Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:53, 30 Cze 2010 Temat postu: nie da się odpalić |
|
|
wczoraj postanowiłem się kawałeczek przejechać moim motórem siadam, ubieram kask, kranik w dół , przelewam, 1 kop odpalony nic nie ruszam a on gaśnie.
Jak do tej pory nie sprawiał takich problemów zawsze palił od 1- 2 kopów a teraz wg nawet na pych nie chce nic pyrknąć. wyczyściłem i wyregulowałem wszystko podokręcałem śrubki które się z czasem poluzowały odkręciłem głowicę wyczyściłem tłok z nagaru wypłukałem w nitro. kupiłem zapas 10 nowych świec a tu na żadnej nawet najmniejszej iskry. moze nie widać bo straszne jasno na dworze. ale czort wie co mu się stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mikioza
Wymiatacz
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gomunice
|
Wysłany: Śro 14:22, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wymien kondensator , posprawdzaj wszystkie przewody . Może ci sie zapłon przestawił ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:46, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
mam od zawsze 2 kondensatory równolegle i zawsze zdawaly egzamin z resztą w marcu kupiłem 2 nowe i zamontowałem. co do przewodów poprawiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikioza
Wymiatacz
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gomunice
|
Wysłany: Śro 19:06, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może byc jeszcze że ci sie cewka zapłonowa spaliła ta przy magnecie . Moze to byc platynka juz wyjeb****. Najlepiej wyjmij zapłon rozbierz wyczysc złóż porządnie wymień platynki (koszt mały a może pomoże ) ustaw dobrze zapłon i iskar musi byc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SirMirek
Początkujący
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:08, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A sprawdzałeś cewkę butelkową? (tą pod bakiem). albo może jest jakieś przebicie na kablach(np. obtarta izolacja ito.). Sprawdź dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil12345121
Wymiatacz
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: kozienice
|
Wysłany: Śro 19:48, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
jak ma iskre paliwo dochodzi i cisnienie ma to musi odpalic powyczyszczaj dysze zobacz czy ma iskre jak ma to napopych jak nic sie nieodezwie wykęc swiece i zobacz czy jest mokra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:33, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pogrzebałem troszkę. iskra jest cholernie mocna więc cewka i przewody raczej odpadaja. świeca wilgotna ale na wszelki wypadek przeczyściłem gaźnik i dysze i dalej to samo. zapłon ustawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 7:51, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Motor(silnik) do odpalenia potrzebuje iskry, mieszanki paliwowo-powietrznej oraz kompresji. Iskra jest w dobrym momencie, dochodzi paliwo i ma dostatecznie dużo powietrza, a kompresja jest to należy przejść do czynników pobocznych zapłonu silnika, czyli ważny w dwusuwie drożny wydech, dostateczne zasysanie mieszanki paliwowo-powietrznej, czyli brak jakichkolwiek przedmuchów lub lewego powietrza. Również ważną rzeczą jest sprawnosć uszczelniaczy na wale. Czyli najprościej mówiąc, może byc gdzieś zapchany wydech, niedrożny dolot, czyli za mało powietrza lub wywalił simer od strony sprzęgła. pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:31, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
postanowiłem znów poregulować gaźnik i wpadł mi pomysł by spróbować odpalić bez filtra powietrza. odpalił od kopa. okazało się że w filtrze tzn we wlocie zassało mi listek z drzewa i ustawił się tak ze praktycznie 0 powietrza trafiało do gaźnika. Teraz jest wszystko w jak najlepszym porządku;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|