Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tybur
Nowy
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 20:18, 23 Maj 2011 Temat postu: Jawka Mustang - słaba |
|
|
Jawka jest po remoncie (wał, łożyska w silniku, cylinder, tłok, pierścienie, platynki, kondensator, zębatka 13z), pali całkiem nieźle, czasem nawet na pierwszego kopa, aczkolwiek ma strasznie małą moc. Wiem że jest na dotarciu, ale jak można dotrzeć sprzęt który na maksa pojechał (ledwo) 34 km/h. No i chyba nawet na dotarciu powinien podjechać pod lekką górkę ... Przyznam że próbowałem wszystkiego, regulowałem zapłon i ustawiałem gaźnik i nadal kiszka. Jak możecie to pomóżcie, może ktoś jakiś mądry pomysł podrzuci.
EDIT: simmeringi również były wymieniane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tybur dnia Pon 20:18, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
matpil94
Bywalec
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Suchowola
|
Wysłany: Wto 4:51, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
zębatka za duża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz222222
Wymiatacz
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 5:28, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może filtr powietrza zapchany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawkowicz223
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Wto 11:19, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
jak maszto daj 11z napewno ułatwisz silnikowi życie na dotarciu no i zobacz przepustnice-rowek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tybur
Nowy
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 14:28, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Filtr powietrza czysty, iglicą cały czas się bawię, ale chodzi na 2 rowku od góry jak i na 3 rowku tak samo (na 4 rowku już ją zalewa). Myślałem właśnie też żeby zmienić tą zębatkę na oryginalną (11z) , ale niestety ma ona ułamany jeden ząbek
EDIT: dzisiaj postanowiłem pomajstrować i zmniejszyłem przerwę na świecy do 0,3 mm (iglica 2 rowek) i jest lepiej, na trojce idzie jak burza tylko teraz na wolnych obrotach czasem dostanie wysokich obrotów i wogóle z nich nie schodzi dopóki nie wciśnie się guzika przelewowego .... no i czasem ją zaleje lekko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tybur dnia Wto 16:21, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzwonek
Częsty bywalec
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:21, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moze gaznik jest rozregulowany i dlatego tak muli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dzwonek dnia Wto 16:23, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 16:51, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
zaworek iglicowy przepuszcza i źle ustawiony zapłon, na świecy dajesz 0.4-0.6 (ja trzymam się górnej granicy) i zapłon według książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tybur
Nowy
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 17:30, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Obawiam się że to może być wyrobiona przepustnica ... Nawet zrobił się już na niej żłobek od dyszy wolnych obrotów. A co do zapłonu i gaźnika, zapłon ustawiony jest na 1,8 mm i tylko tak chodzi dobrze, gaźnik wymieniałem (z innej jawki) i nadal to samo. Teraz po zmniejszeniu przerwy na świecy jest lepiej, aczkolwiek dostaje dzikich obrotów na luzie lub sprzęgle
EDIT: Dzisiaj odkryłem że jak przytrzymam guzik przelewowy to wolne obroty wracają do normy po chwili, a tak poza tym jawka chodzi dobrze. Myślicie że przepustnica może mieć coś do tych anomalii ?
EDIT2: Jawka chodzi już dobrze, zatkałem dziurkę na króćcu i już nie wchodzi na obroty sama - temat do zamknięcia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tybur dnia Czw 18:59, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
siersiń
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw 20:03, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tybur napisał: | Obawiam się że to może być wyrobiona przepustnica ... Nawet zrobił się już na niej żłobek od dyszy wolnych obrotów. A co do zapłonu i gaźnika, zapłon ustawiony jest na 1,8 mm i tylko tak chodzi dobrze, gaźnik wymieniałem (z innej jawki) i nadal to samo. Teraz po zmniejszeniu przerwy na świecy jest lepiej, aczkolwiek dostaje dzikich obrotów na luzie lub sprzęgle
EDIT: Dzisiaj odkryłem że jak przytrzymam guzik przelewowy to wolne obroty wracają do normy po chwili, a tak poza tym jawka chodzi dobrze. Myślicie że przepustnica może mieć coś do tych anomalii ?
EDIT2: Jawka chodzi już dobrze, zatkałem dziurkę na króćcu i już nie wchodzi na obroty sama - temat do zamknięcia |
To wygląda na lewe powietrze, albo np za mało paliwa w komorze pływakowej, lub iglica na złym rowku, za dużo powietrza względem benzyny. Takie są właśnie objawy jak za dużo powietrza dostaje, wchodzi wtedy na takie dzikie obroty
Jak przyciśniesz przycisk przelewowy to dostaje więcej paliwa i obroty wracają do normy, być może łapał Ci lewe powietrze przez tą dziurkę, którą zatkałeś
Jednak zawsze jest opcja, że poprzez zatkanie owej dziurki pozbyłeś się objawów/skutków, a nie przyczyny problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tybur
Nowy
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 19:27, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko najdziwniejsze jest to że podczas jazdy wcale nie czuje żeby zachowywała się jakoś dziwnie, tylko na postoju właśnie wchodziła na takie obroty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|