Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:16, 26 Lis 2010 Temat postu: Jawka problemy z zapalaniem. |
|
|
Witam!! Moja jawka jak postoi 1 dzień w zimnym garażu ok 2 stopnie. To gdy odpalam ją z kopki to na początku muszę ją trzymać na obrotach żeby nie zgasła i muli ją przez chwilę . Gdy uruchamiam silnik po postoju 2-3h lub więcej to jest wszystko ok. Co jest tego powodem ?? Silnik się ładnie wkręca.Może zła świeca?Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Pią 18:53, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jak stoi 2 dni schodzi z gaźnika paliwo i jak ja odpalasz to załapie ale później musi pociągnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Sob 2:30, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no zasadniczo problemem jest brak ssania, możesz bawić się w precyzyjną regulację zapłonu i gaźnika, możesz przytykać trochę wlot powietrza, przelewać gaźnik po odpaleniu ale raczej wielkich efektów nie uzyskasz, zimny silnik tak ma, ciesz się że jawki są tak odporne i z kopa w największe mrozy zazwyczaj palą na pierwszy strzał po dobrym przelaniu gaźnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 20:13, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
przelej tak żeby z gaźnika kapało(tam od wyjścia na rurę filtra i ma palić mam to samo
musisz przepompowac przed odpaleniem to jest normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:27, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie teraz to i po 20 min postoju muli , przelewam gaźnik że kapie . Odpalam i gaśnie . Drugi raz kopie po chwili gaśnie . 3 raz przytrzymam na obrotach chwilę i jest git.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 16:57, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
a nie jest tak że nie chodzi o to że gaźnik za mało pobiera paliwa lecz za dużo?? jeżeli odpalisz a silnik nie ma siły wejść na obroty to znaczy ze się zalewa trzeba poziom paliwa ustawić sprawdzić pływak co innego gdy silnik odpala normalnie wchodzi na obroty i po chwili gaśnie...... wtedy to oznaka ze silnik potrzebuję więcej paliwa o jakiej ciepłocie masz świecę?? jeżeli nie masz 95 to spróbuj na 95
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:23, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zdemontowałem dzisiaj po szkole gaźnik w celu wyczyszczenia. Króciec się odkręcił bo nakrętka się w niego wcięła. I uszczelka nie wyglądała za dobrze , więc zrobiłem ją z kringielitu 1mm. I dałem większą podkładkę pod nakrętkę. Teraz wszystko ok , nie muli. Dokręcałem nakrętki tydzień temu i się nie spodziewałem takiego czegoś. Dzięki za pomoc i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|