Wysłany: Pon 17:34, 04 Wrz 2006 Temat postu: głupia zębatka
mam problem z zębatką tą na wale nie da się jej ściągnąć odkręciłem nakrętke zdjęłem sprzęgło i łańcuszek i ani drgnie wzięłem ściągacz poprosiłem kolege bo sam nie dawałem razy i żeśmy tak kręcili że sciągacz sie pogiął a zębatka ani drgnie co jest ? jak to zciągnąć musze wymienić simering a tam przy okazji już nie będe pisał drugiego tematu ostatnio poskładałem iskrownik i magneto nałorzyłem a teraz chce je ściągnąć nie da sie nie mam do tego ściągacza bo to chyba jakis spycjialny jak to ściągnąć najwazniejsza jest zębatka proszę o odpowiedż bardzo
Co do zębatki to musi iść ściągaczem (może ten co miałeś był lichy). Ta zębatka jest po prostu wbita na wał. A co do magneta to chyba chodzi o magnes. Jest w nim nagwintowany otwór. Blokujesz wał żeby sie nie obracał i wkręcasz w ten otwór śrubę (nie tą która trzyma normalnie krzywkę bo ona jest ciensza i wkręca się w wał) aż magnes zejdzie z wału.
jezeli masz mozliwosc to wez taki ciezarek ktorego uzywa sie do wyprostowywania blachy jak jest wgniecona. po prostu zakladasz i ciezarkiem pukasz i zebatka idzie do tylu ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach