Ciągły kłopot z gaźnikiem oraz filtrem powietrza

asd123

Witam, Wiem że ostatnio piszę o tym problemie dużo tematów ale ciągle nie moge sobie z tym poradzić nie wiem czego to jest dokładnie wina ale sprawa wygląda tak jek zawsze czyli; DOSTAJE ZA DUŻO POWIETRZA w tej chwili jest wszystko już ustawione na pewno nie ma ani jednej nieszczelnościi zapłon jest już dobrze wyregulowany tylko ten gaźnik, musi być zaklejone 80% rurki aby chodziła w miare dobrze ale dość ciężko się wkręca a gdy jade i dodam gazu do końca to przejade z 10 sekund i jawka zaczyna gasnąć a gdy sfolguje do 30km/h znowu przyśpiesza i gaśnie (na dodatek przy prędkości max przerywa i to mocno) sprawa wygląda inaczej gdy rurka nie jest niczym zaklejona odrazu po odpaleniu wyręca się jak dzika ale po chwili dostaje za dużo powietrza i gdy dodam gazu to gaśnie ale nie wiem dlaczego że gdy nawet odpalam ją z biegu to wogule nie ma siły a gdy tylko nacisnę sprzęgło to odrazu mam pełne obroty. Próbowałem już wiele razy regulować ten gaźnik bezskutecznie niestety ciągle to samo w trasie gdy jade wolno to spala bardzo mało świeca brązowa a jednak coś nie jest w porządku

moskit122

gaźnik sprawdza sie i reguluje raz, w jeden właściwy sposób a Ty najpewniej masz uwalony uszczelniacz na wale lub po chamsku łapie lewe, dodajmy do tego uwalony zaworek nad pływakiem i mamy wariujący komplet

asd123

Uszczelniacz na pewno dobry bo patrzyłem a zresztą gdyby był zły to by tak dobrze nie szła zaworek git bo sprawdzałem i dużo nie pali świeca jak wyżej napisałem brązowa

Ogarzysta200

asd123

naciskałem na kopniak a obok simmeringu była zapalona zapałka Smile

moskit122

haker165

Ściągnij tą gume od gaźnika co idzie to filtra powietrza i się przejedź

holipa

haker165 bardzo kurka inteligentne rady dajesz. niema co.
przejechać się bez filtra powietrza łapiąc cały syf.

wystarczy mały kamyszek z drogi i masz po cylindrze ...

haker165

nie karze Ci jeździć cały czas tak;) po prostu przejedź się po podwórku czy coś i zobacz jak będzie chodził. Ja tak jeździłem w zimie jak mi się cylek kończył bo mi zamulał i leciało tam dosyć sporo syfu i nic się nie działo.

moskit122

ale czemu to miało by niby służyć? to jedynie dowodzi że gaźnik jest źle wyregulowany a przy okazji tylko stwarza niebezpieczeństwo uszkodzenia silnika a przynajmniej szybszego zużycia