Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
terror
Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 29 Wrz 2010 Temat postu: Nie odpala |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów.
Mój problem wygląda następująco.
- Wczoraj po ustawieniu zapłonu odpaliłem motor wszystko pięknie ładnie , po ok 20 sec zrobił się jakiś hałas(motor byl bez oleju w skrzyni) z silnika więc szybko go zgasiłem. Chcąc sprawdzić czy nic się nie pourywało odpaliłem motor jeszcze raz i nic juz nie hałasowało, wlałem olej do skrzyni i wtedy po prostu motor zamarł.Nie dawał żadnych chęci do odpalenia.Pomyślałem że to simering od strony sprzęgła sie rozdupcył więc spuściłem olej i próbowałem go odpalić bez oleju ale nadal jest to samo. Przestawiałem zapłon i nadal nic więc proszę was o jakieś rady.
Z góry dzieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Śro 18:00, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hmmm jeżeli po wlaniu oleju przestał palić to ciekawa przypadłość. sprawdzałeś świecę, czy zalana, czy sucha, może być, ze po prostu nie odkręciłeś kranika i akurat sie skończyło paliwo, a może być, ze faktycznie olej zalał świecę. swoja drogą po co do ustawiania zapłonu spuszczałeś olej? chyba, że silnik rozpołowiłeś, wtedy rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
terror
Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:03, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak był rozpołowiony silnik.Swieca jest mokra czyli paliwo dochodzi kranik był odkręcony. Z tego co jeszcze zauważyłem to tak jak bym po wlaniu oleju jakiś słabszy kopniak sie zrobił. Może po prostu mi się zdaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 18:09, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To czeka Ciebie odkręcanie cylindra i modlitwa o nieporysowaną gładź cylindra..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:14, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzie nigdy nie odpalajcie motoru bez oleju w skrzyni... wyobraźcie sobie jakie tam tarcie jest.
@
a skrzynia? nie ucierpi? o_o
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 11:57, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
terror
Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:15, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Trudno jutro rozkręcę i zdam relacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Śro 18:23, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wujek napisał: | Ludzie nigdy nie odpalajcie motoru bez oleju w skrzyni... wyobraźcie sobie jakie tam tarcie jest. |
Gdzie bez oleju można nawet się przejechać i nic się nie stanie. Wszystko masz na łożyskach, jedyny element który może na tym ucierpieć to sprzęgło w czasie jazdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[Pro][Boszcz]
Wymiatacz
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Hajnówa
|
Wysłany: Śro 18:53, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepiej to wlac benzyny do skrzyni i gazowac go tak dlugo az bezyna dostanie samozaplonu wtedy wszystko pieknie sie wypali xD ^_^ a tak pozatym to zrub to co napisali koledzy wyzej zobacz czy ci cylindra nieporysowało lub pierścienie nie uwaliło.A co do odpalania zanim to wszystko rozkrecisz to masz mozliwosc rozepchniecia go czy silnik lezy na stole ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 19:16, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="[Pro][Boszcz]".A co do odpalania zanim to wszystko rozkrecisz to masz mozliwosc rozepchniecia go czy silnik lezy na stole ??[/quote]
Taa, no to rzeczywiście masz dobry pomysł.. próba odpalania silnika przy (zapewne) pękniętych pierścieniach. Wiesz co Ty piszesz, czy nie bardzo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[Pro][Boszcz]
Wymiatacz
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Hajnówa
|
Wysłany: Czw 6:07, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jakby miał pierscienie pekniete w cylku i by gdzies niewypadły to przy kopnieciu nie ma opcji zeby tego nieslyszał ze mu cos lata w cylku wiec wiem co pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gienek1
Bywalec
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Czw 16:14, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pierścionki jak by pękły to by poszły w wydech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Czw 16:24, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
nie tak szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Czw 18:43, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
żeby ci w wydech poszły to by musiały baardzo się rozsypać, zazwyczaj jak pękąją to w jednym do kilku miejsc, jeśli ci sie przez wydech wysypią to masz niemal pewność, że na gładzi cylindra będą głębokie rysy co kwalifikuje cylinder do wymiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
terror
Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:24, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
plus minus miał racje pękł ostatni 3 pierścionek od strony silnika ale na szczęście na cylku nie ma rys jutro jeśli będę miał czas założę pierścionek i zdam relacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|