Najprawdopodobniej ciągnie olej ze szkrzyni do komory korbow

adam951

Witam! Mam Ogara 200. Jak w temacie (trochę go ucięło. ;p). Skończyłem remont silnika i był trochę muł. No ale myślałem że to zapłon i na nim się skupiałem ( o dziwo musiałem go opóźnić od momentu ~1.9 mm przed GMP). Troche pochodził, kopa miał nawet nie złego (ale nie takiego jak przed remontem). Wczoraj odpaliłem i po chwili zgasł, zelewał itd. Odkręciłem świece i zostawiłem żeby benzyna wyparowała. Dzisiaj wymieniłem gaźnik , odpalam a z tłumika (mam taki zespawany na łączeniu od Mustanga) cieknie czarny (przepalony - nic dziwnego) olej. Podejrzewam że to wina nieszczelności między skrzynią a komorą korbową.... ;/ Jak spuściłem olej to trochę lepiej chodził i nie gasł. Moja nie pewność polega na tym że używam takiego zielonego oleju "2 Stroke Oil" i nie mam pojęcia jak taki olej dawkować. Ja leje 1:30. Jaka powinna być dawka?

plusminus

Wcale nie musi to być nieszczelność w komorze korbowej, po prostu mogłeś go zalać i benzyna ściekła do wydechu i kapało. Jeżeli odpalisz go i będzie kopcił na niebiesko z wyraźnym zapachem palonego oleju, to wtedy musiałbyś szukać przyczyny w simeringu bądź uszczelkach. Szukaj przyczyny raczej w gaźniku. Jaki był powód rozbierania silnika jeszcze powiedz?
Taki olej stosujesz raczej w stosunku 1:50, możesz w 1:45, będzie najbardziej optymalnie.

adam951

Układ półksiężyc-grzechotka. Ale włożyłem całą skrzynię biegów z drugiego silnika. Tego oleju w skrzyni strasznie ubywało. Napewno część wyleciała kapiąc z łączenia karterów... Niech to wszystko teraz wyschnie i zobacze. Najwyzej teraz go złoże na hermetyku. A co do tej cieczy w tłumiku to jak przyłożyłem rękę to po chwili była cała pochlapana.

Damian953

Olej leje sie w zaleznosci jaki olej i jak masz wal. Zalezy czy korbowod jest na lozysku igielkowym czy na zwyklym

moskit122

akurat wał nie ma nic do rzeczy, olej najpewniej dostaje sie przez uszkodzony/źle zamontowany uszczelniacz albo krzywy pokiereszowany karter, bo jak wszystko jest proste i jest uszczelka to musi trzymać. Hermetyk sobie odpuść bo bardzo trudno go później rozkleić lepsze sa kleje do silników czy w ostateczności silikony.

siersiń

adam951

Zrobiłem mieszankę 1:50 i spuściłem olej ze skrzyni ale nie miałem czasu go dokładnie sprawdzić. Na jedynce na wolnych obrotach nie ma siły, jak wejdzie na większe to idzie. Pewnie jeszcze zapłon albo gaźnik... ;/ Uszczelniałem uszczelką posmarowaną czerwonym sylikonem.

EDIT
No to małe sprawozdanie. Mam pęknięty karter przy pierwszym od przodu mocowaniu silnika (u mnie nie używane, nie wiem czy powinno, w Jawce jest używane) i tam leci olej. Zakleiłem sylikonem i jest git. Wczoraj zdjąłem głowicę i jeszcze raz ustawiłem zapłon. Dzisiaj zanim wlałem olej nie chciał zapalić to zmieniłem gaźnik i udało się go jakoś uruchomić. Od tej pory palił od kopa. Wlałem olej, odpaliłem i zgasł. Po kilku kopach odpalił ale siła już nie ta... No i teraz dymi jak parowóz. Po przegazowaniu jest chmura dymu... Co o tym sądzicie?