Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
will
Nowy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:38, 16 Lut 2009 Temat postu: Iskry na iskrowniku |
|
|
Może głupie pytanie no ale cóż nie jestem specem w tej dziedzinie. Otóż kiedy kopie to z iskrownika (z platynek) wytwarzają sie czerwone małe iskry które są ściągane przez magneto (rurka w samym środku). Nie wiem czy to źle czy dobrze. Jeśli to usterka to prosze mi wyjaśnić co zrobić by było ok. Iskre na świecy mam żadko i o taką cieniutką więc mi ogar nie odpala.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez will dnia Pon 13:39, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pon 14:43, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja teżspec nie jestem ale może masz przebicia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Pon 15:00, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ta "rurka" na środku to jest krzywka nie magneto. Przebicie gdzieś masz. Sprawdź czy masz na tej śrubce co trzyma wszystko (kondensator, platynki itp.) odizolowany każdy przewód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 18:17, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jezeli iskry pojawiaja sie miedzy stykami przerywacza wina jest zepsuty kondensator. Jezeli w innym miejscu nalezy bezwlocznie rozebrac caly aparat zaplonowy, wyczyscic i zlozyc jeszcze raz odizolowujac poszczegolne kable w prawidlowy sposob, a nastepnie ustwiajac platynki aby ich rozwarcie w GMP tloka wynosilo dokladnie 0,4mm, przy czym nie nalezy dotykac iskrownika. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrol
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 20:42, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Iskra między platynkami to usterka??dziwne ja mam takie i jawka chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 15:14, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Patrol napisał: | Iskra między platynkami to usterka??dziwne ja mam takie i jawka chodzi. |
Nie widze w tym nic dziwnego... na polskich podzespolach tak jest. Jezeli silnik zachowuje sie poprawnie i bdb sprawuje sie na wszystkich predkosciach obrotowych to zostaw ten objaw, jednak nie powinno tak byc Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrekz1993
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pierszyce koło tarnowa
|
Wysłany: Pon 17:00, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez mam włąsnie straszne iskry na platynkach (nawet wieksze niz na świecy) i nie wiem co z tym fantem zrobic podpowiem że ogar ma nowy kondensator i przerywacz
niby wszystko chodzi, odpala od kopki czasem za pierwszym czasem za drugim, idzie jak burza, ale ja i tak wolałbym żeby tych iskier nie było chyba ze mają jednak być
może miał ktos podobny problem i go pomyślnie rozwiązał
z góry dzieki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pon 17:28, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak chodzi to sie nie przejmuj. Moze to byc wina kondensatora, ktory za dlugo lezal w magazynie w nieodpoweidnich warunkach. Mozesz sprobowac wmatowac element z malucha. Nie rozpatruj tego jednak jako usterke, w koncu i tak tego nie widzisz. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|