Dziwna praca Jawy 50 na ciepłym silniku.Gaśnie.

daniel0515

Witam mam taki problem kiedy jeżdżę jawką tak gdzieś z 30-40 minut jak się zagrzeje silnik mam problemy z odpaleniem jawy z kopki z popychu jedynie odpala i tak jeżdżę i jak silnik się zagrzeje jawa dziwnie przerywa prace silnika na trzecim biegu gaśnie na drugim tak samo dopiero jak zredukuje na jedynkę to lekko ciągnie nie wiem czemu tak się dzieje tylko tak jest na ciepłym silniku na zimnym idzie jak głupia i z kopki za 1 razem odpala i w ogóle.Proszę o odpowiedz.

mesaj

Dołączę się do tematu, nie chcę zakładać nowego, a mam ten sam problem (lub podobny).

Po przejechaniu ok. 3km jak silnik jest gorący jawka gaśnie. Postoi trochę żeby ostygnąć (z 10min) przejadę z 200m i snowu gaśnie i tak w kółko. Na zimnym pali, ale pcham ją bo mam pozrywane ząbki na półksiężycu. Moje przypuszczenia to:
Kapturek na świecy mam jakiś gumowy (na gwincie świecy u góry jest nakrętka) i może świeca źle oddaje ciepło. Nie wiem co z kondesatorem, ale musiałbym zmienić i sprawdzić jak na nowym będzie. Świeca jest stara, odkąd mam jawke ciągle używana była na tej jednej, a inne wożę w zapasie, bo na tej pali dobrze.
Żeberka na głowicy i cylindrze są jeszcze trochę brudne, bo jawka stała kupę czasu nieużywana (ok. 3lata). Nie wiem jak w środku cylindra i głowicy z nagarem..
Wysokie obroty, jeden werk praktycznie na każdym biegu na pełnym gazie w ogóle nie słychać, ze biegi były zmieniane, ale moto jedzie szybciej tak jak powinno być chociaż dużej prędkości nie ma, ale jest mocna. Iglica ustawiona na środku. Oleju w mieszance jest ok. 125ml/5l. W skrzyni nowo wlany Hipol, po wykręceniu śrubki z dekla i lekkim nachyleniu się wylewa. Silnik 4 lata temu przeszedł generalny remont.

plusminus