Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 17:57, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Noto szczescie miales, ze na taki gaznik trafiles Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 17:57, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dobra jechałem te 55 km/h bo jakoś to tak powiem dzczerze że się boję więcej tak wszystko wyje brżęczy buczy a silnik mało co nie odleci z ramy takie obroty ma albo mnie tylko tak isę wydaje może jawka musi pracować na takich obrotach niewiem wiem że słabo się rozpędza już prawie na maxa to tak 1: 20km/h 2: 40km/h no i trójka już ładnie się buja 55km/h ale wszystko tak wyje w silniku że strach dodam że mam 12zębatkę zdawczą a jeszcze pieśćienie tak dziwnie klekocząna wysokich obrotach
mam też takie pytania jak ile średnicy ma jawoskie koło całe (nie piszcie żebym se zmierzył) i jaki powinien być naciąg łańcucha
i czy powininem się martwić jak przy rozpędzaniu na 2 przy 40 coś jakby wypadł zapłon tak porządnie (może pierścień pękł??) ale dałem na trójkę i dalej szła spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Czw 18:58, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do rozpędzania to ja swojej ostatnio nie oszczędzałem i na 2 dochodziło do około 50-52km/h, a na 3 cisnąłem z góry licznikowe 78 (prawdziwe około 70). Nic silnikowi sie nie stanie jak na 2 do 40 bedziesz cisnął, do tylu to ja zawsze przyspieszalem bo jak na 3 jechalem ponizej 40 to motor wogole nie chcial jechac, na prostej ledwo...
Naciąg łańcucha powinien byc taki zebyś mógł bo podniesc/opuścic o okolo 2cm (czyli powinien miec zwis 2cm).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 20:05, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lancuch powinien byc naciagniety pod motocykliste. Jezeli jezdzisz sam to naciagnij lanuch tak, ze jak troszke poskaczesz to bedzie sie napinal prawie na full. Prawie bo zawsze musisz miec jakis luz. Jak w dwojke to ustaw wedlug ksiazeczki. Co do kola ma chyba 16 cali, ale to mozesz latwo sprawdzic. Strona google.pl wita! Teraz na temat silnika. Jawka jest typem wysokoobrotowca i kocha wysokie obroty. Tym sa one wyzsze tym silnik ma mniejsze wibracje o dziwo, wiec krec do woli. Tylko jak kazde moto to nie za dlugo, szczegolnie, ze silnik jest slabo chlodzony. Elementy, ktore Ci moga od takiej jazdy szczelic w tym silniku to: przestawienie zaplonu i swieca. Jak dobrze masz wyregulowany silnik nic innego sie nie stanie. Gaznik pracuje swietnie, a silnik Ci sie nie zatrze. Skrzynia wytrzma wszystko. Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 20:14, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra to mówisz że nic nie walnie w tym silniku?? Nie bać się że jak zapłon wypadnie raz na rok to że zaraz pierścienie pękły?? Dobra a o te koło to mi chodziło ile ma dokładnie mm bo do licznika rowerowego mi to potrzebne. Testuję jaka jest różnica między fabrycznym a dokładniejszym rowerowym.
A no i jeszcze pochwałki la was wyżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 20:21, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to zalezy od opony, bedzie na niej pisac. Jak moto noramalnie jezdzi i ma moc to jak raz strzeli na 1000km nie ma czym sie przejmowac. Choc zawsze lepiej dmuchac na zimne. Co do tych licznikow to mierz z innym pojazdem lub nawigacja. Rowerowy niekoniecznie jest dokaldniejszy. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Czw 21:24, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Ci powiem tylko tyle, że jakiś czas temu jeździłem na źle wyregulowanym zapłonie i po mieście dawałem jej pi..de do 70km/h i nic mi się od tego nie stało, jedynie potem silnik sie bardzo nagrzał od tego zapłonu i juz powoli dojechalem do domu. Nie ma obaw, jak będziesz zamulał ten silnik to potem już taki zostanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 20:27, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a jeszcze jedno więcej jak 55km/h nie mogłem (może przez wiatr ) paliwa ma wystarczająco w komorze to powiedzcie jeszcze czy może tyle iść od źle ustawionego zapłonu bo chyba on tam jest na 2mm przed GMP a ile powinien być żeby było iwęcej mocy?? i w którą stronę przekręcić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 22:27, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tym zaplon nastepuje wczesniej(wiecej w mm) to obroty mozliwe do uzyskania staja sie wyzsze, co za tym idzie ma wieksza moc. Wada jest wieksze zuzycie paliwa, wieksze grzanie sie silnika, nie ekonomiczna praca, brak niskich obrotow i problemy z odpalaniem. 90% silnik wykazuje optimum na 1,8mm przed GMP tloka przy rozwarciu platynek w tym polzeniu na 0,4mm. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 16:19, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dobra teraz jak przejeździłem te 50km to byłem nawet zadowolony ale denerwuje mnie te spalanie powiedzcie mi co tak wpływa na nie oprócz porysowanego cylindra (??) bo to trochę lipa jak pali te 5l/100km chyba jak jakąś kaskę dostanę to zrobie ten szlif niby 70zł razem ale jednak coś będzie lepiej i tej mocy troche będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 17:05, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Porysowany cylinder-> słabo jedzie-> ciśniesz gaz do dechy-> dalej nie jedzie, ale więcej pali
Przykład 1: Po remoncie moja jawka mieściła się w trzech litrach przy średnio ostrożnej eksploatacji, przed remontem 5 to było minimum. Analogicznie jeźdząc trabantem z zarżniętym silnikiem przy ostrożnej jeździe 10 litrów. Teraz jeszcze nie mierzyłem, ale nawet dając w palnik nie spali tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Nie 17:08, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 18:33, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no dobra ale opłaca się za te 70 zł??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 18:46, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jakie 70zl! Ten cylinder jest prostej budowy i jego szlif kosztuje grosze. Wez kup nadwymiarowy tlok z pierscieniami i idz to pierwszego lepszego slusarza lub tokarza. Oni to Ci zrobia pod tlok i mozesz jezdzic dalej. Taki zabieg kosztuje gora 30zl. Dobrze jest wczesniej dogrzac tlok. Ja zaplacilem za szlif do Suzuki RG 80, 80zl z doborem tloka za ktorego zaplacilem osobno. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek15
Wymiatacz

Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 19:09, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No pisałem wczesniej że gość sobie rzyczy 50zł za szlif no i 20zł tłok i pierścenie i to nie jest ślusarz tokarz tylko ma sklep z częściami to opłaca się czy nie ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomek15 dnia Pią 13:44, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 12:56, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci, ze zawsze orginalne czesci sa lepszej jakosci niz jakiekowliek podroby. Z wyjatkiem modeli sportowych, ktorych do Jawki brak. Jak chces tyle wydawac moge Ci sprowadzic cylinder nowy z czech orginal, tylko wyjdzie Ci to drogo, moge zamowic takze orginalny tlok, wtedy bedziesz w domu i nie bedziesz kombinowal. Ja bym mu za taka forse nie zaufal. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|