Jawka - dwa problemy ze spalaniem

doman30

Witam. Mam problem z Jawką mustang. Otóż gaźnik jest ustawiony poprawnie (poziom paliwa, iglica) świece wypala idealnie jednak podczas jazdy są problemy. Na 3 biegu po krótkim czasie jazdy tak powyżej połowy manetki słychać jakby brakowało paliwa i po prostu gaśnie na chwile, szarpie itp no zupełnie jakby był za mały poziom paliwa w komorze pływakowej, ale to nie to. Czyściłem dysze i nie pomogło. Zmieniałem świece i to samo. Z wężyka paliwowego leci bez problemu paliwo (w sensie że nie zatkany). Drugi problem jest taki. Jak odpale motor (sprawdzałem właśnie po tym pierwszym uszkodzeniu opisanym wyżej) i na biegu jałowym gazuje go na full to po pewnym czasie ( ok minuty) nagle go zmuli i koniec zabawy (gaśnie) a potem odpala bez problemu. Nie wiem co jest, jeszcze nie dawno jeździłem Jawką i nie było tego problemu można było przez nawet godzine ciągłej jazdy trzymać gaz na full i jechała dalej (oczywiście nie jeździłem tak bo szkoda mi silnika) a teraz ostatnio zaczęło sie to dziać sporadycznie a teraz to już nagminnie często. Ja podejrzewam że mój wyeksploatowany gaźnik odmawia posłuszeństwa... znowu... jak będzie kasa to kupie nowy i dam wam znać

kamiln497

a tłok ci nie puchnie

doman30

tłok nie puchnie poza tym objawy puchnięcia tłoka są zupełnie inne

gienek1

kondensator masz dobry wyczyśc gażnik

moskit122

Odpowietrznik w korku sprawdziłeś? Smile

jak jest zatkany to paliwo leci do czasu aż się podciśnienie w zbiorniku zrobi Smile

doman30

Udało mi się naprawić - przesunąłem tyci tyci zapłon w prawo i jest już ok! W ogóle nie przerywa i mało nie wpieprzyłem sie w babcie które szły z kościoła, jak sprawdzałem V-max haha