Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 8:04, 17 Lip 2011 Temat postu: kranik - ogar 200 cieknie |
|
|
mam taki problem z moim ogarkiem. nie wiem jak uszczelnić kranik, jak przejechałem 3 km to ubyło mi 0,5l benzyny (czyli coś za dużo nie?) . tak co 5 sec ubywa mi 1 kroplę , więc spuściłem paliwo i ściągłem kranik nawinąłem takie włosie (wiecie o co kaman)
zakręciłem i dalej mi zupa ucieka. nie wiem co robić. proszę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sportlen dnia Nie 8:05, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bazyl
Bywalec
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:43, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam ten sam problem ale mi to cieknie bo ja nie mam gwintu w tym czarnym korku i mi sie ten korek nie trzyma. i ja to owinolem izolacją ściągłem gumkami i jest git? ale tobie to skąd cieknie?> masz uszczelki w kraniku? czyli za tym pokrętlem do zamykania i pod tym czarnym korkiem masz uszczelke? bo jak nie masz to ci moze cieknąć albo możesz mieć przetargane uszczelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 9:44, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nie cieknie mi przy odstojniku tylko tu gdzie zaznaczyłem na czerwono
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Nie 10:49, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmm miałem to samo wykręć tą część od kranika ta pomiędzy czerwonymi liniami i weź kawałek pakuł ( to te włosy ), zwilż mydło w kostce przejedz tymi pakułami po mydle i owiń tam gdzie ta pierwsza kreska od dołu. Potem wkręć tą nakrętkę nawsadzaj jeszcze pakuł i zakręć, ja tak zrobiłem i nic nie cieknie :d Krótko pisząc nawsadzaj dużo pakuł jak coś nie jasne to pisz, jak coś to fotki porobię :p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kemot176 dnia Nie 10:50, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 10:56, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
dobra jutro zrobię tak jak mi kemot mówi bo dzis niedziela to zobaczymy czy zda egzamin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 11:19, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pomiędzy kranik a bak idzie gumowa uszczelka, jeśli dociśniesz dobrze kranik do baku nie ma prawa nic puścić paliwa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyl
Bywalec
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kemot176 a po jakiego grzyba ma jeździć tymi włosami po mydle xD owinie normalnie na gwint i go h** nie ruszy a co ci to da ze po mydle tym pojeździsz?
a co do tych właśnie włosów to nie gupi pomysł nawiń na gwint tam gdzie ten korek na kranik wkręcasz i owiń jeszcze gwint na baku co jest co sie trzyma kranik na nim i nie będzie cieknąć :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Nie 15:16, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
to daje że lepiej się trzyma :d dziadek mnie tak nauczył to tak robię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 19:54, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
z samymi pakułami już jeździłem to mi puszcza. dziś się wkurwiłem przymocowałem małą buteleczkę pod kranikiem żeby mi tam paliwo kapało i troszku jeździłem
jutro spróbuję patent z mydłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 22:28, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
można wsadzić uszczelkę taką jak od kranu czerwoną, albo skręcić na taśmę teflonową, dla mnie zawsze lepsza od pakuł, klej do silników też daje radę a nawet farba jak się ktoś uprze . Najważniejsze to dobry gwint
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 6:29, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tam jest nakrętka która z jednej storny ma gwint prawy a z drugiej lewy więc ładowanie uszczelnień pod nakrętke nic nie da. Tu lepiej by się nadała uszczelka od kranu coś na kształt podkładki (z wyglądu) dane między kranik a bak lub oring.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Pon 7:45, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Uszczelka zależy z czego jest zrobiona bo pamiętajcie że guma z połączeniu z benzyną spuchnie. Dlatego ja mam wszystko uszczelnione pakułami i śmiga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Śro 12:15, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
patent kemota się sprawdził ale tam co jest na baku gwint od karnika to wokół niego trochę pękło i benzyna mi spieprza
tu jest na przykładowym zdjęciu z neta zaznaczone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 23:50, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
zaspawać (!!! Ryzykowne jeśli w zbiorniku zostaną opary no i zniszczymy dość znacznie lakier !!!), zalutować (też trzeba uważać) lub użyć jakiegoś kleju (poxilina wcale nie jest takim złym rozwiązaniem oczywiście umiejętnie użyta)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Czw 7:09, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
na swoim baku i tak jest zdarty lakier , to jest przykładowy bak z neta
a klej do zbiorników da radę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sportlen dnia Czw 7:09, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|