Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stiwi
Nowy
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 19:12, 13 Sie 2008 Temat postu: Niby wszystko jest OK ...ale się nie kręci! |
|
|
Witam Wszystkich „Jawkowiczó” i „Ogarowców”
To jest moje pierwsze wejście, ale mam kilka spraw.
Maszyna to Ogar 200 z silnikiem jawki, Zapłon jest ustawiony według podręcznika tj. wyprzedzenie zapłonu 1,2mm przed GMP.
Cylinder po szlifie, tłok i pierścienie są nowe dopasowane w szlifierni. Żadnych luzów na wale żadnych luzów na korbowodzie tłok założony strzałką w kierunku wydechu.
Iskra jest dobra i świeca nowa wszystko cacy.
Odpala jak go tylko lekko trącę i na wolnych obrotach elegancko sobie pyka.
Przy zwiększaniu obrotów zaczyna się problem-marnie się zbiera do tych wysokich obrotów a jak już wejdzie to zaczyna przerywać, pracuje „falowo” z tego powodu nie ma ciągu i jest mułowaty jak cholera.
Uszczelniacze na wale wymienione na nowe, wycieków żadnych, świeca po odkręceniu czarna jak smoła, (mieszanka jest właściwa) zapłon przyspieszałem i opóźniałem bez rezultatów. Szlak mnie trafia bo niby wszystko jest OK. a nie jeździ.
Nie majstrowałem tylko przy gaźniku a jest już wiekowy (Wyczyszczony przedmuchany, wloty i wyloty oraz dysze ustawiony poziom paliwa w komorze pływaka) co jeszcze można zrobić? Czy jest możliwe że jest tak wybąbany że jest nieszczelny sam w sobie?
Jeżeli są jakieś pomysły to proszę o podpowiedź może uda się maszynę doprowadzić do porządku.
POZDRAWIAM
Stefan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
saviola
Bywalec
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:18, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zdejmij gume filtra i sprobuj jechac bez jezeli bedzie lepiej to zamachany filtr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarzomb16
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 19:22, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a sprawdź iglice czy czasem nie wypada z przepustnicy może być tak że raz ją łapie a raz nie i sie przepustnica nie podnosi i du**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Śro 19:38, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A w jakim stosunku robisz mieszanke benzyna-olej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:28, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zapłon popraw bo jak masz oddławiony silnik to wyprzedzenie powinno byc od 1.8 do 2,00mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stiwi
Nowy
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 17:10, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiadam na porady:
1).
Gumę z filtra zdejmowałem i brak pozytywnych efektów, natomiast zauważyłem że po zdjęciu tej gumy i zwiększeniu obrotów paliwo wydostaje się z gaźnika właśnie w stronę filtra. Ja myślę że powinno być zasysane w odwrotną stronę czyli do cylindra a nie wypychane w stronę filtra powietrza. Ale może taki jest urok silnika Jawki .
2).
Przepustnica działa właściwie i iglica również to było widać po zdjęciu gumy od filtra powietrza.
3).
Paliwo jest w proporcjach 1:30 tj. 5ltr. benzyy i 160 ml oleju (MIXOL)
4).
Jeżeli oddławiony silnik to znaczy że rozwiercony jest otwór na króćcu łączącym gaźnik z cylindrem to otwór ten jest rozwiercony, ale zapłon był przyspieszany i opuźniany-bez rezultatów. Założyłem też króciec orginalny ustawiłem zapłon i dalej nie ma "ducha"
Może inne sugestie jestem otwarty na wszystkie pomysły i może coś z tego będzie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 18:28, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Elektroda świecy nie powinna być czarna jak smoła! Zmniejsz poziom paliwa w komorze pływakowej. Wydaje Ci się, że jest dobrze, ale spróbuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadek333
Wymiatacz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ej jak ci go muli to ja wiem co poradzic ja miałem tak samo tak mi go muliło ze po równym niepotrafiłem ujechac weź odkrec gaźnik i zobacz na krućiec ssania (tak koło uszczelki jak gaźnik odkęciłes) i ja miałem tak dziurke na wielkosc ołowka powiekszyłem na wielkosc jaka jeką jest dziura w gaźniku i teraz mi z pod du** ucieka taka ma moc mówi sie ze to jest tuning ogara czyli rozwiercenie krućca ssania.
Przecież napisał, że na króccu jest oddławiony, czytaj uważnie!
Lopez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stiwi
Nowy
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 7:21, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się nad tym że może być nieszczelny karter (podczas składania uszczelka mogła się podwinąć). Rozbiorę w przyszłym tygodniu jeszcze raz i sprawdzę. O wynikach napiszę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 11:24, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jakby byl nieszczelny karter to by wogle nie jezdzil. Nie doczytalem do konca, ale zatrzymalem sie na momencie zaplon ustawiony wedlug ksiazeczki 1,2 przed GMP. Czy wiesz jak ustawic zaplon? Nie dziwie sie zeni chce sie wkrecac na obroty przy takim zaplonie! Przy zablokowanej wersji powinin byc 1,5mm przed nie mowie juz o bledzie pomiaru. Przy takim zaplonie odpala na dotyk ale na wyzsze obroty ni huhu. Ustaw conajmniej na 1,8mm przed GMP nie zapominajac, ze przy tym ustawieniu na GMP przerwa miedzy platynkami ma wynosic 0,40mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hary94
Wymiatacz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieruszyce
|
Wysłany: Pon 7:46, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
pks100 napisał: | Jakby byl nieszczelny karter to by wogle nie jezdzil. Nie doczytalem do konca, ale zatrzymalem sie na momencie zaplon ustawiony wedlug ksiazeczki 1,2 przed GMP. Czy wiesz jak ustawic zaplon? Nie dziwie sie zeni chce sie wkrecac na obroty przy takim zaplonie! Przy zablokowanej wersji powinin byc 1,5mm przed nie mowie juz o bledzie pomiaru. Przy takim zaplonie odpala na dotyk ale na wyzsze obroty ni huhu. Ustaw conajmniej na 1,8mm przed GMP nie zapominajac, ze przy tym ustawieniu na GMP przerwa miedzy platynkami ma wynosic 0,40mm. |
no to doczytaj do konca:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stiwi
Nowy
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 18:52, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Starałem się wykorzystać wszystkie podpowiedzi. Raz jeszcze przedmuchałem gaźnik, założyłem filtr paliw, kombinowałem z zapłonem (wcześniejszy/późniejszy) przelewa się elegancko, tylko nie chce pracować. Jest tak- jak uda się go odpalić to kiepsko wchodzi na obroty, strasznie się cię ciężko do nich zbiera i można powiedzieć że trochę pochodzi o jeżdżeniu nie ma mowy bo brak mu "ducha".
Sprawa oczywista że sam gaśnie. Wykręcam świecę i co? czarna jak smoła ale sucha. Co go jeszcze może boleć bo już mi ręce opadają chociaż lubię majsterkować w garażu. Tylko żona nie lubi jak idę grzebać przy motorku Ha.Ha.Ha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 20:10, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jak jest czarna zapłon musi mieć kolor taki kawa z mlekiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drzazga
Bywalec
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźnia raciborska
|
Wysłany: Pią 5:37, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
sprawdź jeszcze czy przy pracy silnika skacze iskra na platynkach. Jak tak to kondensatorek do wymiany. Sprawdziłbym jeszcze czy przypadkiem ten kabelek cewka-świeca jest w porządku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:52, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mi iskra skacze na platynkach chociasz mam nowy kondensator. Czego to może być wina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|