Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Pon 14:15, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To ten twój kolega chował motor w rzece
Nic nie przecinaj tylko dobry młotek porządny klocek i wal po tłoku ile wlezie (nie bój sie nic nie zepsujesz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jt153
Nowy
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:04, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pochwalę się - cylinder zdjęty. Przeciąłem go piłką do metalu na krzyż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patryk18
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no to teraz czeka Cię remąt silniczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 16:23, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
patryk18 napisał: | no to teraz czeka Cię remąt silniczka |
Wlasnie o to chodzi, ze zadnego remontu i bron boze go nie rozpolawiaj. Ewentualnie mozesz wymienic lancuszek sprzeglowy i odkleic tarcze, pozatym zaplon. Co do takiego rozbierania to nie polecam. Tez kiedys zawsze myslalem, ze jakies sruby nie da sie odkrecic i koniec, tylko kontowka. Z czasem sie nauczylem, ze lekarstwem sa odpowiednie, solidne narzedzia(od TOPEX w gore). W warsztacie da sie odkrecic nawet srube, ktora jest juz tak zjechana, ze nie da sie ustalic jej rozmiaru. POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patryk18
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:38, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pks100 napisał: | patryk18 napisał: | no to teraz czeka Cię remąt silniczka |
Wlasnie o to chodzi, ze zadnego remontu i bron boze go nie rozpolawiaj. Ewentualnie mozesz wymienic lancuszek sprzeglowy i odkleic tarcze, pozatym zaplon. Co do takiego rozbierania to nie polecam. Tez kiedys zawsze myslalem, ze jakies sruby nie da sie odkrecic i koniec, tylko kontowka. Z czasem sie nauczylem, ze lekarstwem sa odpowiednie, solidne narzedzia(od TOPEX w gore). W warsztacie da sie odkrecic nawet srube, ktora jest juz tak zjechana, ze nie da sie ustalic jej rozmiaru. POzdrawiam |
dokładnie tak narzedzia to podstawa przy remoncie czy przy jakies wymianie czegos nieopłaca sie kupowac kompletu np kluczy od 6 do 19 za 10 zł bo mocnjej pocjągniesz to ten klucz sie wygnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jt153
Nowy
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, jeszcze go nie rozpołowiłem. Wału nie można jednak ruszyć. Odkręcony jest koszyczek sprzęgła, zdjęte magneto. Mam ochotę cały ten silnik zatopić w ropie na kilka dni w , przepłukać go i wtedy zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 18:10, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zamocz w fosolu, zaloz inny cylinder, odpal silnik, kurde gadanie bez sensu dalbys to zrobic, kocham takie rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|