Już Nie mam Do Tego Siły !!!!!!!! <łańcuch>

tadek333

Siemka

Mam taki wku***** problem ze szok co chwile spada mi łancuch nie wiem czemu :///

Jak chce zrobić bączka to 1 obrót i spada nie wiem co jest przyśpiesze to też spadnie nie mam siły juz do tego z przodu zębatka jest nowa łańcuch zakosiłem staremu jest nowy ma przejechane 2 razy wokół domu i tyle.

HELP ME!!

Ogarzysta200

napnij łańcuch..Koło cofnij do tyłu.Jeszcze może być tak, że masz krzywą zebatkę tylnią.

Profi

po prostu ch*jowo go napiąłeś, koło musi być lekko krzywe i spada

mariuszmuczko

sprawdz czy nie sa rozwalone tulejki na wahaczu bo jesli one nie sa dobre to nic nie pomoze ani napinanie lancucha ani wymiana zembatek czy lancuhca

krzysiek025

musisz dobrze ustawić prosto zębatkę przednią do zębatki tylnej i nie będzie spadywa ć albo masz krzywą tą zębatkę lub nie równą ją przykręciłeś i musisz naciągnąc aby łancuch uginał się z 2-3 cm Pozdrawiam

patryk2431

Miałem ten sam problem....To znaczy łańcuch spadował mi na każdej dziurze i przy każdym przyśpieszeniu.... Napnij po rządnie łańcuch a najlepiej tak jak w moim przypadku skróć go troszkę to się go będzie łatwo naciągać....

Piotrek1818

Kurde było z 3 razy ostatnio wystarczy zajrzeć do opcji szukaj.
Jak się nie chce to już pomogli Ci koledzy - skróć łańcuch, dokręć mocniej koło i przesuń je do tyłu. I wtedy powinno być dobrze...

galakty

A kolo masz wycentrowane? Madrzy koledzy nie wspomnieli ci o tym. Wez jakis wkretak, rurke co masz pod reka. I odmierz od jakiegos punktu stalego kola (moze byc krawedz detki) do punktu stalego motora (wachacz, np do sprezyny) i zobacz czy po obydwu stronach masz tyle samo, jesli nie poluzuj kolo i przesun je na osce.