Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasiek fasolka
Początkujący
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Pią 18:29, 02 Gru 2011 Temat postu: Jawa 20 Problem z odpalaniem |
|
|
Witam od paru dni posiadam jawe 20 i mam problem z jej odpaleniem a jeżeli już uda mi się ją odpalić to po chwili gaśnie. jak odpalę ją na pycha to kawałek pojedzie ale się bardzo dusi i po chwili gaśnie. Paczyłem czy jest iskra i jest, zapłon ustawiałem i jest chyba dobrze, paliwo ładnie pięknie płynie do gaźnika i z gaźnika chyba też bo jak wykręcę świece to jest mokra a maszyna nie chce jechać Wiecie co może być tego przyczyną ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asd123
Częsty bywalec
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z polski
|
Wysłany: Pią 19:47, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Najpierw poprowadż ją na popychu jakieś 150m na 1 biegu lub 300m na 2 biegu aby rozgrzać silnik wykręć i wyczyść świecę jeśli ci zalewa. Odkręć kranik, przelej gażnik i pal z biegu a gdy już odpali to troch z nią pobiegaj aby dobrze już rozgrzał się silnik.
Jeśli to nie pomoże to możesz mieć;
-zatkany filtr powietrza
-zatkany filtr paliwa lub gażnik
-żle ustawiony zapłon
-dużą nieszczelność między krućcem i gażnikiem lub cylindrem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Pią 19:47, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro jest mokra to go zalewa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek fasolka
Początkujący
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Pią 20:02, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A pływak ma być włożony tym kołnierzykiem do góry ??? A może to wina pierścieni czy raczej nie ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
051096
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:32, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
tak kolnierzykiem do gory a co do pierscieni to powinny byc dobre ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek fasolka
Początkujący
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Pią 21:08, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A mam jeszcze jeden problem bo iskre mam na świecy jak i na przerywaczu a tak chyba nie powinno być może wiecie jak temu zaradzić ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pią 22:35, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
wszystko może być, łącznie z pierścieniami, ale po kolei, żeby platynki nie iskrzyły muszą być całe (nie mogą być nadpalone), proste (przy obecnej produkcji musisz poćwiczyć szczypcami i wyprostować), można też spiłować je na lekki stożek (lepiej trapez) ale to robota dla cierpliwych bo platyna jest bardzo twarda a najlepiej i najdokładniej robi się to pilnikiem-iglakiem... jeśli nadal iskrzy się to należy sprawdzić kondensator. Jak mamy iskrę to ustawiamy zapłon, dokładnie! przerwę na świecy, czyścimy gaźnik, regulujemy i jeśli nadal nie chodzi to myślimy... opcji jeszcze trochę jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek fasolka
Początkujący
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Sob 19:43, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a więc tak gaźnik czyściłem kilka razy, nawet wydech wyczyściłem(było w nim sporo benzyny) kranik wyczyściłem, platynki dzisiaj też czyściłem i prostowałem. Właśnie też myślę że to pierścienie ale nie mam co do tego pewności. A teraz to nawet nie mam cały czas iskry bo coś mam nie tak przy przerywaczu z tą masą tam gdzie się przykręca na przykład kondensator wydaje mi się że mam coś nie tak z tymi podkładkami izolującymi ale dzisiaj robiłem je z izolacji ale dalej coś tam nie łączy i tylko czasami pokarzę się iskra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
051096
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 19:53, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zaplon moze ci sie przestawil...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Sob 20:31, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
czyli nadal jesteś na poziomie problemów z zapłonem, na forum wiele razy opisywano jak te podkładki mają być, poszukaj nawet zdjęcie/schemat gdzieś w temacie jest, tego musisz być pewny, iskra musi być zawsze, jak tego nie ogarniesz to nie ruszymy dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek fasolka
Początkujący
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: głogów
|
Wysłany: Sob 21:39, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nom i właśnie zrobiłem to według tego schematu i nie raz jak nie dokręce dobrze tej śrubki na przerywaczu to iskara jakaś się tam pojawia a te podkładki zrobiłem z izolacji i i nie wiem czemu to nie chcce zadziałaś jak wszystko dokręcę możę te podkładki z izolacji są do niczego ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 1:07, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zależy co nazywasz izolacją, jeśli to kawałek gumy to może się ścisnąć i jak najbardziej przepuszczać prąd tam gdzie nie ma, poszukaj lepszego materiału lub kup nowe podkładki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woody_22
Bywalec
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:21, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Podłączę się, jaka może być przyczyna nie trzymania wolnych obrotów na zimnym silniku? Trzeba gazować żeby nie zgasła.
Wszystko co wyżej jest już zrobione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
051096
Początkujący
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 10:32, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
w gazniku masz śrubke do regulacji obrotów i tam wkrecasz ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Woody_22
Bywalec
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:42, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale regulacją tą śrubką nic nie daje, na ciepłym potem ma znowu za wysokie obroty.
I w ogóle jest tylko może ćwierć obrotu w którym chodzi normalnie, potem już można kręcić w jedną i w drugą i nie chodzi, czy to może być coś z przepustnicą? Na oko wygląda ok, więc może ta śrubka pod wpływem drgań silnika sama się przestawia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|