Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawa60
Początkujący
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:59, 24 Kwi 2011 Temat postu: Jawka problem z tłokiem? |
|
|
Witam!! Przejeździłem jawką od remontu 300-400km.NA początku docierania działo się tak jakby tłok puchł. Od paru dni jawka straciła na mocy , nie mogła dokręcać(jeżdżę na 2/3 manetki).Wczoraj ją odpaliłem ,lecz bardzo się grzała , jadę sobie z 1,5 km po chwili jawka zwalnia i chciało mi jakby tłok złapać lecz szybko zgasiłem i sprzęgło wcisnąłem. Jak ostygła (ok 20min.) próbowałem ją odpalić , odpaliła z kopa i zgasła.Na pycha bardzo ciężko się silnik kręcił , więc nie próbowałem.Zdjąłem cylinder i na szczęście cylindrowi się nic nie stało , na tłoku widać było rysy.Złożyłem wszystko i jawka chodzi tylko nie najlepiej .Przed tym złapaniem tłoka , gdy się zagrzała i wcisnąłem sprzęgło na biegu to się dławiła i po chwili łapała obroty , na ciepłym silniku jest ok.Była by to wina tłoka ?(puchnący).Proszę o szybkie porady . Aha oleju do benzyny wlałem 40ml na litr .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gazlzawiacy
Częsty bywalec
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 20:03, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jeżeli to Polski tłok to bardzo możliwe. Co wymieniałeś? tłok, pierścienie, cylinder?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawa60
Początkujący
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:14, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tłok i pierścienie .Regeneracja wału (standard kapitalka).Cylinder po szlifie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 20:49, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tłok nie powinien puchnąć aż tak mocno jak Ty to opisałeś... oleju lejesz dobrze? Wg mnie to zła jakość tłoka + źle wykonany szlif (minimalnie mniejsza tuleja) dały taki efekt. Kuzyn miał coś takiego ale to w dezamecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 22:22, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
w przypadku polskich tłoków to możliwe że spuchł do takich wymiarów że nie chciał się poruszać w ogóle w cylindrze ;/
niestety takiej jakości są te części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 12:05, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ale to dziwne żeby spuchł aż do takich rozmiarów... dlatego zapewne szlif został źle wykonany a z racji tego że tłok puchnie to takie rzeczy sie dzieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 12:34, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ale co ma wykonanie szlifu do puchnięcia tłoka? mówisz w warsztacie jaki chcesz luz i na tyle Ci robią, jak nic nie powiedziałeś i jest ciaśniejsze pasowanie a Ty masz marnej jakości tłok i za ostro docierasz to wyłącznie Twoja wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja problemu nie mam ale wychodzi na to że szlif został źle wykonany tzn luz między tłokiem a cylindrem jest ZBYT MAŁY a tłok do tego puchnie i dlatego sie tak dzieje!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 15:42, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zmierz tłok w trzech wysokosciach od strony piasty sworznia w osi tłoka a później o 90* przesuwając suwmiarkę zmierz tłok. Jeżeli będziesz miał różne wymiary to wymień tłok. Wprawdzie opracowałem coś na puchnięcie tłoka, ale jeszcze tego nie przetestowałem, więc nie będę tego publikował..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 15:50, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
żeby tłok nie puchł musi być wysezonowany , lub wygrzany w oleju.
opisy na forum już się przewijały
wygrzać go konkretnie w garnku z olejem (jak najdłużej)
wtedy na tokarkę i obrobić i dopiero oddać tłok z cylindrem do pasowania u gościa od szlifów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 22:17, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
doman30 napisał: | Ja problemu nie mam ale wychodzi na to że szlif został źle wykonany tzn luz między tłokiem a cylindrem jest ZBYT MAŁY a tłok do tego puchnie i dlatego sie tak dzieje!! |
kolego nie masz racji, to Ty powinieneś z warsztatem ustalić z jakim luzem chcesz mieć zrobiony szlif i dobrany tłok. Bo to że luz jest mniejszy nie znaczy że jest zły, dla części dobrej jakości i odpowiedniego docierania może być bardzo mały, jeśli masz części marnej jakości (badziewny tłok na przykład) to wtedy musisz majstra poinformować, ze luz chciał byś większy na wypadek puchnięcia tłoka. Jak nic nie powiesz to cylinder będziesz miał przeszlifowany "wg normy", w dopuszczalnych granicach. Może to być dolna granica i wtedy silnik będzie się zacierał, ale szlif wykonany będzie poprawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:38, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Masz racje, źle to ująłem... szlif wykonany dobrze ale jest za mały luz i to dlatego. Pewnie gdyby był oryginalny tłok to by nie puchło nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawa60
Początkujący
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:56, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przyczyną tego prawie zatarcia był gaźnik (Zbyt uboga mieszanka).Założyłem inny i jawka chodzi aż miło.Jednym jeszcze z problemów był uszkodzony przerywacz(To co dotyka krzywki to ledwo się trzymało ).Dzięki za porady;) Szlif wykonany u pana w warsztacie który takie rzeczy wykonuje od 30 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|