Wysłany: Czw 9:04, 17 Sie 2006 Temat postu: Jawka coś przerywa
Chłopaki mam problem.Jechałem sobie ostatnio jawką i mi zgasła.Patrze świeca się odkręciła no to wkręciłem spowrotem i od tamtej pory raz ma iskre raz niema.I przez to strasznie mi przerywa.Niewiem co sie mogło stać.A mam pytanie dlaczego mi wali paliwo do filtra powietrza, można to jakoś wyregulować>??
no juz byly poruszane takie tematy ale ci pomoge to ze raz nie ma iskry raz jest to jest przyczyna uszkodzonego kondensatora. polecam wymienic tez w kpl przerywacz ale przed wymiana zobacz czy jest wogole przerwa na przerywaczu. jezeli nie to ustaw malutka przerwe i zobacz. a co do gaznika to moze byc zle ustawiony zaplon ale minimalne\ie zawsze bedzie paliwa w wezyku
Kojot ale ja wymieniałem kondensator jakieś 2 miesięce temu(oryginalny za 14 zł) i chyba niepowinien tak szybko paść.A co do gaźnika to dziś zdjąłem filtr powietrza i przyłożyłem rękę i miałem duzo paliwa bna ręku i tryskało też przy krućcu tam gdzie jest ten cypelek odprowadzający.Niewiem chyba kompresje ma bo pali słabo ale pali.Niewiem czemu tak dmucha.POMÓŻCIE
To, że paliwo idzie z gażnika w stronę filtra to norma. Przy wyłączeniu zapłonu silnik po wykonaniu ostatniego obrotu może się trochę cofnąć pod wpływem ćiśnienia w cylindrze i wtedy wypchnie troche mieszanki. Ja też mam wilgotny ten gumowy wąż łączący gaźnik z puszką filtra ale sam filtr jest suchy. Może u Ciebie jest za wysoki poziom paliwa w komorze pływaka w gaźniku i dlatego wszędzie leje benzyną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach