| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
patryk2431
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko
|
 Wysłany: Pon 13:38, 20 Wrz 2010 Temat postu: nowy simmernig nowy problem |
|
|
a więc wymieniłem simering z powodu tego iż olej pluł na świece i nie dało sie jechać , zalewało go ... rozpołowiłem go wymieniłem simering wszystko ladnie do kupy elegancko wszystko popodlaczalem .. ale co? nadal jest to samo .. dzisiaj wszystko znowu rozkrecilem i wszystko tlok wal no prawie wszystko bylo w oleju .. nie wiem żle zalozylem ten simering czy jak? oto zdięcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
| Wysłany: Pon 15:03, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ilo wargowy simmering dałeś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patryk2431
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko
|
| Wysłany: Pon 18:10, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
powiem tak, bo teraz nie pamiętam .. miał dwa takie rowki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
| Wysłany: Pon 19:45, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wstaw jednowargowy, musi być dobrze 
PS: Niezły kawałek, w czym to robiłeś ? FL ? Tylko wokal daj głośniej, jakiś reverb by się do niego przydał, ale ogólnie to niezła kompozycja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie
|
| Wysłany: Pon 21:19, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wyraźnie widać, że źle załozyłeś oba simeringi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patryk2431
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko
|
| Wysłany: Wto 8:51, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
AmaSoft dzięki 
plusminus czyli że krzywo czy jaksoś na odwrót nie wiem podajcie jakieś dokładnijesze te inforamcje ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie
|
| Wysłany: Wto 12:49, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oba są wbite za głęboko- mają być równo ze ściankami karterów. Jeden z nich ma wargę na wierzchu.. Teraz jak będziesz zakładał nowe simeringi ścianki karterów posmaruj smarem, a simeringi lekko podgrzej np. w wodzie, co ułatwi ich założenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
| Wysłany: Wto 21:22, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko nie przesadź ze smarem, jak to musiał zrobić poprzedni właściciel mojego ogara, jak rozebrałem teraz silnik to okazało się, ze simmering znajdował się przy samej zębatce, przez co silnik ciągnął olej jak smok. A ja się dziwiłem czemu nie chodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
| Wysłany: Wto 22:12, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po co podgrzewać? po co smar? jak włożysz na smar to uszczelniacz ma większą szansę na wypadnięcie, a podgrzewanie zupełnie bezzasadne, co prawda guma staje się bardziej elastyczna ale za to rozszerza się wraz z metalowym pierścieniem zatopionym w uszczelniaczu czyli efekt zerowy bądź negatywny. Uszczelniacze wciskamy na zimno bez wspomagaczy typu smar, należy to robić delikatnie, po troszeczkę najlepiej prasą... ale kto ma prasę pod ręką, jak będziesz klepał młotkiem po troszeczku to wejdzie gładko, dobrze jest przy tym kręcić wałem, czasem się zdarzy, że warga się wywinie i sprężynka spadnie jak nie okręcasz wałem. W przypadku wyrobionego gniazda można uszczelniacz wkleić, większość "rzemieślników" stosuje silikony, choć dużo lepsze są specjalne kleje, gniazdo można też regenerować, ale komu by się chciało...
pozdrawiam i życzę sukcesu przy kolejnej naprawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
