zwirex
Początkujący
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard szczeciński
|
Wysłany: Sob 12:45, 15 Maj 2010 Temat postu: Czy to wina tłoka? |
|
|
Witam. Mam od zawsze problem z wolnymi obrotami, jak silnik jest zimny to odpala przeważniej z 1 kopa, nawet lekkiego, reaguje na każdy gaz, nie przygasa. Gorzej jest jak się rozgrzeje. Jak zejdzie do granicy wolnych obrotów to trzeba dodać gazu do końca i albo się wkręci po kilku sekundach, albo zgaśnie. To już kwestia szczęścia^^ Nieraz pochodzi kilka sekund na bardzo niskich obrotach przygasając, jednak po dodaniu gazu od razu gaśnie. Dodam, że na zimnym silniku nie chce się wkręcać na max obroty i ma troche mniejszą moc. Jak silnik się rozgrzeje to wyżej się wkręca i silniejszy jest. I tutaj moje pytanie co może mu być? ;/ Tłok mi się zdaje, że jakby puchnął to by słabł motor, a nigdy czegoś takiego nie zauważyłem. Miałem też taki pomysł, że może jest gdzieś nieszczelny silnik i jak olej się rozgrzeje to jest rzadszy i przelewa się do komory korbowej. Dodam, że olej jest siwy, mimo tego, że go może 3tyg temu wymieniłem. ;/ Stary też taki był. Dodam kilka zdjęć tłoka i powiedzcie, czy on dobrej jakości jest czy do wymiany ;D
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|