Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allegron
Początkujący
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Wto 18:03, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
panowie ja mam identycznie to samo wyczysciłem wszystkow gazniku na ideal kranik nowy pszewód paliwowy zapłon od nowa i cały czas jest tak samo ps sprawdz czy pszepustnica ci sie niezawiesza i jak zapali to wcisnij pszelewanie i tak jedz asz sie nierozgrzeje silnik (czesto puszczaj bo zalejesz)
Warn za pisownię i nie pokazuj tu się bez firefoxa 2.0, lub słownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 19:40, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
macq musze przyznac racje. Dysz nie powinno sie czyscic czy sprawdzac drutem. Jak ktos nie ma wprawy, robi to na hama czy zlym drutem, latwo moze uszkodzic dzusze. Latwiej jest chyba ja przedmuchac Co do problemu rzeczywiscie problem upatruje w doplywie paliwa. Jezeli zaplon jest w 100% sprawny i swieca jest w BDB stanie. Jezeli uwazasz, ze gaznik jest wporzadku moze problemem jest rzeczywiscie lewe powietrze lapane gdzies. Mysle, ze warto by bylo zainstalowac w filtr paliwa. I jeszcze jedno. Jak zgasnie i wyciagniesz swiece jest mokra czy sucha i jaki ma kolor? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1449)
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:07, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam znowu,
Jak ktoś mądry radził na forum, zakleiłem taśmą gaźnik od strony filtra powietrza, odpaliłem i nie zgasł!!! Trzymał tylko cały czas wysokie obroty i nie reagował na doadanie/oddanie gazu. Zdjęłem taśme, popracował chwile i zgasł. Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalony
Częsty bywalec
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Sob 16:10, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To takie prowizoryczne ssanie. Wzbogaciłeś mieszankę poprzez "zabranie" powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 16:32, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no to może za mało paliwa w komorze pływakowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1449)
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:41, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jest juz na maksimum więcej nie moge ustawić bo się przelewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 0:25, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tego nie musisz zaklejac tasma klejaca. Wystarczy przylkozyc reke NIc Ci sie nie stanie a lepiej uszczelnisz. Jezeli dostaje za malo paliwa mozesz jedynie podniesc iglice. Pozatym prawdopodobnie silnik dostaje gdzies lewe powietrze. Odkrec gaznik i krociec. Wyczysc koncowki, zaloz porzadne uszczelki i tak samo a nawet lepiej porzadnie skrec. Wszystko powinno byc ok Chyba, ze cos nie tak z gaznikiem, przepustnica. Ale to malo prawdopodobne. Zrob tez taki test, ze przyslon calo reka szczelnie kanal wlotowy gaznika. Jezeli silnik sie zadusi i zgasnie nie lapie lewego powietrza, tak powinno byc. Jezeli jest odwrotnie to lapie. Milego naprawiania i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 17:24, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wymiatacz07 napisał: | Witam znowu,
Jak ktoś mądry radził na forum, zakleiłem taśmą gaźnik od strony filtra powietrza, odpaliłem i nie zgasł!!! Trzymał tylko cały czas wysokie obroty i nie reagował na doadanie/oddanie gazu. Zdjęłem taśme, popracował chwile i zgasł. Co wy na to? |
To mówiłam ja ;D to jak masz bardzo wysokie obr. to przytkaj trochu mniej rurkę od filtra i powinien chodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawka50
Bywalec
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ciechocinek
|
Wysłany: Nie 18:21, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zobaczcie czy linka gazu wam się nigdzie nie zawiesza i pierścionki a w ostateczności tłok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 18:49, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jakie k...a pierścienie, jest to ewidentnie wina gaźnika. Kompresor i czyścić gaźnik. Jest jeszcze awaryjna metoda polegająca na rozpędzeniu silnika do dużej prędkości obrotowej, otworzenie przepustnicy i zatkanie całą ręką wlotu powietrza. Powstaje wtedy duże podciśnienie które często "wsysa" zanieczyszczenia z kanałów i silnik zaczyna działać jak należy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 20:56, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Racja a na takowa metode jeszcze nie wpadlem, ale prawdopodobnie jest skuteczna. Gorzej z tym co wsysa cylinder... jawka50 mozesz cos powiedziec na temat tego tloka i pierscieni. Nie do konca jestem przekonany, ze to ma zwiazek z wysokimi obrotami czy gasnieciem. Moze jednak jest cos czego nie wiem. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|