Dziwny problem. Sam wkręca się na obroty.

PaLi

Witam. Otóż mój motór był na dotarciu. Dałem się przejechać dla brata ciotecznego, a że on jest taki tępy, że na 1 na full gazie silnik bije, to się na niego wydarłem i mu zabrałem. Przez parę dni pojeździł normalnie, a potem stracił moc... Miałem nadzieję, że to wina pierścieni, ale nie. Cylinder do szlifu, ale ja planuje zakup nowego (60ccm). Przyjechałem wczoraj na wioskę i było strasznie nudno, a że ogar rozłożony to zacząłem składać. Przykręciłem wszystko. Następnego dnia z ranka zalałem wahy i odpaliłem. Na początku dziwnie buczał jak dodawałem gazu, więc doszedłem do wniosku, że to lewe powietrze. Dokręciłem mocniej głowice, odpaliłem. Banan na ustach bo odpalił pięknie, ale nagle zaczął się nierównomiernie (sam) wkręcać na obroty.

Trochę się rozpisałem, ale proszę o szybkie odpowiedzi. Bo chce jeszcze w ten weekend pojeździć...

PS. Wkręca się dość powoli, śrubka wolnych obrotów nic nie pomaga...

duduś

Na pewno nie kupuj polskiego cylindra 60, bo on i tak nic nie daje Smile

)

Sprężynka od obrotów Ci się nie wyrobiła ? Ja tak miałem i rozciągnąłem ją i trzymała obroty chociaż ;p

maciek2777

Sprawdź czy nie dostaje za mało paliwa.

PaLi

Dopiero odkryłem, że wkręca się na obroty po wciśnięciu sprzęgła. Jak jadę to są lekko podwyższone, wcisnę sprzęgło to powoli wkręca się na obroty, ale nie maksymalne. Proszę pomoc.

maciek2777

Chyba sprzęgło do regulacji.

PaLi