Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidek44
Nowy
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:55, 03 Maj 2011 Temat postu: Coś dziwnego z zapłonem.... |
|
|
Witam!
Opowiem to wszystko od początku... Zatem jadę sobie ogarem spokojnie do domu przyjechałem postawiłem go i poszedłem do domu. Na następny dzień chcę pojechać do pracy ogar bez problemu zapalił i jadę, jadę i słyszę że coś mi zapłon dziwnie chodzi..
Jakoś tak szumi. Jak jadę wolno (ledwo co trzymam gaz na 3) to wszystko jest ok ale jak jadę tak ok 2/4 gazu to zapłon dziwnie pracuje, buczy czasami przerywa. Myślałem że to kondensator lub platynki więc zdjąłem pokrywę od zapłonu i podczas kopnięcia platynki się iskrzą (iskra na platynkach jest taka sama jak na świecy) Nie wiem co zrobić....
Z góry dzięki za odpowiedzi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto 21:03, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem jak zapłon może buczeć?? Wymień kondensator to po pierwsze, i platynki wyczyść... Ustaw przerwe ładnie na wszystkim. Ale jak zapłon może buczeć?! Może ci się poluzowały śruby trzymające stator iskrownika i cewki trą? Ale to by nie buczało... A może filtr powietrza się rozstrzelnił i słyszysz szmery ssania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 22:02, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
iskrzenie platynek (o ile są czyste i dobrze ustawione) jest objawem padniętego kondensatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawkowicz223
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Śro 6:14, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może masz lużny stojan-iskrownik i dlatego jedna śrubka sie poluzowała i z tąd te odgłosy <kolega>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidek44
Nowy
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 8:33, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No buczy... A co do platynek to jeszcze dzisiaj poszedłem i dokładnie się im przyjrzałem... Więc to co jest na dole platynek (to co się nie rusza) ma wydarty taki ,,rowek'' tak jakby od tej drugiej platynki...
Postanowiłem że nie będę się z tym bawił i kupię nowe platyny i kondensator... Są to sprawy groszowe..
I mam jeszcze jedno pytanie co sądzicie o tych platynach? podobno są oryginalne...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 8:38, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Platynki platynkami, dobrze je wyreguluj i obyś miał np posmarowaną lekko towotem krzywke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 10:39, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
platynki można ratować, szlifierka w rękę i robimy stożek albo trapez, wypaliły się od zużycia albo od padniętego kondensatora a smarujemy filc kropelką oleju bo tawot szybko się zetrze, bardziej się grzeje i łapie brud. Jak znalazłeś oryginalne w miarę dobrej cenie to bierz bez zastanawiania się, co do kondensatora to z forum czytałem ze śmiało można montować od malucha (jest nawet lepszy niż oryginał).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|