Drugi Ogar...tylko brak prądu...co jest??

Wiooreck

Witam, kupiłem niedawno drugiego ogara, okazyjnie, stan blachy b.dobry, nie widać korozji, trochę ukurzony. Widać że długo stał. Musiałem mu gaźnik przykręcić, koła i pare taich tam dupereli. Jak to skręciłem, spróbowałem go odpalić, patrzę, nie ma iskry. Próbowałem wszystkiego już i nie wiem co jest. Wsadziłem dobry koszyk na magneto i też nie działało, cewki, kondensatory...i nic. Nawet światła się nie świecą, a żarówki sprawne. Przewody raczej sprawne, choć nie sprawdzałem ich na całej długści...może drugi silnik założyć?? HELP

sorber

włąsnie kable sprwdź czy nie porwane i cewki czy masz dobre i czy wszyastko jest podłaczone prawidłowo do stacyjki i czy klemy sie trzymaja dobrze i nie są zaśniedźiałe.

garden92

Weś papier śćierny jak mówisz ze długo stał to przeczyść wszystkie kable i styki, zobacz jak jest przy zapłonie i przeczyść platynki Smile

papierem śćiernym Smile

Jawkowicz

Może być koło magnesowe rozmagnesowane.

Wiooreck

Popróbuję z tymi kablami, pobawię się z tą elekrtyką, zobaczymy...a to może się tak samo bez niczego magneto rozmagnesować....tylu kumpli znam, mają silniki od jawki, leżą po 5 i więcej lat i hasają z prądem nieźle Smile

. Jak rozebrałem lampę, to stacyjka tak jakby nigdy nie była ruszana...plomby na przewodach są...hmm...a i nic ne jest zaśniedziałe, bo przeglądałem te styki wszystkie. Opłaca mi się silnik srugi, dobry wstawiać w razie czego??

sorber

jawkowicz: aby magnes stracił swoje właściwosci potrzeba ok 400lat Smile

wiec wątpiew to aby mu sie rozmagnesowało to Smile

Wiooreck

dlatego z tym magneto wydało mi się bardziej śmieszne (bez obrazy) niż prawdziwe Smile

-----------------------------------------------

Dobra, prąd jest, i przewody raczej są dobrze podłączone, tylko dlaczego nie ma tej iskry?? Ustawiałem zapłon i też nic...
Myślę sobie całkiem nową instalację zrobić. Jak zrobię to napiszę, może komuś się to pzryda