Gaśnie jak się zatrzymuję/wciskam sprzęgło.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tanx
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:10, 01 Maj 2009    Temat postu: Gaśnie jak się zatrzymuję/wciskam sprzęgło.

Witam,
Ostatnio był na forum mój traginczy post, że nie mogłem okiełznać regulacji Ogara.
Ogar jest już jakoś ogarniety tzn paliwo się nie leje, przepustnica jest ustawiona na drugim rowku od dołu. Zapala zimny z 1-2 drugiego kopa ale tzreba troszkę przekręcić manetką gazu. Jak odpali zimny to chodzi i nawet na jalowych chodzi na baaardzo wysokich obr, problem jedak zacyzan się jak się trochę rozgrzeje to wtedy jak sie zatrzymuje bądź w czasie jazdy wciskam sprzęgło zaczyna tak cięzki [pykać, dławi się i gaśnie. Jak sie zatrzymuje musze cały czas dodawać gazu, jak przestane zxaczyna sie lelko dlawic i w koncu gasnie, jak juz jest w koncowym stadium dławienia to [przekrecenie manetka pwoduje tylko zabuczenie ale i tak gasnie. Chcialem wkreciec bardziej srobke miedzy dyszami ale niestety jest ona już wkręcona na maxa. Co robić? Dodam, że jak zgaśnie tak sam to z kopa nie zapali, tylko na pych, jak wykręcam świece jest ona lekko zalana ale i tak jest iskra. Jak np zwalniam na biegu to slychac jak stzrela i przy malej predksoci to stzrelanie zaczyan zanikac pojawia sie nierowno i dopiero przekrecenie manetki powoduje ze strzelanie wraca(w sensie z rury ze spalanie jest). Wczesniej mialem iglicena najnizszym rowku to w ogole byla tragedia tzreba bylo ejchac caly czas z otwarta przepustnica, kazde puszczenie gazu pwodowalo ze spalanie znikalo. Dodam jeszcze, że po jezdzie jedna elektroda jest opalona na brązowy a druga na czarno. Mój ogar ma cylinder 50cm i filtr stożkowy ten nieduży. Problem ejst z niskimi bor jak sie toczy oraz jak sie daje sprzeglo mimo iz po zapalniu zimny ma baaardzo wysokie obr. Jak juz jedzie to m,a bardzo dobre przyspieszenie i wkreca sie na tak wysokie obr ze az mnie zadziwia. Co to moze byc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gacek017
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Andrychów

PostWysłany: Sob 7:44, 02 Maj 2009    Temat postu:

Daj iglice na najniższy rowek i spróbuj.ja miałem to samo i pomogło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pks100
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Rudy Slaskiej

PostWysłany: Pon 19:34, 04 Maj 2009    Temat postu:

Po pierwsze za wczesnie zaplon. Po drugie masz zle doregulowane sprzeglo, nalezy je podciagnac sruba regulacyjna(wkrecajac). Wtedy silnik sie uspokoi i mozesz doregulowac spokojnie gaznik. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patalolo
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: zabrze

PostWysłany: Pon 20:31, 04 Maj 2009    Temat postu:

Też miałem taki problem musisz dobrze wyregulować sprzęgło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tanx
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:26, 05 Maj 2009    Temat postu:

Witam!
sprawa wyglada tak, że usatwilem iglice na 3 rowku od dolu i w tym ustawieniu ogar pracuje itdlanie tzn nie gasnie jak wciskam sprzeglo nawet ma bardzo wysokie boroty jalowe, ale jak sie rozpedzam wyraznie czuc ze na wysokich bor nie wkreca sie idealnie tzn niby rozpedza sie ale mam sprotwy tlumik na calkowitym przelocie i czuc ze to nie jest to co wczesniej, zas jak ustawie igilice na 2 rowek od dolu czyli tak jak powinno byc to po zapaleniu pracuje idelanie na bardzo wysokich obr, ale niestety w momencie wciskania sprzeglo gasnie:( np jakz zatrzymuje sie i dodam ostro gazu to ryknie i pozniej schodzi coarz nizej i zamiast zatrzymac sie na jednych bor to schodzi coaz nizej nizej i w koncu gasnie, zas jednak na 2 rowku od dolu sie duuuzo lepiej wkreca na obroty, na bardzo wyskie wchodzi cos pieknego, co robic?
Chyba w tym wypadku mozna wyeliminowac problem sprzegla?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tanx dnia Wto 14:27, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vince
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bro.

PostWysłany: Wto 14:55, 05 Maj 2009    Temat postu:

Pogrzeb coś z paliwem,albo zobacz inną świece jak jest lekko mokra tzn. że sie przylewa świeca powinna być taka jakby aż ruda tzn. ze jest dobrze przepalona:)
I zrób porady które koledzy napisali wyżej:) po tych zabiegach na pewno będzie dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pks100
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Rudy Slaskiej

PostWysłany: Śro 15:57, 06 Maj 2009    Temat postu:

Kurcze, iglice reguluje sie tak, aby swieca mialy odpowiedni kolor. Bieg jalowy sruba regulacyjna, a poziom w komorze ma byc dla wszystkich Jawek taki sam. Proste nie? Pozatym, mozesz miec zle dobrany tlumik, jak jest to ten pesudo sport do simsonow... Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tanx
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:05, 06 Maj 2009    Temat postu:

Witam
znow parę godzin spędziłem nad Ogarem, nesiety dalej skutek mizerny.
Zacząłem od zapłonu zrobiłem go tak że w momeńcie 2mm przed gmp otwierają się platynki. Założyłem nową świecę NGK B7HS patzre iskra jest zaczynam odpalanie dalem kopa peirwszy drugi nic za trzecim zalapal na 3-4 wystrzaly i dead i tak ciagle w koncu przekrecilem troche gaz i dawalem kopa za kopem zapalal gasla zapall i w koncu jakos zalapal ale starsznei wolno pykal i i tak gasl. Śróbka wkręcona na maxa od obrotów zmniejszyłem bardzo poziom paliwa w pływaku, to przy próbach zapalenia zapal tylko z otwarta przepistnica, wiec zwiekszylem poziom paliwa troche i jakos ladnie zaplail i na borty pieknie sie wkrecil dodaje gazu i znow ladnie pyka nie przygasa, zgasielm, neisety ponownie juz w oogle nie chce zapalic:( Wdodatku zauwazylem, ze pod ogarem dosyc duza czarna kaluza jest i cieknie to z laczenia miedzy kolankiem a tlumkiem, ale to chyba paliwo ktore sie przelalo. Dodam, ze jak udalo m sie go odpalic i pochdozil troche pododawalem gazu, to jak wykrecalem swiece to jest cala czarna mokra. Juz calkowcie zalamny mialem odstawic ogara i dac se z nim siana, szczegolnie ze ulamala mi się stopka wiec nawet juz nie mam jak przy nim majstrowac, ale zauwazylem cos czego chyba byc nie powinno, a mianowicie jak probuje zaplic czy anwte jak chodzi to co chwile widac iskre na platynkach nie non stop ale tak co 2s srdnio czasdem mniejsza czasem wieksza? Czy to mzoe byc pwoodem mich problemow, czy powymianie kondesatora jet szansa ze ogar zacznie normalnie dzialac i nie gasnac po odpuszczaniu gazu w czasie jazdy?
pozdrawiam, sorka za takie wypociny, ale juz mi rece opadaja:(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motórzysta
Emerytowany Moderator
Emerytowany Moderator



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 57 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Śro 19:33, 06 Maj 2009    Temat postu:

Hmm , wymontuj i dokładnie obejrzyj platyny , iskrzyć nie może ! Coś musi być nie tak , Krzywka , skarbik wszystko jest dobrze ? Ja stawiam na platyny , musisz je wymontować zobaczyć czy nic nie jest zgięte itd . Kondenstor też może być , jeśli masz drugi podłącz go nie wymontowując starego i zobaczysz Smile
ps. nie masz co przepraszać , żeby tylko każdy tak rzetelnie opisywał problem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pks100
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Rudy Slaskiej

PostWysłany: Czw 18:51, 07 Maj 2009    Temat postu:

pltynki iskrza troche zawse, wiecej lub mniej... Jezeli uwazasz to za usterke mozesz wymienic kondensator i je wyczyscic.Co do problemu winna jest swieca. Nie raz juz mowilem, ze NGK sie nie nadaje! Kup inna swiece, np. pospolita Iksre F80, ktora sie jakos trzyma! Nigdy nie kupujcie zadnych NGK! Ta swieca nie cierpi duzej ilosci oleju i szybko pada, pozatym nowa swiece sie dogrzewa czego ty nie zrobiles i padla... Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin