| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Nie 18:43, 06 Maj 2007 Temat postu: Jak śćągnąć tłok |
|
|
|
Mam pytanie jak śćągnać tłok zdjąłem te zabezpieczenia i nie wiem jak wyjąć ten sworzeń .
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
mandos
Wymiatacz
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
| Wysłany: Nie 18:58, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba go wybić. Przynajmniej tak było u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 19:16, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
Mam go wybić z łożyskiem czy jak
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: INFERNO
|
| Wysłany: Nie 19:34, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie
radze zrobić wyciskacz sworznia. jak chcesz to podam opis jak to zorbić tlkyo poszukam go bo na innym forum to pisałem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wiooreck
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przysucha
|
| Wysłany: Pon 10:56, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
normalnie, bierzesz ściągasz te sprężynki (chyba że już ściągnąłeś) i bierzesz coś podobnego wielkością do sworznia, może być tulejka jakaś i wybijasz. Tylko wszystko musi być na sztywno i nie rób tego "w powietrzu"...pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiooreck dnia Pon 11:02, 07 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wiooreck
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przysucha
|
| Wysłany: Pon 11:01, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| sorber napisał: | | ale wytłumacz yłęś. no brawo za tłumaczenie większego debilizmu nie widizałem :/ |
dzięki stary za koment bynajmniej ja tak ściągałem tłk z korbwodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: INFERNO
|
| Wysłany: Pon 11:11, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale widac ze jestes albo tepy albo kompletna klapa jezeli chodzi o tłumaczenie co zrobić. zaraz poszukam mego posta jedengo to ci wszystko wyjasnie co ma być .
prosze bardzo :
ściagnąc tłok to nie problem mam do tego celu wyciskacz sworzni Smile aby go robic potrzebujesz:
kawałek grubej blachy
płaskownik lub kawałek grubej na min. na 1cm kostki materiału ( metalowa )
śrube długa
pret ok 15cm długosci
wiertarke
gwintownik
kilka śrub
spawarka
cxzyli teraz pijemy piwo
potem bierzemy tłok w łapy swoje i ten kawał blachy zaginamy blache na tłoku ale nie całkowicie tlyko tak aby powstało cos na kształt litery U. następnie wiercimy w zaokrągleniu dziurę na sworzeń ale większą niz średnicę sworznia ( najlepiej ok. 18mm)
next. piwo Smile
potem zagietą blachę przykładamy do tego materiału i sprawdzamy o ile musimy ściagć materiał ścianmy. potem wiercimy otwory w blasze załozonej juz na kostke materiału. po 1 na każdą strone czyli 2 otwory. następnie albo piwo Smile albo robimy dalej Razz czyli gwintowanie tych dwóch otworów i wkręcenie śru. potem u góry tego naszego wynalazku robimy otwór i gwintujemy go, wkręcamy śrube długa w celu sprzwdzenie osiowosci. śrubę potem wyciagamy w celu zaostrzenia początku śruby czyli rdzenia sruby następnie wkręcamy juz tą śrube potem do jej łba przyspawać najlepeij pręt ( lepiej poproście ojca, brata, wujka, sąsiada bo wy młodzi mozecie tlyko spierdzielić robote albo sie poparzyc od luku elektrycznego)
przyrząd gotowy
piwo
następnie podchodzimy do tego tłoka zamontowanego na wale korbowym. zakłądamy mocno wykręconą śruba przyrząd, następnie wkręcamy śrubę bedzie ciężko szło jeśli silnik nie jest w stanie agonii. a jak nie to lekko. i kręcimy i sie siłujemy i zaraz mamy sworzeń na podłodze wykręcamy śrubkę z tłoka i ściagamy przyrząd
najprostsze i najskuteczniejsze. nie bawcie siew walenie młotkami bo tlyko rozwalicie sobie wały korbowe bo będą krzywe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wiooreck
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przysucha
|
| Wysłany: Pon 11:22, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
he he, dzięki za opis, jak będę miał czas to może zrobię sobie taką maszynę
ale przypominam sbie że mam pdobne "coś", nie pamiętam do czego to służy, można to na tłk założyć i wykręcić śrubą która w tym haspiczu jest
śruba oczywiście wyciśnie sworzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
garden92
Wymiatacz
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Katowic
|
| Wysłany: Pon 18:55, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pośćiągaj wszystkie zabezpieczenia weś np: gwóść z durzym łepkiem i tym łepkiem włurz do środka i powolutku stukaj młotkiem i bedziesz widział jak ći wychodzi sworzeń 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: INFERNO
|
| Wysłany: Wto 11:20, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ta i skrzywi korbowód bo te jawowskie i te nowe to z plasteliny chyba robią a nie stali :/ zrób taki przyrząd. polecam. nic nie uszkodzisz wtedy. a co do zabezpieczeń to kup szczypce do segerów wewnętrznych. i po kłopocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Polszy :)
|
| Wysłany: Wto 21:08, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
sorber napisal:
| Cytat: | | "ta i skrzywi korbowód.." |
Szczerze? Nie wiem, jaką trzeba być sierotą, albo dzieckiem nieszczścia, żeby przy wybijaniu sworznia (nawet gwozdziem z duzym lepkiem) wygiac korbowod 
Wystarczy, ze z drugiej strony bedzie odpierac kawalkiem klocka z drewna, czy nawet trzonkiem mlotka,i z pewnoscia nie skrzywi korobowodu..
A jesli chodzi o sciagacz/wyciskacz do sworzni, to rowniez sam go uzywam (ale to tylko ze wzgledu na przyspieszenie napraw, zeby nie utrudniac sobie zycia), ale do 1 czy 2 krotnego uzytku nie warto robic tego cudenka..
Jesli nie zapomne, jutro wrzuce fotke tego urzadzonka 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiNiŚ dnia Śro 19:42, 09 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
garden92
Wymiatacz
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Katowic
|
| Wysłany: Śro 17:35, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz słysze ze da się pokrzywić korbowud niewiem ja jak tuningowałem samochud itp... to niemiałem zadnego problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: INFERNO
|
| Wysłany: Śro 19:26, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
da sie. i to łatwo. przecież to gównolit jest a nie stal  w jawce krobowod da sie wygiać bez problemu. np. jawa 350 jak ma źle ustawiony zapłon ot same sie krzywia korbowody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Czw 10:28, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eee tam. Ja wyciągałem sworzeń w taki sposób...
Rozłożyłem stół i postawiłem moto na nim. Przypasowałem belkę drewnianą do tłoka i wywierciłem w niej dziurę i średnicy większej niż sworzeń. Jeden koniec oparłem o ścianę, a drugi o tłok tak, aby nie uszkodzić pierścionków i korbowodu. Zabezpieczenia oczywiście wcześniej ściągnąłem małymi kleszczykami. No i tata wziął tulejkę o średnicy sworznia i walił, żeby wyszedł. No i nie ma możliwości w taki sposób uszkodzenia czegokolwiek, a sworzeń sobie wpadł do dziurki w drewnianej belce Pozdrawiam Jawkowicz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
garden92
Wymiatacz
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Katowic
|
| Wysłany: Pią 20:05, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No i spoxik Jawkowicz to zrobił tez bym tak to zrobił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
