Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 17:55, 23 Cze 2010 Temat postu: Łożysko na wale |
|
|
Witam,
Otóż zakupiłem nowy wał, no i składałem na polu to wszystko i zobaczył mnie sąsiad "mechanik".
Zaczął mi pomagać no i wbił łożysko na wał zamiast pierwsze w karter no i teraz łożysko trze o wał bo jest za mocno nabite, moje pytanie takie jak to łożysko ściągnąć z tego wału? Ściągacz odpada bo tam jest minimalna przerwa ok 1-2mm pomiędzy wałem a łożyskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 18:00, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
radził bym ów łożysko spryskać WD40 im skołować jakiś przecinak i w ta przerwę pomiędzy wałem a łożyskiem leciutko bić i powinno łożysko zchodzić tylko rób delikatnie by nie uszkodzić łożyska................
co to za mechanik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 18:28, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Akurat o łożysko się nie boje bo mogę kupić nowe, ale nie chciałbym uszkodzić wału,
"mechanik" chciał pomóc a że nowe części to ciężko wchodziło to walił na chama i przesadził..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 19:06, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Łożysk w ogóle nie wolno wbijać! Tego mechanika to pozdrów widłami jak zobaczysz! na przyszłość: karter na którym składasz grzejesz np na kuchence elektrycznej lub palnikiem gniazda łożysk, łożyska najlepiej w lodówce lub w zimnej wodzie. Potem same wpadną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 19:16, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No to już wyczytałem na jakiejś stronie czeskiej, tylko teraz co z tym łożyskiem jak go ściągnąć? Spróbuje tym WD40 ale wątpie że to tak zejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ricco
Bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieruń
|
Wysłany: Czw 20:21, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sproboj jesli masz olej silnikowy na jakiejs starej kuchence podgrzac aby wrzal i zanuz te lozysko w tym oleju az do nagrzania i potem sproboj przecinakiem. .
Doman30 jesli chodzi o wbijanie lozysk to wolno wbijać tylko nie za mocno. Jesli chcesz wiedziec czy lozysko ci wejdzie popatrz na tabele pasowan.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Czw 22:37, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ricco napisal: "Jesli chcesz wiedziec czy lozysko ci wejdzie popatrz na tabele pasowan."
Swiete slowa, od tego powinnismy zaczac, zanim potraktujemy mlotami nasze nowe lozyska czy waly.
A tak na przyszlosc, to do zdejmowania lozyska sluzy sciagacz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiNiŚ dnia Pią 13:39, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal199412
Wymiatacz
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 12:40, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba chodziło o ściągacz*, MiNiŚ ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|