Luzy na wale korbowym

roker

Witam
Posiadam poprzeczne luzy na wale korbowym (rusza się na boki Very Happy

) .
Założyłem nowe łożyska i luzy nie znikły. Próbowałem wbić łożysko do środka (od strony magneta, [nałożyłem klucz na łożysko i lekko wbiłem w kierunku wału korbowego ]), luzy znikły tyle ,że po przejechaniu 2 km znowu się pojawiły. Jest jakiś inny sposób na zniwelowanie tego luzu? , oczywiście oprócz wymiany wału.

Bo problem tkwi w tym ,że jak silnik dostaje obciążenia np. na dwójce wał wpada w drgania i motor traci moc, spada z obrotów.

Profi

raczej nie ma, czeka Cię nowy wał

ogierek093

a tak się składa ze ja mam wał do sprzedania...

macq

Jak łozyska nie wchodza ciasno na wał, to wał do śmieci. Myślę, że tak jest u Ciebie.

PrzemeK93

ja tez mam wal na sprzedanie

roker

A ile chcecie za wał i czy jest nowy?

PrzemeK93

ja mam uzywany (napewno sie dogadamy)
edit: pisz na PW lub gg: 6961554

roker

Ja też mam używane i to nawet dwa Very Happy

obydwa miały luzy poprzeczne, trochę mniejsze niż ten który mam obecnie założony lecz nie dawało się na nich jechać
Jak coś to tylko nowy mnie interesuje Razz

Czy jeżeli podłoże podkładki pod łożyska wału korbowego będzie się to wszystko trzymało? Mam luzu niecałe 3 mm

Mogą być po prostu wypracowane kartery, a wał korbowy ok ?

JAWOWICZ

wydaje mi się, że luzy poprzeczne na wale mogą być Confused

Lopez

roker

Jak wał wpada w drgania to zimering nie jest w stanie uszczelnić wału, wał przesuwa się tak że, zimering pracuje na węższej części wału. Kurde nie wiem jak to wytłumaczyć ale po prostu nie uszczelnia, i dlatego mam np. zaolejoną świece, a jak jadę to nagle spada z obrotów.
Mam rozpołowiony silnik będę podkładał podkładki dystansowe pod łożyska od strony wału oraz karteru. Wszystko oczywiście wcześniej wymierzyłem Very Happy