Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szyna
Bywalec
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Sob 8:06, 30 Wrz 2006 Temat postu: Co to sie mogło stac ? ;-( |
|
|
wczoraj przejechalem sie z kumplem ze 3km i koniec jazdy bo: zaczynala sie gora to 2 bieg potem 1 bieg i zgasł pcham go troche i jakby juz zaczynal palic, pozniej nic, dzien wczesniej czyscilem gaznik sprezarka i odpalil bez problemu, czy to moze wina braku filtra paliwa ?? co to moze sie dziac z gaznikiem ?? pomocy chlopaki !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mandos
Wymiatacz
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 8:42, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jak nie masz filtra paliwa to mógł pójść jakiś syf z baku i zapchało gaźnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Snakers1
Częsty bywalec
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Sob 8:45, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No to może kranik masz zasyfiony??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sir_headly
Wymiatacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
|
Wysłany: Sob 20:39, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Może zaworek w gaźniku sie zablokował? Mało prawdopodobne ale możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiśl@k
Wymiatacz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z zaskoczenia
|
Wysłany: Nie 9:22, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jakby sie zaworek w gazniku zablokował to chyba by nie było stopniowego spadku mocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sir_headly
Wymiatacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
|
Wysłany: Pon 14:20, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że motorek teraz w ogóle nie pali? Stopniowy spadek mocy to prawdopodobnie wina kompresji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pon 18:53, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
sir_headly może mieć racje że to kompresja, ja przejechałem na coraz bardziej słabnącym motorku około 27km i głowica straciła przyczepność z cylindrem i musiałem pchać do domu bo nie miałem przy sobie rurkowej 10 żeby dokręcić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|