Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Śro 15:26, 30 Lip 2008 Temat postu: Nie odpala, jak odpali to muł...[pilne] + wyskakująca dwójka |
|
|
Czytałem inne tematy i niestety nie naprawiłem dzięki nim motorka.
A więc tak: wczoraj wyjechałem z garażu, przejechałem jakieś 60m - wszystko było oki. Wyjechałem z mojej drogi na ulice i dodałem gazu, a tu nagle straszny muł, daje gaz do końca tak muli że zaczyna gasnąc, więc na jakiejś 1/3 gazu prejechałem 200m i odstawilem motor z nadzieją że jej się odwidzi. Po 2 godzniach znowu wziąłem moto i je odpaliłem - było tak samo. Dziś wyczyściłem było jeszcze gorzej. Trudno było ją zapalić(z kopki tylko 2 razy się udało). Wyczyściłem filtr powietrza, gaźnik, świece, zmieniłem kondensator i jest coraz gorzej, coraz gorzej odpala nawet na popych. Co robić, Co może być przyczyną ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PatrickM dnia Śro 19:23, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 16:17, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
hmmmmm miałem chyba tak samo masz filtr pal,iwa? ja ogara czyściłem przez 4 dni i dopiero można było pojeździć nie masz filtra załuż, a może zmień świece może czasem iskra zanika,wszystko przeczyść jak ja kompresorem z ta końcówką zwiększającą ciśnienie jak masz i napisz co sie dzieje troche bałagan ale sorki pisze zanim zapomne pozdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Śro 16:25, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tak mam filtr paliwa. Pierwsza rzeczą jaką zrobiłem była wymiana na nowy. Czyściłem gaxnik kompresorem, ale nie było co czyścić bo był czysty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hary94
Wymiatacz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieruszyce
|
Wysłany: Śro 18:22, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pokop go troche i zobacz czy swieca mokra... A moze Ci sie przerwa na platynach przestawla albo caly zaplon...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez hary94 dnia Czw 8:17, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 18:48, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że kolega patrick kapnąłby się, że nie dopływa mu paliwo do gaźnika, więc typuje gdzie indziej:
-sprawdz czy się podnosi iglica z przepustnicą. Czasem potrafi spaść blaszka trzymająca i nie łapie. Sprawdź także czy iglica trafiła na swoje miejsce
- sprawdź czy świeca nie jest masakrycznie czarna. Świadczyłoby to o padniętym simmeringu od strony sprzęgła
-sprawdź też czy nie widać benzyny pod iskrownikiem. Ja obstawiałbym simmeringi, choć rzadko się dzieją takie jaja, że z dnia na dzień motor przestaje jeździć
-sprawdź czy nie zgubiłeś śrubki od obrotów w gaźniku
Edit:
Z rzeczy jakie sobie przypomniałem, to jeszcze samoczynne opóźnienie się zapłonu wskutek poluzowanych śrub iskrownika- całkiem częsty przypadek
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Śro 18:49, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Śro 19:18, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Wszyscy za fatygę dostają ode mnie pochwały.
Zdjąłem gaźnik jeszcze raz wyczyściłem, wydmuchałem po raz drugi dysze i kanały dysza-komora pływakowa, nabrała życia.
No ale od dość dużej chwili mam jeszcze jeden mankament. Przeszkadza tylko w tym jak się ścigam. A mianowicie jest to wyskakujący dwójka. Dodam, że wymieniłem olej, nie jest go za mało, automat do zmiany biegów jest dobrze dokręcony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PatrickM dnia Śro 19:21, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogierek093
Wymiatacz
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Śro 19:33, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jeśli autom,at jest dobrze dokręcony to moim zdaniem coś z trybami nie tak (chyba że były niedawno wymieniane/sprawdzany był ich stan)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Śro 19:41, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tryby chyba nie mają prawa się wyrobić po 6tys. km przebiegu. Więc ta przyczyna jest mało prawdopodobna. Przy wymienianiu oleju dnia dzisiejszego nie napotkałem się na jakieś opiłki i kawałki metalu w oleju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k2rol
Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:08, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja składałem silnik z dwóch silników, każdy tryb oglądałem dość długo a i tak założyłem tryb od drugiego silnika w którym kiedyś wyskakiwała dwójka..
Jak masz tak żę musisz dwójke trzymać lekko do góry żeby nie wyskoczyła to jest to na 200% tryb drugiego biegu. A co do tego mulenia, miałem identycznie jak za słabo dokręciłem jedną z dysz nie pamietam którą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patryk18
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:14, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sprawdz stan oleju bo ja tak mam jak mało oleju to biegi wyskakują a jak uzupełnie stan to jawst ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Czw 10:22, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Napisałem przecierz że wymieniłem olej i jest zalany MAX.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 19:43, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jak wymieniłeś olej to w takim razie jest to jak dla mne na 80% tryb a długo jeździłeś od dokręcenia automatu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Czw 20:39, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie miałem co dokręcać bo był dobrze dokręcony. Tylko sprawdzałem jak jest dokręcony bo myślałem że to przez niego, ale śrubka ani drgnęła. Była wkręcona MAX.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 22:18, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na wyskakiwanie biegów może mieć wpływ wyrobienie automatu, ale także taka pierdoła, jak bijące wałki, czy zużyte łozyska. Nie muszą być poryte tryby, żeby takie coś się działo. Spróbuj dać nieco rzadszy olej, ewentualnie płukanko ropą + nowy olej, ale może się nie obejść bez rozbierania silnika - jeśli wyskakiwanie nie minie (bo przyznam, że skrzynia ma generalnie tendencję do samonaprawy ;p)
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrickM
Emerytowany Moderator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Małopolski (13 km od Rzeszowa)
|
Wysłany: Pią 10:02, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wylałem cały olej który był(Hipol), i zalałem Lux-10, który jest chyba rzadszy. I Bieg 2 dalej wyskakiwał na luz pomiędzy 2, a 3. Wczoraj pojeździłem z 30km jawką i tak jakby się naprawiło. Nie wiem co o tym myśleć. Może jakiś zbieg okoliczności, że nie wyskakiwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|