Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 17:30, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może dostawać za mało lub za dużo paliwa sprawdź dysze,gaźnik,filtr powietrza,kranik razem z wężykiem paliwa.
PS zmniejsz Avantar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 17:44, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli przerywal moze to byc takze wina ustawiena zaplonu. W takim przypadku bylby on za pozno(iskrownik w prawo). Pozdrawiam
PS Jak wyzej zmniejsz Avantar
Pomoglem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Sob 17:50, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
raczej ma za malo paliwa , u mnie w simsonie bylo podbnie trzeba bylo na ssaniu jechac sproboj u ciebie czyli w czasie jazdy daj full gaz , jak bedzie przerywal to nacisnij guzik ssania ( o ile umiesz zrobic taka akrobacje ;D ) u mnie w wsk czasami przerywa na postuju , wystarczy kilka razy ssanei nacisnac i juz normalnie caly czas chodzi ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Sob 19:30, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
więc jechałem na wciśniętym ssaniu i nie zwalniał i nie przyśpieszał ale było słychać ze sie sie ksztusi ale kiedyś dałem gaz do oporu i przyśpieszał elegancko bez żadnego ssania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Sob 20:13, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mam właśnie podobny problem jak kolega krzysiek. Jak pierszy raz odpaliłem ten silnik co kupiłem po ustawieniu zapłonu to jak jechałem: 1 i gaz to jechał, na 2 dalem i odrazu duzo gazu to sie jakos dlawil i slabl, puscilem i bardzo powoli troszke dawałem i wtedy zaczal sie rozpedzac. Po przestawieniu zapłonu było lepiej. Ostatnio mi sie zwalil calkowicie zapłon i lekko przestawiłem i mam tak, że często jak dam duzo gazu to przerywa, a jak powoli to nie, ale powyzej 40 to nawet z górki nie chce sie duzo rozpędzac (czasami się uda). Dawniej zawsze dobrze przyspieszał. Za to w dolnym zakresie obrotów zauważyłem, ze lepiej ciagnie. I jeszcze slysze takie dziwne "cykanie" z silnika Do mojego problemu możecie pisac tutaj: http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/dziwnie-pracuje-i-przerywa,6096.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lopez dnia Sob 20:14, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Czw 16:09, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki chłopaki za porady wina była w ustawianiu zapłonu i ragulacji gaźnika a rowek mam na 1 od góry i śmiga jak kiedyś tylko z silnika wydobywają sie jakieś dziwny odgłos czy mam się czym niepokoić proszę pisać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiek025 dnia Czw 16:10, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Czw 16:48, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dziwne odgłosy tzn?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Czw 18:05, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
to jakby kałczyg sie odbijał coś takiego Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Czw 18:32, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A dobrze masz ustawiony ten zapłon? Bo jeżeli jest źle ustawiony może właśnie coś takiego wystepowac. Takie jakby stukanie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pią 15:13, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
co to może być jak ostatnio stała ze 2 dni w garażu to na początku nie chciała zapalić ani z kopa a ni na pych no w końcu załapała przejechałem jakieś 0.5km stanołem zgasiłem jakieś 20 minut stała pózniej odpalam przejechała jakieś 10 m i zgon i nic pcham ją i za jakieś 5 minut znowu biorę ją na pych przez chwilę jechałem i to samo zgon co to może być to mój ogarem coraz bardziej mnie denerwuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiek025 dnia Pią 19:15, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 8:24, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No to moze byc problem. Musisz pszeszukac caly silnik i osprzet. Nie ma sensu rzucac haslami jakie by to mogly byc. Zaplony wypadaja, swiece zalewa, brak kompresji. Niewiem... Ja jestem takim typem czlowieka, ze rozebralbym wszystko i zrobil remont i zlozyl spowrotem. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 13:17, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a ja jestem przeciwnym typem człowieka co pks ale do rzeczy miałem coś takiego to świeca gubiła iskrę a ja cały gaźnik przeszukałem a potem za świece no i przebicie to zmieniłem z kopcura pali i do tej pory jeździ a co do tego przebicia podregulowałem przerwę na świecy i jeździ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 22:18, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ta tak, znam takich ludzi jak ty. Bez urazy oczywiscie Niestety jestem perfekcjonista... Jak cos mi stuka to musze cos zrobic, jest odprysk to poprawie. Naet sprawdzam bieznik czy grubosc lakieru... Ale znam takich ludzi, ktorzy zamiast normalnie kupic swiece wypalaja ja w wysokiej temperaturze, usuwaja przebicia. Mniejsza iskra to zmniejszaja odleglosc na platynkach. I tez jezdza... Tak dla porownania sprawdzalem z kumplem stan naszych Ogarow. Ja jezde malo i dbam, on jezdzi bardzo duzo, sie zna ale za bardzo go to nie rusza. Byleby jechal. W ciagu ok. 350km ja podregulowalem gaznik(bieg jalowy) i zaplon(przerwa na platynkach), pozatym okresowo wymienilem olej i dokrecilem srubki. Z tego na wszystkich tych awariach moglem jezdzic. Za to on wymienil kondensator, wyczyscil gaznik, zmienil pare razy swiece, ustawial na nowo zaplon, wymienial pierscienie i linke od sprzegla. Porownujac zewnatrz nie ma o czym pisac... Jego silnik i moj dymia podobnie, co do odglosu kwestia gustu. Jego jest nizszy basowy, moj taki jakby bardziej pusty(inny tlumik, bez nagaru). Oba sa szczelne. Na sam koniec podam osiagi. U mnie(M) niego(N):
1) Przyspieszenie: M do 45km/h N do 38km/h
2)V - max: M ok 65km/h N ok. 60km/h
3) Spalanie: M 3,5l/100km N 4,2l/100km
Wiec widac ciutke roznicy. Tylko, ze ja rocznie przejade do 2000km a on ok 20 000km. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pks100 dnia Sob 22:23, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek025
Wymiatacz
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dobrydział
|
Wysłany: Pon 19:41, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kupiłem nowy kondensator troszkę mocniejszy od malucha mój motorek zapalił za 3 lub 4 razem bez gazu i pompania jeszcze nim nie jechałem ale pochodzieł sobie z 5 minut i wszystko było wydaje mi się dobrze pracował równo co jakiś czas dałem gaz do oporu do sie nie przyduszał nic jak się przejadę to napisze czy jest już wporządku pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 15:23, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli to byla przyczyna problemu to typowym objawem dla takiej usterki jest przygasanie na wyzszych obrotach. Silni sie nie wkreca. Jezeli usterka usunieta temat chyba do zamkniecia. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|