Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolex
Nowy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Czw 22:39, 01 Sty 2009 Temat postu: Nie pali. |
|
|
Witam, odrazu przytocze historie ogara z silnikiem jawa 50. Kupiona została za śmiesznie niskie pieniądze, podobno była remontowana, ale po tym stała w szopie miesiąc. Nie chciała wogóle palić, a jak zapaliła to pojeździłem z 10 minut i zgasła, więc kopie kopie i kopie i odpaliła. Wciskam sprzęgło i zgasłą, od tej pory już nie odpaliła. Dzisiaj wykręciłem gaźnik razem z kolektorem ssącym, w celu wyczyszczenia, ponieważ nie chciało mi sie samego gaźnika wykręcać, wyjęłem także cewke butelkową żeby styki przetrzeć bo jakiś syf sie uzbierał na nich. Składam wszystko do kupy, kopie a tu tak lużno kopka chodzi jak by kompresji nie miał, wcześniej świece sprawdzałem to była czarna jak smołą. Jestem początkujący w tych sprawach, ponieważ nie obcowałem dużo z takimi maszynami, wcześniej miałem motorynkę ale bezproblemu chodziła zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pią 7:58, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się ze świecą jak by miał za dużo oleju w paliwie a że odpalisz i ci zgaśnie to jest wina kondensatora Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pią 9:44, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak kompresji niema to moze niedociągnołęś świecy albo ją krzywo wkrecilęś i ucieka kompresja , albo poprostu połksiezyc albo grzechotka sie poszły rąbać jezeli neiesłyszysz zeby ci tłokiem ruszało,moze ktoś zaozył stara uszczelke i ja wydmuchało i koppresja uciekka,posprawdzaj wszyszystko przyczyna niepalenia silnika to moze być włąśnei to ze gdzieś ucieka kompresja i niechce zapalić przy okazji posprawdz czystość przerywaczy i sutawienie zaplonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 11:38, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | i ci zgaśnie to jest wina kondensatora |
Jest miliardy powodow z ktorych silnik nie odpala lub gasnie. I w tym typo szeregu kondensator ustawilbym daleko z tylu. Zazwyczaj jego uszkodzenie objawia sie przerywaniem silnika przy wysokich predkosciach obrotowych walu. Wiecej nie pisz takich postow prosze.
Najpierw zastanowmy sie nad luzno spadajaca kopka. Rzczywsicie mogles zle wkrecic swiece lub zacielo Ci sie sprzeglo(jak tlok sie nie rusza). Jezeli swieca jest wykrecona tak oczywiscie moze byc. Co do problemu upatrywalbym go w tej czarnej swiecy. Najpierw zaiwestowalbym w nowa, sprawdzil iskre, oczywscil wszystkie styki papierewm sciernym szczegolnie platynki. Jezeli iskra by byla wkrecilbym swiece i przejechal jakies 20km na niej i wykrecil. Jezeli ma kolor czarny ustawiam nizej iglice(wyzszy rowek) lub leje mniej oleju, w tym wypadku dolewam bendzyny. Jezeli brazowy ok, jezeli bialy iglice podnosze. Pozdrawiam
P.S. Problem wydaje sie nie byc powazny, ale nigdy nic nie wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolex
Nowy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pią 12:07, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
tylko że kompresja była zanim gaźnik zdjełem a świeca jest dobrze wkręcona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pią 12:34, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
CIEKAWA PRZYPADłOść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolex
Nowy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pią 14:27, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
pogrzebałem troche przy silniku, i odpalił ale coś jak by tracił obroty i dostawał tak nagle no niewiem jak to opisać
jest może jakiś patent na te pompkę paliwa w gaźniku, ponieważ jej nie mam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lolex dnia Pią 14:36, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Pią 15:54, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
lolex napisał: | pogrzebałem troche przy silniku, i odpalił ale coś jak by tracił obroty i dostawał tak nagle no niewiem jak to opisać
jest może jakiś patent na te pompkę paliwa w gaźniku, ponieważ jej nie mam... |
Pewnie dostaje gdzieś lewe powietrze. Żeby nie dostawał powietrza musisz miec szczelny uklad gaznika z kroccem i cylindrem a także dobrze uszczelniony silnik, dobre simmeringi i uszczelke pod cylindrem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pią 18:35, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to na 100% nie jest wina lewego powietrza jak motorek ma lewe powietrze to jedzie tylko na biegu jałowym dostaje wysokich obrotów To jest Kondensator weź kup lub załatw od malucha ja właśnie taki posiadam i wszystko działa świetnie Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Pią 19:52, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
krzysiek025 napisał: | to na 100% nie jest wina lewego powietrza jak motorek ma lewe powietrze to jedzie tylko na biegu jałowym dostaje wysokich obrotów To jest Kondensator weź kup lub załatw od malucha ja właśnie taki posiadam i wszystko działa świetnie Pozdrawiam |
Nie prawda. Miałem nie raz lewe powietrze, najczęsciej przez nie dokrecone sruby krocca do cylindra. Wtedy puszczam gaz calkiem, a motor przyspiesza nawet na 3...
PS. Jak motor może jechac na biegu jałowym?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lopez dnia Pią 20:04, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pią 20:00, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie Lopez ty mogłeś jechać i ci motor nie gasł jak w tym temacie a u mnienie jak miałem lewe powietrze w swoim to jak puściłem gaz to nic nie przyśpieszał i nie zwalniał a wróćmy do tematu a przeczyść dyszę może coś to pomorze a jak nie to kondensator Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolex
Nowy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pią 20:30, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
pierwsza rzecz którą zrobiłem w tym moto to przedmuchałem dysze, w sumie nie jest źle bo dzisiaj prowadziłem go do kolegi do garażu to za drugim kopem odpalił. Te maszyne chyba naprawdę trzeba zrozumieć. Mam w garażu kondensator nowy tylko że do rometa, więc chyba pasować nie będzie. I ponawiam pytanie co do tej pompki paliwa ponieważ jej nie mam, a sie przydaje. A co do niedokręconego krućca, to całkiem możliwe, ponieważ gdy go dokręcałem to padł gwint i się śrubka w miejscu kręci i nie moge jej zdjąć, ale dokręcone jest i luzu tam nie ma żadnego nic się nie rusza itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 8:07, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
oco sie rozchodzi ruszać sie sie nie musi ale lewe powietrze łapać lewe powietrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Sob 8:22, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jeśli masz kondensator od rometa to powinien się nadać bo iskrownik polskiej i czeskiej konstrukcji mają zbliżone parametry więc załóż ten kondensator i napisz co się zmieniło Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 8:50, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
krzysiek025- mzoe to być wina kondensatora ale widzsz napisał ze ta śruba kolo krucica mu sie obrobiła moze tu chłechtać lewe powietrze wymieni ten kondensator i uszcelnij wszystko koło krycica i pwoinno chodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|