Wysłany: Pon 10:28, 01 Sie 2011 Temat postu: Gaźnik po "przeróbce" - problemy
Witam! Jeden znajomy radził aby zaślepić dziurke przelewową w gaźniku (chyba wiecie o którą chodzi, zaraz tam gdzie sie do krućca montuje) oraz ten "próg" w miejscu gdzie gaźnik styka sie z krućcem i tam jest ta dziurka do przelewu aby go zalepić i wyrównać, po prostu tak aby go nie było no i zrobiłem to na żywicy epoksydowej i wszystko ładnie, skręciłem do kupy i teraz są takie objawy że jeździ niby normalnie ale do tych najwyższych obrotów ciężko mu sie dokręcić. Jakby muliło go powietrzem albo paliwem - nie potrafie określić. Kopci tak jak zwykle. W tej niższej partii obrotów ma moc i nawet szybko się rozpędza ale na tych wyzszych są problemy. Powiedzcie czy to wg was kwestia regulacji gaźnika czy może uszczelki ? Bo wycinałem sam z tektury, niezbyt grube.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach