Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:26, 02 Lip 2008 Temat postu: Motor po remoncie nie chce zapalić paliwo lub lewe powietrze |
|
|
Witam wszystkich serdecznie
Mam taki problem z moim mustangiem .Mianowicie składałem go po remoncie.
Własnie próbuję go godpalić od jakichś dwóch dni.
*Mam iskrę na świecy przeważnie jest błękitno-biała, jest wmiarę regularna,
*przerwa jest ustawiona następująco; 2mm PRZED najwyższym położeniem tłoka przerwa na platynkach wynosi 0.4 mm (znalazłem sobie blaszkę takiej grubości);
Ustawiałem sposobem Mangusa (pozdrawiam:P )
*Mam cewkę butelkową na 8V
*iglica jest ułożona w okolicy środka
Niestety nie idzie mi go wcale odpalić
Może to wam pomoże ustalić usterkę
Iskrzy mi sie na platynkach ,
Gdy zdjąłem gaźnik i kopnąłem to z kolanka leci benzyna jakb się ją rozpylało spryskiwaczem
Niestety częściowo mam uszkodzony kopniak więc biegam sobie z motorkiem i wczoraj jak z nim biegałem to od czasu do czasu przepalał mieszankę.Jeśli jesteście w stanie to pomóżcie mi z góry serdeczne dzieki.
Acha z racji że nie mam lampy przedniej to ominąłem w układzie zasilania motoru całe oświetlenie mam podpięty układ w nastepujący sposób
* świeca połączona z cewką w/n
*od wejścia nr 1 tej cewki wychodzi kabel przymocowany do ramy(na masę)
*z wyjscia 15 kabel idzie do platynek tak jak powinno.
*cewka n/n na magnecie (na magnecie zostawiłem również dwie cewki świetlne z racji ze nie wiem jak ich brak wpływa na pole magnetyczne i ew działanie cewki n/n.)-również podłączona do śruby mocującej platynki.
*platynki sa odpowiednio zaizolowane .
*Kondensator jest tez prawidłowo podłączony i jego obudowa ma kontakt z masą tak samo cewka w/n.
jesli cos przypomne sobie co mogłem ew. źle zrobić to dopiszę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Wto 13:43, 08 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
hary94
Wymiatacz

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieruszyce
|
Wysłany: Śro 17:59, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli ci iskrzy na platynkach to kondensator do wymiany... Sprobuj przyspieszyc zaplon... ale minimalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:05, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kondenastor teoretycznie nowy (ale głowy nie dam) bo dostałem od znajomego który kupił do swojego ogara duzo nowych części w tym nowy kondensator ale ogara trafił szlak więc odziedziczyłem części.
Mam multimetr(elektroniczny) więc jesli wiesz jak sprawdzic czy kondensator jest sprawny to nie ma problemu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Śro 20:11, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 9:55, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gratuluję, nareszcie bo żadko to widzę ktoś dokładnie opisał swój problem. Sam postarał się go zdiagnozować i gdy nie umie sobie dać rady piszę temat. Co do problemu na platynkach nie może się iskrzyć i jak to było wpomniane jest to wina kondensatora. Co do zapłonu niewiem jak tego dokonałeś, że wiesz albo wydaje Ci się że zapłon jest ustawiony na 2,00mm przed GMP. Przy takim zapłonie powinien palić od kopa. KOndensator można zmierzyć za pomocą miernika, powinna być opcja do mierzenia pojemności kondensatora.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:50, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A dziękuję Bo ja mam takie podejście że to ode mnie zależy czy ktoś mi pomoże i w zasadzie to jest w moim interesie żaby ktoś mi pomógł ,a żeby ta pomoc była trafna problem musi być opsany szczegółowo.
*Iskrę udało mi się ustawić dzięki suwmiarce z głębokościomierzem (zanim napisałem temat przeczytałem dział z tutorialami ustawiłem przerwę sposobem mangusa tyle że go sobie troszkę uleprzyłem bo używałem wspomnianej suwmiaraki i znalazłęm blaszkę o grubości 0,4 mm ) jeszcze czytałem topic o braku iskry i sopsobie z diodą ale skoro u mnie iskra jest to nie miałem potrzeby sprawdzać ale chyba dzisiaj to zrobię.
*Dla mnie z tym kondensatorem to strasznie dziwna sprawa Od wczoraj zdążyłem już sprawdzić motor na trzech kondennsatorach i o dziwo na każdym iskrzyło mi z platynek.Czy to może być dlatego że potraktowałęm platynki papierem ściernym ale baardzo drobnym??
*Dodam że mój motor ma cewkę butelkową na 8V a u mojego kolegi motorek działał na 6V-owej cewce i chyba takie różnież są sprzedawane na agmocie.Motorek sprawdzałem równeż go na dwóch takich 6-cio V-ych i w zasadzie iskry (na świecy )nie było od czasu do czasu pojawiała się na świecy (w odcieniu lepszym niz jasny błękit bo był to raczej już taki fiolet) Może to pomoże w diagnozie problemu.
*Szczerze wam powiem że to potrafi być baaardzo zniechęcające do tego motoru gdy siedzi się już n-ty dzień od rana do nocy i nic nie mozna zrobić zastanawiam sie czy nie wymienić dosłownie całej elektryki albo wogóle motor
Znając życie czesto cos nie działa przez jakiś szczegół więc miałbym ogromną prośbę czy ktoś mógłby mi napisać gdzie co może dotykać do masy a gdzie nie .Ew. gdzie trzeba dać podkładkę bo to ma znaczenie przykładowo pod śrubę która trzyma cewkę do iskrownika z góry ogromne dzięki.
*acha tak mi na myśl jeszcze przychodzi może mam źle nabitą krzywkę u mnie magneto i krzywka mają wcięcie i są nabite tak że wcięcia te nachodzą się
*niestety mój multimetr nie ma takiej opcji=>wnioskuję więc, że kondensator trza poprostu kupić nowy
*zastanawia mnie tylko ta cewka butelkowa czemu u mnie na 8V iskra jest akurat jak się wolno kopie to jest ładnie zsynchronizowana jak sie mocno kopnie to juz traci to zgranie z silnikiem i iskra pojawia się rzadziej i ma kolor jasnego błekitu prawie biała
a od dwóch jeżdżących motorów pożyczyłem cewki butelkowe i są na 6V to efekt jest taki jakbym kopał na 8V szybko a kopałem wolno tyle ze kolor jest juz fiolet
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Czw 11:13, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucas
Wymiatacz

Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 10:52, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mam cewkę butelkową na 8W |
Chyba na 8V
No, nie wiem pewnie zaraz zacznie się spór na temat iskrzenia... Cóż u mnie iskrzyło, kondensator nowy i motor zawsze palił z buta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 13:09, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co do cewki to z tego co mi wiadomo ma byc na 8V. Co do połczeń to chyba wszystko jest dobrze jak masz iskre nie? U mnie iskra przy akumulatorze jest niebieska i mocna na swiecach iskra, bosch i NGK na champion jest rdzawa. Mowie mocna, poniewaz nie przeskakuje w jednym miejscu a w kilku miedzy elektrodami.
Z tym kondensatorem masz problem, bo platynki nie powinny iskrzyc(co jak co, niektorym z iskrzacymi tez dziala) moze pomoze inny np. z malucha.
Ja wine bym jednak upatrywal w zle ustawionym zaplonie. Co jak co ale suwmiarka czesto sie myli. Lepiej jest wsadzic olowek i zaznaczyc GMP tloka, sprawdzajac kilka razy czy na pewno jest dobrze. Na olowku zaznaczyc kreske w miejcu konczenia sie glowicy od tej kreski suwmiarka zaznaczyc te 2mm i zrobic druga kreske. I teraz tak na oko ustawic zaplon mniej wiecej w srodku. A potem mozna ewentulanie doregulowac jak cos bedzie nie tak. A teraz apropo suwmiarki. Sprawdz czy jest dokladna. Robi się to tak, zloz ja jak najbardziej, tak aby dwa ramiona do mierzenia srednicy byly idealnie zlozone, powinny byc zlozone na calej dlugosci a wskazania powinny wynosic bezwzgledne 0. Przy tym samym ustawieniu spojrz na szczelinomierz i sprawdz czy jego ramion sie idealnie stykaja. Nastepnie ustaw suwmiarke pionowo na czyms idealnie rownym i gladki np,szyba. I posun ruchome ramiono do dolu az do oporu. sprawdz czy wskazania wynosza idealne 0. Jezeli wszystko jest tak jak opisal mozesz sie cieszyc. Nie polecam stosowac byle jakich blaszek tylko blaszki szczelinomierza.
A mowisz ze masz go po remoncie moze poprostu cos jest nieszczelnie zlozone? Wystarczy ze lapie gdzies powietrza i go za chiny nie odpalisz!
POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:04, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
*Przeczytaj jescze raz mój pierwszy post tam napisałem moje zastrzeżenia co do gaźnika
*może żle założyłem tłok o 180 stopni??? jakie sa objawy tego zachowania.??(po tylu próbach naprawy człowiek ma już wątpliwości czy silnik wogóle jest na ramie)
*Napisz mi miejsca gdzie może łapać lewe powietrze.
*Może śrubka od obrotów jest nie tak mam ją na max wkręconą.(czyli obroty na max)
*Suwmiarkę sprawdzałem jest idealnie dokładna (rosyjska za czasów prl wtedy Rosjanie i Polacy robili najleprze narzędzia)
*Dobra kupię nowy kondensator w najbliższym czasie
*Najpierw będę się starał skupić na elektryce
*potem zajmę sie szczelnością(wszytkie uszczelki silnika są brane ne hermetyk a między głowica a cylindrem dałem silikon do 350 stopni celsiusza)
*W ostateczności rzucę okiem na paliwo może zalewa świecę???
*Sprawdź czy aby na pewno mam dobrze ustawionąiskrę ok :
2mm przed Najwyzszym Położeniem Tłoka(jak obracamy wał zgodnie z ruchem wskazówek zegara ustawiam najwyższe położenie
potem kręcę w przeciwną stronę tak aby tłok cofnął sie o 2mm ) i wtedy ustawiam przerwę 0,4mm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Czw 14:09, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 14:52, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra po kolei
*Tam pisze że wypryskuje Ci paliwo z kolanka, myslalem ze chodzi o rure wydechowa ale Tobie chyba chodzi o kruciec. Pierwszy raz cos takiego widze. Wyglada na to ze kompresja jest a paliwo przez pierscienie ucieka. Jestes pewny, ze do cylindra dochodzi paliwo.
*Jezeli chodzi o silnik to chyba nie mozna zalozyc pewnych rzeczy odwrotnie. A tlok jak bys nie ustawil powinien chodzic. Chyba ze jedna nozke tloka masz krotsza o 1mm wtedy krotsza nozka idzie do gory, od strony gaznika.
*Chmm lewe powietrze moze lapac wszedzie. Nie ma problemu gdy lapiej je za gaznikiem. Ale moze lapac tez na uszczelkach w silniku i simemringach. Mi łapał na karterzei powietrze trafiało to szkrzyni biegów i też nie chodził.
*Ja bym tej srubki do konca nie wkrecal bo moze swiece zalewac. Ale rob jak uwazasz. Ja osobiscie wole manewrowac manetka.
*Ciesze sie ze masz dokladna suwmiarke, ja mam polska z dokladnoscia do 1/20mm ale nie mierzy zbyt dokladnie
*To kup, moze to pomoze ale watpie
*Bardzo dobry pomysl, tylko najpierw silnik musi byc wporzadku pod wzgledem technicznym.
*Hermetyk dobra rzecz ale nie musi go byc gdy polowki karteru sa dobre, ale co do tego cylindra i glowicy? sylikon, jeszcze z czyms takim sie nie spotkalem. Zwykle zaklada sie bez niczego, ewentualnie jak juz sie daje taka uszczelke metalowa. Moze to jest powod tego ze nie chodzi. MOze silnik ma teraz inne parametry i trzeba inaczej zaplon ustawic. Moze sylikon do srodka wchodzi.
*Juz wspomnialem ze moze zalewac, ogolnie to przyjzalbym sie tej swiecy bo moze przez nia sa wszystkie problemy z ta iskra. Dobrze by tez bylo wyczyscic cewke zaplonowa w iskrowniku z brudu. Oczywiscie cewka nie trze o magneto?
*Nie absolutnie nie! Szkoda że dopiero teraz to widze. Ustawiasz tlok w gornym polozeniu i ustawiasz przerwe 0,40mm. Bierzesz kawałek np. gazety lub zeszlifowanej karty telefonicznej i cofasz tlok(w przeciwna strone) do momentu w ktorym przerwa miedzy stykami bedzie tak mała, ze karta bedzie ciasno chodzic. Wtedy mierzysz polozenie tloka i tu masz swoj zaplon! Jezeli chcesz ta przerwe zwiekszyc iskrownikiem w prawo i na nowo ustawiasz przerwe. Jak chcesz zmniejszyc odwrotnie. To znaczy ze maksymalna przerwa na platynkach ma wynosic 0,40mm!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:06, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ustawiłem tak przerwa 0,4 teraz jest idealnie w najwyższym punkcie tłoka przepala juz znacznie lepiej ale nadal nie to samo .kompresję musi miec bo na dotarciu jest a paliwo mi z krućca leci dawniej wczoraj jak kopałem to mi paliwo ciekło w dziurce w gaźniku tam niedaleko gdzie łączy się gaźnik z krućcem .
*teraz sytaucaja wygląda tak jak go wolno pcham to przepala i strzela z rury bodajże całkiem ładnie jak szybko to już rzadziej.
*UWAGA teraz zdjałem głowicę i mam na tłoku wyfrezowana strzałkę w którą strone ona powinna byc skierowana w góre czy w dół??
Postanowiłem badać ten nietypowy przypadek wylatywania paliwa z krućca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Czw 16:56, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 19:19, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No widzisz już jest lepiej. Teraz uważaj strzałka powinna być w stronę okna wylotowego czyli w jawce w dół! i Nie możesz tego zrobić odwrotnie gdyż zamki będą chaczyć o okna w cylindrze i może być nieciekawie. Co do cieknięcia w miejscu łączenia to znaczy że dostaje za dużo paliwa, ale jak ustawisz odpowiednio tłok to powiedz czy nadal tak będzie. Jeśli tak to dostaje za dużo paliwa. Jak strzela w rurę wydechową należy ustawić załon. To znaczy odległość od GMP ma być większa, iskrownik przekręcić w prawo i na nowo ustawić przerwę. W końcu powoli dochodzimy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:45, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale skucha miałem tłok strzałką w górę ale miejsza z tym bo już przełożyłem o 180 stopni.
Teraz napiszę jak mi mtorek reaguje: jak wolno go pcham (raczej idę szybkim krokiem) to strzela alegancko w tłumik ,nawet jak idę odpowiednim tempem i trzymam manetkę w odpowiedniej pozycji to pyka tak równo jakby silnik sam pracował.Gdy idę trochę szybciej to rzadziej pyka (cały czas mowa o tłumiku)Acha no i dość ważne ZERO reakcji na dodanie gazu. Czyściłem gaźnik w ropie przeczyściłem dyszę(krótsza troche brudna była na czubku) kombinowałem z iglicą na żadnej pozycji nie chce palić.
Przupominam że przerwa jest 0,4 W najwyższym punkcie.Podejżewam że jeszcze zapłon może być.Mam trochę problem ze zrosuieniem tego tekstu z za wczesnym zapłonem i za późnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Pią 14:49, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 14:45, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A czy teraz skończył się problem z paliwem?? Czy przestawiłeś zapłon jak ci mówiłem?? Musisz zwiększyć przerwę między punktem zapłonu a GMP tłoka! Ikrownik w prawo! Nie może ci strzelać w tłumik!! To jest kompletnie źle ustawiony zapłon! Co do tego, że rzadziej pyka na wyższyk obrotach przyczyną mogą być te iskrzące platynki albo stara świeca. Jak chcesz odpalić silnik na takim zapłonie musiałbyś rozgrzać porządnie silnik i wprowadzić go w wysokie obroty.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarek91
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:51, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak możesz to posiedź chwilkę na forum ja odświeżam tą strone co 5 sek. Wyjaśnij mi baaardzo dokładnie o co chodzi z apłonem. (Już raczej załapałem o co chodzi)Ew może wolisz gg to ci na pw napiszę. (Myslę że juz załapałem)Masz na myśli że w moim motorze zapłon jest za wczesny tak??
Acha i moją ostatnią wypowiedź troszke rozbudowałem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek91 dnia Pią 15:26, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 16:01, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A powiedz mi na którym biegu go pchasz?? Też tak miałem a potem się okzało że na dwójce jest. Ale możemy na gg popisac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Pią 16:01, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|