranik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrik92
Bywalec
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:26, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tak nowy kranik za 20 zl nie radze ci go kupowac mialem taki i powiem tak:
-uszczelki chyba byly wycinane z detki bo wacha je rozpuscila
-od samego poczatku przepuszczal na laczeniu bak-kranik
-przepuszczal tez tam gdszie sie odkreca kranik i przpuszczal dodatkowo bene do gaznika
jak dokrecilem przy tym uchwycie do odkrecania kranika to i tak cieklo ale zdecydowanie mniej tylko ze kranik wykonany byl z tak hu**wego materialu ze moj wujek przy odkrecaniu kranika urwal uchwyt w koncu sie wkurzylem i kupilem nowke kranik 100% orginal za 50zl(drogo jak cholera ale sie oplacalo )i wszystkie problemy z kranikiem znilkly wiec rozbierz ten kranik na czesci pierwsze pozadnie wydmuchaj kompresorem kup nowe uszczelki i zloz to taka moja mala rada ale ty zrobisz jak bedziesz chcial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 6:42, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | tak nowy kranik za 20 zl Laughing nie radze ci go kupowac mialem taki i powiem tak:
-uszczelki chyba byly wycinane z detki bo wacha je rozpuscila
-od samego poczatku przepuszczal na laczeniu bak-kranik
-przepuszczal tez tam gdszie sie odkreca kranik i przpuszczal dodatkowo bene do gaznika Confused
jak dokrecilem przy tym uchwycie do odkrecania kranika to i tak cieklo ale zdecydowanie mniej Cool tylko ze kranik wykonany byl z tak hu**wego materialu ze moj wujek przy odkrecaniu kranika urwal uchwyt Crying or Very sad w koncu sie wkurzylem i kupilem nowke kranik 100% orginal za 50zl(drogo jak cholera ale sie oplacalo Very Happy )i wszystkie problemy z kranikiem znilkly Wink wiec rozbierz ten kranik na czesci pierwsze pozadnie wydmuchaj kompresorem kup nowe uszczelki i zloz to taka moja mala rada ale ty zrobisz jak bedziesz chcial Razz |
Ja kupiłem nówkę do ogara za chyba 28 zł ( nie pamiętam ) i wygląda praktycznie jak stary , fabryczny. Nie przepuszcza paliwa, tylko że potrafi zostawić w zbiorniku gdzieś ze 200 ml wachy a stary wysysał zawsze do końca . Musiałem także skrócić rurkę bo ta dłuższa od pozycji otwarty była bardzo długa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrik92
Bywalec
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:22, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
to najwidoczniej ja trafilem na jakis lewy towar jawki zawsze mialy wysoko rezerwe z tego co pamietam takze z tym skracaniem rurki to niezly pomysl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 16:42, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
włąsnie rurek nie powinno sie skracać. skórcisz dłuższą - mas zmniejszą rezerwe i nie weisz ile masz apliwa na tej rezerwie a to ważne jest w dalekich trasach. skrócis zjeszcze krótką rurę. masz syf w kranie i gaźniku. i dziwicie sieczemu wam sie zapycha. pomyślcie przed zrobieniem tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:12, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | włąsnie rurek nie powinno sie skracać. skórcisz dłuższą - mas zmniejszą rezerwe i nie weisz ile masz apliwa na tej rezerwie a to ważne jest w dalekich trasach. skrócis zjeszcze krótką rurę. masz syf w kranie i gaźniku. i dziwicie sieczemu wam sie zapycha. pomyślcie przed zrobieniem tego... |
Była ogromna rezerwa taka , że po wlaniu dwóch litrów leciało tylko na położeniu R.
Teraz mam rezerwy niecały litr ( coś koło 800 ml ) i jak na razie się nic nie zapycha , a rdzę w baku mam.
Ja mam głowę, więc nie skracam rurek aż na tyle że mi syf leci, a co niektórzy tak robią, widziałem taki patent u kumpla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 18:53, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no bo rezerwa ma wynosicna ok 100km a nie 30km :/ i nie myślisz bo skracasz. głupota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|