Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:37, 06 Maj 2009 Temat postu: gaśnie na wolnych, cięzko zapala na kopa... |
|
|
witam, mam problem z ogarem 200. otóż. wymieniłem gaźnik na nowy (ale z tego co wiem nie jest on wyregulowany), tłok, pierścienie, odblokowany kruciec, ustawiłem zapłon na 2 mm przed GMP ale ogar dalej nie chce chodzić jak powinien ustawiłem iglicę na najniższy rowek, tak jak nakazuje serwisowka przy docieraniu. ogar pracuje niezbyt równo, musi miec wysokie obroty zeby jako tako chodził, ale i tak często gaśnie i potem odpala z kopa za piątym razem albo wcale i trzeba pchać... jak odpali na kopa to chodzi dluzej ale po przejażdzce gaśnie. A i zapomniałem dodać ze jak długo jade na biegu i wcisne sprzęgło, to ogar dostaje wyższych obrotów na chwile, tak jak by mial za duzo paliwa i musial je przepalić .. nie wiem co jest grane pomóżcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Śro 13:40, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To wyreguluj ten gaźnik i powinno wystarczyć. A to, że nie odpala i gaśnie może być związane z tym, że nie dochodzi paliwo albo miesza się z powietrzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 13:44, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
LoKo994 napisał: | To wyreguluj ten gaźnik i powinno wystarczyć. A to, że nie odpala i gaśnie może być związane z tym, że nie dochodzi paliwo albo miesza się z powietrzem. |
No , jak paliwo się miesza z powietrzem to już silnik jest do wyrzucenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:50, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
LoKo994 napisał: | To wyreguluj ten gaźnik i powinno wystarczyć. A to, że nie odpala i gaśnie może być związane z tym, że nie dochodzi paliwo albo miesza się z powietrzem. |
właśnie sprawdzałem jak na kopa chcialem przepalic to chociaz ze dobrzego przelałem to świeca była sucha, dysze sprawdzalem wszystko czysciutkie. ;/ na kopa pchalem go z 5 m i odpalił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 13:52, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
PanSzybciutki napisał: | LoKo994 napisał: | To wyreguluj ten gaźnik i powinno wystarczyć. A to, że nie odpala i gaśnie może być związane z tym, że nie dochodzi paliwo albo miesza się z powietrzem. |
właśnie sprawdzałem jak na kopa chcialem przepalic to chociaz ze dobrzego przelałem to świeca była sucha, dysze sprawdzalem wszystko czysciutkie. ;/ na kopa pchalem go z 5 m i odpalił... |
Nie wykręcił Ci się zaworek w dekelku gaźnika ? czasem się wykręca i nie pozwala pływakowi się unosić , sprawdź też samą blaszkę , tam musi tkwić problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:54, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie tam jest dokrecone dobrze,tyle że ta blaszka jakoś może źle ustawiona.. a nie wiem dokładnie w którym miejscu mam ją zaginać. i w którą stronę.. bo to mnie tak tknęło, że on ma te wyzsze obroty przez chwile jak sie wcisnie sprzęgło. a i czasem na luzie dodam gazu to tak długo schodzi z obrotów jak by przepalał to paliwo i przepalał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 13:58, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm , blaszka jest w takim kształcie |______ , chodzi mi o to czy ten ogranicznik " | " masz w dół czy w górę zamontowane ? powinieneś mieć w górę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez motórzysta dnia Śro 13:59, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:59, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
w górę, tak jak było oryginalnie, bo gaznik nowy nic tam nie zmieniałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 14:02, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A spróbuj przestawić na moment rowek iglicy na jeden w górę , piszesz że zachowuje się jakby nie mógł przepalić , teraz ma największa dawkę więc to całkiem możliwe . Przestaw na chwilę i zobacz co będzie się działo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 14:06, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, a iglicą nie reguluje się przypadkiem powietrza ? ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 14:09, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
PanSzybciutki napisał: | Ok, a iglicą nie reguluje się przypadkiem powietrza ? ? |
Nie Iglicą regulujesz ilość paliwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez motórzysta dnia Śro 14:09, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 14:14, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
aha. no to spróbuję. A możliwe jest że to wina głowicy ? Bo ona jestjakoś przegwintowana i tulejka jestdana, ale jeszcze wystaje sylikon i słychać troche jak ucieka kompresja jak przyciskam kopniak. z tym że ogar ma w miare moc i jedzie te 65 ponad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 14:21, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm , do objawów które opisałeś niezbyt pasuje uciekanie kompresji ale wiesz że nie są to potężne pieniądze więc lepiej kupić nową i mieć problem z głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 16:21, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak tulejka porzadnie zrobiona to taka glowica jest lepsza niz ten polski almot Co do problemu ilgice ustawia sie pod swiece. Ja mysle, ze cos z dozowaniem paliwa jest nie tak, nie wiem czy to tylko ilgica czy poziom w komorze itd. POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 19:49, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pomoc chłopaki.. Po wielu próbach zagięć blaszki w dół, w końcu doszedlem do punktu wyjscia, i ogar chodzi ladnie. Pali na pierwszego kopka, nie gasnie ladnie trzyma wolne obroty. temat do zamknięcia. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|