Nowy tłok i brak mocy

mzt

Witam,
Mam problem z moją Jawką. Po wymianie tłoku z pierścieniami (niby są nad wymiarowe) nie ma mocy. Cylinder był w dobrym sanie, nie widziałem żadnych rys i progów, dlatego nie zrobiony szlif.
Teraz aby odpalić muszę porządnie się rozpędzić i "puścić" na pierwszym biegu, a jeśli załapie to i tak muszę trochę pchać aby nie zgasła od razu. Po ok 10 metrach zgaśnie.
Próbuję lecz bez skutków zrobić lecz bez efektów.

-świeca jest mokra lub wilgotna, sprawdzane na kilku (iskra, bosch, NGK, i jakieś inne),
-kolor świecy: brak, bo wyczyszczone a z powodu zalewania nie osadza się nagar),
-kolor iskry:trochę jasno-niebieska/niebieska,
-zapłon ustawiany kilkukrotnie w granicach 1.8-2.0mm,
-przerwa na platynach: 0.4mm (ustawione szczelinomierzem),
-przerwa między elektrodami świecy: 0.4mm (szczelinomierz),
-platyny mało używane, lekko się iskrzy podczas kopania,
-cała instalacja elektryczna wymieniana (tzn. kable od malucha, od zapłonu specjalnie założyłem grubsze),
-gaźnik był czyszczony kilka razy przez ostatni rok,
-sprawdzony na drugim gaźniku,
-dysze były czyszczone i sprawdzane na 3 kompletach (1 para od oryginalnego mustanga(wybita średnica) i dysze prawdopodobnie od 55ccmo przebiegu kilkuset km),
-filtr powietrza: oryginalna puszka, wymieniony wkład trochę obklejony wokół, guma nie dziurawa,
-w gumie od filtru powietrza ścieka benzyna,
-olej w benzynie: miksol powinno być 28 ml na 1 l benzyny,
-iglica na najwyższym rowku (małe spalanie).

Myślę, że zalewa świecę z powodu braku dobrej iskry (ew.. zapłon) lub dostaje za dużą dawkę (dużo prawdopodobne bo benzyna w gumie) lecz w komorze pływakowej raz za mało benzyny, a raz za dużo przy tym samym ustawieniu blaszką. Wszelkie drobne kombinacje nie przynoszą oczekiwanego skutku.

Całkowicie, to naprawiam jawkę od roku, tylko walczę z różnymi usterkami. Są wakacje więc chcę zrobić.

Piotrek1818

Pierwsza rzecz to powiedz jaki masz cylinder i ile pierścieni. I ile stał ogar na zmianie. Bo to jest istotne Smile

abdul11

dalej kombinuj ze świecami jak będzie jakoś jeździł to po ok 20km powinno być coraz lepiej, a jak nie to jakiś pierścień strzelił i leży w tłumiku

sniiKe

Też myślałem, że mała iskra i nie chce dobrze działać. Koleś przejechał styki przerywacza (platynki) papierem ściernym i działało zarąbiście.
Może za wiele benzyny dostaje?
A iskra aż razi, czy ledwo widać. Bo u mnie ledwo widać i działa zarąbiście ;]

Nowy tłok i peirścionki. A jak na starym było?

gacek017

ja bym wyczyścił przewód paliwowy i popatrzył jeszcze raz do iskrownika.Pozdro

wojta1

mzt

Do Piotrek1818:
-cylinder jest brudny i ciemny, żebra cienkie, wg. mnie stary polski cylek,
-tłok nowy polski, 3 pierścienie, nominał z (podobno) nad wymiarowe,
-"stać na zmianę" tzn. ile dni grzebałem? Czy ile czasu minęło od założenia tłoku?
-Zakładałem parę godzin,
-A zakładałem ok 15 maja, "przepchane" zostało ok kilkanaście, może dwadzieścia parę km, od początku wakacji odpalałem 2 razy.
Nawet początkowo Jawka miała jakby trochę więcej mocy i lepiej spalała mieszankę (świeca była sucha).

PS. Przy mnie nie nazywaj JAWKI Ogarem;)

abdul11:
-przepchnę parę metrów i zmieniam świecę, wszystkich i może z kilkanaście znajdę(pozostałość po Żuku), nie warto mi kupować nowych i i tak kiepskich(chyba) świec,
-20 km już byłoby może "przepchane" i jest trochę gorzej,
-Z uszkodzonym pierścieniem jest możliwe, aby w pełni sprawdzić musiałbym zdjąć cylinder (a potem ew. założyć). Tata powiedział, że w sklepie dali pierścienie nad wymiarowe tzn. trochę większe. Może dlatego tłok ma "ciasno" w cylindrze.

sniiKe:
-platyny nowe mało używane, trochę kiedyś czyściłem papierem ściernym ( jednak zobaczę porządnie),
-na pewno za dużo dostaje benzyny. Mam problem z komorą pływakową: po małej "rundzie" potrafi się skończyć benzyna w komorze, wtedy odkręcam górną pokrywkę z blaszką i napuszczam kilkanaście kropli paliwa. Tylko po dociśnięciu pokrywki i odkręceniu kranika potrafi BARDZO dużo nalecieć do komory.
-iskra na świecy bardzo słaba, wydawałoby się że iskra "pojedynczo nie przeskakuje" przez elektrody.
-Nie pamiętam już jak było po pewnej zamianie bo:
Mam 2 jawki: czerwoną z papierami i niebieską kupioną na części.
Czerwona miała cylek 55ccm (i chyba po niewłaściwym dotarciu paliła 6l/100km!), a prędkość na początku wiosny ok 40km/h.
Niebieska zatem 50 cccm i na starym tłoku jeździła na 1 i 2 biegu i tylko
na bardzo wysokich obrotach.
Cylek od niebieskiej wsadziłem do czerwonej i założyłem nowy tłok.
Trochę próbowałem na czerwonej stary tłok 50 ale nie pamiętam czy było identycznie jak przedtem.

gacek017:
-ew. zobaczę porządnie wyczyścić filtr paliwa, przedmucham kranik (i tak był rozkręcany i czyszczony) i spróbuję przeczyścić lub przełożyć zaworek od dekielka na komorze pływakowej,
-zobaczyć jeszcze raz nie zaszkodzi i sprawdzić wszystko, chociaż przedtem wszystko przetrząsłem i ustawiłem jak najlepiej potrafię

sniiKe

Ja bym zrobił tak
1. Przejechał platynki papierem ściernym.
2. Wymienił gaźnik
3. WYmienił cylek, tłok i pierścienie,

2 i 3 punkt to najlepiej od kumpla jakiegoś z działającego dobrze sprzętu. Jeżeli to by nic nie dało, to bym szukał przy zapłonie, wymienił kondensator, świecę itp. A iksry nie traci?

Aha i nie wiem jak to jest z tym dotarciem. Jak po jeździ około 40 km/h i pali 6l to nie może być np wał już lekko zajechany. Tu Ci nie powiem zbyt bo po prostu nie iwem -.-. Ktoś doświadczony niech Ci powie jak to jest ;P

mzt

Do wojta1:
-pierścienie tylko trochę się obracały w lewo-prawo w kanałach. Podczas zakładania tłoku do cylindra musiałem docisnąć cały pierścień wokół aby wcisnąć do tulei, w cylindrze tłok chodzi z większym oporem.
Nie mam więcej informacji o tych pierścieniach. Jedynie co wiem to są trochę większe niż nominał po to aby lepiej trzymać kompresję w używanym cylindrze.
Nie wiem czy z innego szlifu, ale jeśli mają tylko tłoki nominalne?
(Chociaż może i są do tyłu w sklepie, jeśli nigdy nie słyszeli o tłoku S60tzn 55ccm, bo chciałem taki najpierw kupić, ale musiałem odpuścić, bo za tłok 50ccm tata zapłacił ok 16 zł z pierścieniami, a na allegro tłok 55ccm chyba ok 30zł z pierścieniami kosztami wysyłki)
-strzałki nie pamiętam, ale wiem, że ustawiłem dobrze tak jak było już podawane na tym forum kilkukrotnie, sprawdzałem jeszcze dla upewnienia czy zamki nie wchodziły do okien i było ok.
-głowica raczej dobrze przykręcona, lecz musiałbym sprawdzić. Nie wiem mam coś wlać na noc przez otwór od świecy i sprawdzić rano czy mokre połączenie cylek-głowica od dołu? Nie słyszę świstu w miejscu stykania głowicy z cylkiem. AHA po założeniu nowego tłok męczę się z odkręceniem letniej świecy, muszę pomagać sobie grzechotką i kluczem chyba 21. Kiedyś w zupełnością wystarczał jakiś aluminiowy klucz do świec który dostałem razem z jawką.
(A po za tym: w 2 lata prze gwintowałem 2 głowice przez świece i ułamałem 3 szpilki podczas zakręcania głowicy;)),
-Cylek w drugiej jawce jeździ tylko na wysokich obrotach, na niskich gasł i nie nabierał prędkości. Aby jechać musiałem najpierw mocno rozpędzić, a potem mogłem wskoczyć na siedzenie i na jednakowych wysokich obrotach jechać. Nie pamiętam czy to się zmieniło gdy przełożyłem komplet do czerwonej. A potem wymieniłem tłok na nowy. Stary tłok wyglądał na zużyty, miał z boku (chyba prawego) zaczernienie pomiędzy pierścieniami za (od strony wału).
Nie jestem pewien ale może nie zalewało albo trochę, a może i zalewało? Ne mam pewności.
Z opisu wynika, że przedtem nie było kompresji, a teraz jest i to bardzo ogromna (dlatego nawet ciężko wyciągnąć letnią świecę. To już na innych tłokach lżej się odkręcało świece, i te jeszcze gorące!)

Do sniiKe:
-platyny zobaczę jutro wyczyścić,
-mam razem 3 gaźniki, odpalałem na 2 i nie widziałem różnicy, (a trzeci jest zasyfiony więc jeśli nie był używany od kilkunastu lat to zostawię w spokoju) ,
-jeden kolega akurat wyjechał w piątek na wakacje w góry na 10 dni. Zostaje jeszcze jeden kolega z klasy , ale to jeździ z braćmi, nawet nie jest większość jego więc może się nie zgodzić, lecz przejadę się do niego i się zapytam.
-przy kopaniu trudno mi stwierdzić czy na pewno traci iskrę,(wykręcam świecę i stykam z głowicą), ale tak mi się wydaje że momentami jednak traci iskierkę,

P.S.Na dotarciu był cylinder 55ccm, Gdy kupiłem było podobno przejechane 200-300 km po remoncie. Miałem ostrożnie dotrzeć, ale wtedy nie umiałem i załatwiłem tak, że po ok moich 700km pierścienie z tłokiem oberwały. Cały czas lałem to co pod ręką czyli niestety miksol 33ml/1l benzyny

plusminus

nie rozumiem trochę tłok nominał a pierścienie nadwymiarowe?? i tu może być twoj kłopot, bo mogły one pęknąć

sniiKe

Ściągnij cylek i zmierz jego średnicę, oraz średnicę tłoka. Jeżeli wyjdzie równe 38mm to kup nominalne pierścienie do jawki. Pasują chyba też od simsona, bynajmniej u mnie XD

Black Dog

A nikt nie wpadł że jak ma tłok nowy to ma Jawkę na dotarciu i jest słabsza.
To że świece ciężko odkręcić to winna tego że się zassała, a ja też docierałem na mixsolu i jest dobrze mój ogarek wyciąga na 3 około 1/4 gazu 60km/h to chyba dobry wynik? Spróbuj wymienić kondensator jak czasami traci iskrę

mzt

Do plusminus:
-mogły ale nie koniecznie, będę musiał dzisiaj sprawdzić.
Wina może stać właśnie po stronie tych pierścieni nadwymiarowych. Tłok nowy, pierścienie większe, a cylinder trochę zużyty, dlatego tłok może mieć po prostu za ciężko (za duże tarcie pierścienie-tuleja).

Nowe pierścienie mogę mieć kupione za kilka, kilkanaśie dni (do Środy wlkp mam 18 km, dlatego jeśli coś kupić to tylko przy okazji).

do sniiKe:
-jeśli będę sprawdzał pierścienie to sprawdzę wymiary.

Ewentualnie założe oryginalny czeski cylinder (są widoczne progi wewnątrz tulei). Może nie będzie dużego tarcia, (jak jest teraz), ale będzie problem z utrzymaniem komresji.

Do Black Dog:
-problem w tym, że Jawka jest ZA słaba. Sama siebie nie pociągnie na 1. Dlatego muszę cały czas pchać. A potem i tak zalewa świece świece, albo skończy się bęzyna w komorze pływakowej.
-Masz na myśli kodensator Wysokiego Napięcia?
Więc zobacze jeszcze na dwóch innych (używanych).

P.S. W czerwcu namówiłem tate na Suzuki rg. Kupiłem olej Orlen semisyntetyk (półsyntetyczny) za 12zł/1l. Następnym razem zobaczę już to lać do jawki Wink

wojta1

Może być i słabsza ale nie aż tak
A wydechu nie masz może przypchanego Question

mzt

A niestety tak jest.
Nie wiem czy byłby zapchany wydech. Kupiłem już z wydechem od Simsona. Mogę odkręcić sam tłumik i zostawić komorę rozprężającą.