Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotras
Nowy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: HG
|
Wysłany: Sob 14:57, 17 Sty 2009 Temat postu: jawa50 |
|
|
mam taki problem z ogarem odpala ładnie wchodzi na obroty bez problemu lecz jest słaby gdy włączam 1 to niema siły żeby jechać zapłon ustawiłem proszę o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Sob 15:27, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak nie ma sily to daj do szlifu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 18:38, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
przemo nie odrazu do szlifu, najpierw go rozgrzej zeby złapał temperaturke wtedy powinien mieć moc a jak nie to regulacja zapłonu piszesz ze zaplon jest ustawiony, a ustawiony moize być tak ze zapalić zapali a całkowitej mocy z ogarka niewykrzesasz bo kapeczke mzoe być przestawiony , regulacja gazinika (na jakim rowku masz iglice, a jak to nie pomoze to wymiana pieścieni ,tłoka , jak masz cylinder w złym stanie szlif
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 19:00, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
przemo napisał: | jak nie ma sily to daj do szlifu |
Brawo za dedukcje. Mozliwe, ze masz ustawione zebatki na szybkosc. Jezeli nie dzialo sie tak wczesniej a nie regulowales np. hamulca, rozkrecales kolek to przechodzimy dalej. Najpierw sproboj silnik porzadnie rozgrac, jezeli wtedy bedzie ok. jest to wina naturalnego zuzycia silnika. Jezeli nie sprobuj zdjac gume od filtra i znowu odpalic. Powienien miec wieksza moc w zakresie niskich obrotow. Potem sprobuj go odpalic dodatkowo jeszcze bez tlumika, powinien chodzic jak marzenie tyko, krotko i na rozgrzany6m silniku! Jezeli to pomoglo wyczysc dokladnie filtr powietrza i tlumik jezeli nie ustaw przerwe na platynkach. Dalej nie pomoglo to mozliwe, iz zaplon nastepuje ciut za pozno. Sprawdz tez kolor swiecy i jej stan. Idt, itd. Troszke sie pobaw a znajdziesz przyczyne. Opisz dokladnie swoje osiagniecia, dolegliwosci, zmiany i coekawe obserwacje. Dobrze by bylo troszke poznac stan motorka i pochodzenie, ostatnie remonty czy zrodlo. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotras
Nowy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: HG
|
Wysłany: Pon 15:34, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
a powiecie jak ustawić zapłon a to bendom pierścienie bo pukają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHAL1234
Początkujący
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:37, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zmien tlok i pierscienie bo moze masz cylinder po szlifie kup tlok po szlifie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Wto 14:55, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sprawdź czy ci nic przy kole nie hamuje czyli daj go na stopki i na luzie spróbuj pokręcić kołem, jeżeli koło nic nie hamuje to wbij mu 1 bieg naciśnij sprzęgło i spróbuj się z nim tak przejść z 10metrów (nie odpalaj go tylko go idź z nim) trzymając to sprzęgło nie powinno być dużego oporu, możliwe że zapłon jest lekko opóźniony i motor traci swoją moc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 19:13, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A co napisalem wczesniej?! Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Wto 20:29, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy że troche rozbudowałem twoją wypowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxior02
Nowy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 17:51, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz za szlif zapłacisz tyle samo co za nowy cylinder.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Śro 20:55, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Maxior02 napisał: | Teraz za szlif zapłacisz tyle samo co za nowy cylinder. |
Jeśli ma oryginalny czeski cylinder to lepiej oddać do szlifu. Jeśli cylinder jest nieoryginalny to lepiej kupić nowy.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 23:45, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wokół cylindra urosło dużo mitów:
1)Lepiej kupić nowy jak oddać stary do szlifu
^BZDURA! Szlif kosztuje ok 20zł, a nawet jeśli drożej, to mamy pewność na czym jeździmy. Pozatym od razu można sobie rozwiercić cylek i będziemy dysponować nieco większą mocą
2) Cylindry z almotu są do niczego
Może nie bzdura, ale dość mocno naciągana prawda. Jeśli przed montażem nieco wygładzimy kanały, to taki cylek pracuje podobnie jak czeski. Na trwałość przynajmniej ja nie narzekałem
3) Cylindrów almotowskich się nie szlifuje
Szlifuje się tak samo jak czeskie i nie przynosi to negatywnych skutków dla trwałości, mocy, itp.
Chłodna kalkulacja:
Cylinder nowy almot 50ccm - 55zł (dajmy na to, że nie liczymy wysyłki)
Uszczelki kpl -4zł
Tłok- 10zł
Pierścionki-6zł (albo 9zł w przypadku chromowanych)
Czyli w sumie wychodzi 75zł bez wysyłki
Regeneracja:
Szlif 20zł (nie mówcie mi, że u Was robią za 40zł, tożto jest ździerstwo! Max 30zł, jeśli chcą więcej to pokazać `gest kozakiewicza` )
Uszczelki 4zł
Tłok 10zł
Pierścionki 6zł
Suma: 40zł (i można w tej samej cenie rozwiercić cylek na 55ccm, albo z małą dopłatą na 60ccm)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 15:03, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodze sie z Toba. Juz nie raz mowielm, ze cylinder jest wykonany w taki sposob, aby silnik swoj czas przejechal. Czyli te 20 000km, ktore zadko kto dojezdza. Co do cylindrow z almotu wiekszosc osob kupuje te wzmacniane myslac, ze sa z lepszej jakosci materialow. To duzy blad, bo sa one tylko rozwiercone i rzeczywiscie szlifowanie takiego cylindra ma sie nijak. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juskief
Wymiatacz
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Świdnik k. Lublina
|
Wysłany: Czw 15:23, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja w swoim mam cylinder oryginalny po przebiegu ponad 11 tyś km jak myślicie według was kupić nowy czy oddać do szlifu.Nie wiem jak on wygląda w środku bo go nie rozbierałem.jakbym oddał to oderazu na rozwiercenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|