Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czar1994
Nowy
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:45, 13 Gru 2008 Temat postu: czyżby się pocił |
|
|
mam niezarejestrowanego ogarka i zazwyczaj jażdże nim po lasach i dzielnicy sypialnej bo tam nigy psy nie jeżdżą. Po takiej jeździe nie mam problemów z silnikiem. Wczoraj postanowiłem się powozić po normalnych drogach. po przejechaniu około 5km motor zaczął się dziwnie zachowywać. Jakby brakowało mu mocy. ledwo co mnie ciągną po prostej drodze. wydaje mi się ze tłok puchnie czy coś. koledzy doradźcie mi co robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cinex94
Wymiatacz
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15:22, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A są tam jakieś wysokie podjazdy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czar1994
Nowy
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ehh już doszedłem do tego dla czego tak chodził. Mianowicie jak dziś siadałem na moje maleństwo nie chciał coś odpalać. popatrzyłem na gaźnik który był strasznie luźny. Lecz mam kolejny problem. Delektując się wspaniałą jazdą postanowiłem wjechać do lasu. gdy jechałem jakieś 200 metrów do góry coś czułem że już mnie nie może ciągnąć. wróciłem się na luzie. zrobiłem mu przystanek. Myślałem że mi tłok spulchniał i czekałem jakąś godzinę żeby ochłoną. po godzinie to samo. nie mógł mnie uciągnąć. ledwo co sam jechał. jak na luzie dojechałem do domu włączyłem go i coś mi w nim nie pasiło. ciągną mnie przez sekundę i tyle luz i jak się zbierze na obroty to jazda i znowu sekundę mnie ciągną. jak go posłuchałem słyszałem jakieś trzaski. Myślę że to wina pierścieni. co o tym sądzicie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 19:34, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze najpierw powiniens przegladnac zaplon. Wyglada mi na to, ze masz zle wyregulowane platynki. Ustaw przerwe 0,40mm w GMP tloka. Jak to nie pomoze sprawdz gaznik, doply paliwa. Na samym koncu spojrz w cylinder i ocen jego stan. Potem napisz do czego doszedles. Pozdrawiam
Pomoglem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 18:31, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawdź ten zapłon tak jak kolega wyżej napisał a tak dla spokoju zaglądnij też do tłumika czy nie jest przypadkiem zatkany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Nie 18:32, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek13pl
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 13:41, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sprubuj przeczyscic dyszee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:09, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym raczej szukał przyczymy w zapłonie jak pks100 wyrzej napisał. Oprucz poprawnego wyregulowania zapłonu (w tym także przerwy na platynkach) ustaw dobrą przerwe na świecy, a mianowicie od 0,4 do 0.5 mm. Jak to niepomoże to sprawć co z tym tłokiem i pierścieniami. Jak słyszałeś dziwne "stuki" w okolicach cylindra to może korbowód dostał luzów gura dół (na boki może mieć). Jeżeli tak to będziesz miał troche wydatków. Ale najrpierw pokombinuj z zapłonem. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|