Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stoone
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Śro 9:49, 23 Sty 2008 Temat postu: Mocowanie przerywacza. Urwane czy całe? |
|
|
Witam serdecznie.
Jak już niektórzy wiedza naprawiam ogara którego kupiłem w strasznym stanie.
Ostatnio rozebrałem zapłon i co mnie zaskoczyło. Strasznie wyrobione gniazdo bolca przerywacza. Większy luz na łożyskach wału powoduje kłopot z ustawieniem zapłonu a co dopiero taka usterka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Moje pytanie. Czy bolec na końcu jest zakręcany nakrętką czy jest po prostu wbijany?
Mój wygląda tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 12:44, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
on jest tylko wbijany z tego co pamietam... mozesz cos na to poradzic... np udac sie do jakiegos zakladu z prosba zeby zrobili ci taki sam bolczyk ale grubszy, albo tamta koncowke co wchodzi w gniazdo owinac ze 2-3x takim aluminium po puszcze od piwa i wbic w to gniazdo.. napewno cos wymyslisz. pozdro
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stoone
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Śro 13:07, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Twoje rady są bardzo dobre i tak bym zrobił gdybym nie miał funduszy (z blaszką). Pytam, bo właśnie zamówiłem u tokarza większy bolec, ale ten będzie przykręcany. Zawsze to trochę wzmocni. Dzięki za info.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stoone
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Sob 17:15, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś odebrałem podstawę przerywacza. Specjalnie kazałem wzmocnić uchwyt bolca przez wykonanie gwintu. Jeżeli będzie zaczepiał o wirnik to wytoczę w wirniku przerwę na ramionach. Cena usuługi to 15zł (po znajomości).
Tak to teraz wtgląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konek
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń/okolice
|
Wysłany: Nie 8:06, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie powinno łapać wirnika , całkiem łanda robota ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mangus
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:29, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Badzie łapać.... Mi jeszcze mniej wychodzio i teraz mam cały wirnik rozwalony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stoone
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Nie 9:37, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wytoczy się kanał na wirniku i będzie całkiem OK. Najważniejsze, żeby bolec był mocno zamocowany. Wtedy będzie silnik pracował równo a co najważniejsze będzie można ustawić iskrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|