Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob 12:25, 24 Sty 2009 Temat postu: Motorynka |
|
|
Wiem że to nie jest forum o motorynkach, ale to też romet i może mi ktoś pomoże. Mam problem z mocą motorynki. Po ostrej burzy pojechałem nią na pola trochę się potaplać w błocie. W czasie tej operacji zamoczyłem silnik w głębokiej kałużi i głębokim błocie. Motorynka jezdzila super. Przyjechałem do domu umylem ją i odpaliłem żeby ja otrzepać z wody, a ona nie ma mocy. Nie wiem co się stało. Pozdrawiam i przepraszam że pisze o tym na porum o jawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 13:46, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zalałeś magneto jak myłeś, wyschnie i będzie dobrze, a jak nie, to prawdopodobnie popękały Ci pierścienie (ciepły silnik+ zimna woda) cylinder ochłodził się szybciej niż tłok i zmiażdżyło pierścienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob 13:52, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
tylko pierścienie zmienilem , wysechł dobrze i dalej nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 13:54, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
a nie nalało się wody do gaźnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob 13:57, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
czyściłem gażnik przy zmianie pierścieni bo było w nim aż błoto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 15:14, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jezeli wszystkie podzespoly idealnie wyschly i sa idealnie czyste bez wyjatku wina moze byc zmieniona struktora stopow elementow, podzespolow silnika. Gdy silnik zostal nagle gwaltownie ostudzony niektore elementy zmienily swoje wlasciwosci i teraz silnik ma inna charakterystyke. Druga sprawa sa pierscienie, ktore mogly uszkodzic gladz cylindra, ktora jest teraz nieszczelna. Polski silnik nie jest idealny ale ma duzy zakres regulacji. Moze gdy sie go doreguluje wszystko wroci do normy. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob 16:50, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A i jeszcze chciałem zapytać ile kosztuje szlif cylindra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Sob 16:55, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
50zł to koncowa cena(szlif+ tłok i pierscienie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 18:08, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem za bardzo czy takie pytanie ma sens To zalezy w jakim miejscu i z jaka jakoscia bedzie wszystko wykonane. Przy pozadnym serwisie dajesz tlok z lub sami Ci go dobieraja. Dogrzewaja go tak aby spychnal i pozniej pod niego robia szlif. Wtedy jest 100% pewnosc spasowania. Nie polecam oddawania cylindra tokarzowi i powiedzenia, na pierwszy szlif. Co do kosztow to beda one podobne jak do nowego zestawu(serwis) i o ok. polowe tansze(samouk, tokarz, fucha). Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob 18:48, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niedaleko mnie mieszka taki koleś co się dobrze zna no takich sprzętach i jak się go zapytałem co to może być to powiedział że to może być zoś z zapłonem.
Ale jeszcze mi teraz przyszło do głowy. Czy to może być to że jak zmieniałem pierścienie to myłem cylinder w wodzie i on posostał gdzieniegdzie mokry. Powycierałem go do sucha ale on ma te swoje kanały.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maniek2000 dnia Sob 19:04, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 8:42, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak mylem simsona i dostala sie woda do cylindra to nie chcial odpalic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 9:46, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
pks100 napisał: | [...]Dogrzewaja go tak aby spychnal i pozniej pod niego robia szlif. ... |
ja mam pytanie czy to aby napewno w każdym takim serwisie wygrzewają tłoki przed szlifem a i czy jak blok w samochodzie szlifują to tez czy wygrzewają tłoki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Nie 10:39, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Do czarny. Bo to simson wlaśnie jest. Ja w swojej Jawce wbijałem w błota i nie wiem co jeszcze i luzem odpalała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 15:23, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale jeszcze mi teraz przyszło do głowy. Czy to może być to że jak zmieniałem pierścienie to myłem cylinder w wodzie i on posostał gdzieniegdzie mokry. Powycierałem go do sucha ale on ma te swoje kanały. |
Jezeli pozostala woda w silniku to przez jakis moment ma on gorsza moc, jest mniej smarowany, glosniej pracuje, strzela i przerywa. Trwa to jednak chwilke dopoki nie przepali resztekwody. Jezeli w wodzie cos bylo to substancja ta mogla reagowac z paliwem z niewiadomym skutkiem. Cylinder powinno sie umyc, a pozniej wysuszyc. A mam takie pytanie czysciles tlumik?
Cytat: | ja mam pytanie czy to aby napewno w każdym takim serwisie wygrzewają tłoki przed szlifem a i czy jak blok w samochodzie szlifują to tez czy wygrzewają tłok |
No wiesz nie w kazdym... Jak sie znaja to Ci wygrzeja. Taka procedura obowiazywala w wszystkich starych modelach samochodow. Teraz porzadnie wykonane tloki sa juz wygrzewane przez firme produkujaca je. Sa zrobione z opowiednich jakosciowo materialow i wygrzewania nie potrzebuja. Niestety do jawek takich tlokowraczej sie nie znajdzie, chyba, ze sie zamowi lub przerobi innego motocykla. Zazwyczaj warsztata sie tego robic nie chce lub nie wiedza jak, albo w ogole o takiej precedurze nie pamietaja. Pozdrawiam[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniek2000
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Nie 16:16, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A czy w tłumik motorynki ma jakieś śrubki w środku i czy jakoś się środek wyciąga?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|