Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skrobi2
Początkujący
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:47, 26 Cze 2010 Temat postu: Brak sprzegła |
|
|
Witam dziś wsiadłem na motor odpaliłem wszystko elegancko chodzi no to jadę przejechałem może z 600m wciskam sprzegło wrzucam z 3 na 2 a tu coś jak by strzeliło nie potrafię opisać tego dzwięku jaki wydobył się z silnika (myślałem że skrzynia się posypała) patrze a tu sprzęgła nie ma w ogóle regulacja srubki też nie dała efektu w domu zdjąłem karter patrze a popychacza prawie nie widać malutko wystawało więc dorobiłem kawałek bo nie mogłem w ogóle wyjąć starego nie wiem czemu silnik odpalałem wziąłem go na bok ale nie wyleciał i lipka nic to nie dało sprzęgła jak nie było tak nie ma
Co się mogło stać dla czego nie ma sprzęgła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kosa
Bywalec
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mnichów
|
Wysłany: Sob 11:26, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kosz sprzeglowy Ci moze padl i dlatego, sposc olej i zdejmij dekiel od sprzegla bo moze tarcze Ci padly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skrobi2
Początkujący
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:08, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tarcze mają może z 1 miesiąc bo wymieniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob 13:25, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie tyle co padł, jak się najprościej odkręcił..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Sob 13:27, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no a gdy zmieniałeś tarcze to odkręcałeś kosz sprzęgłowy?? jak zdejmowałeś kosz tam powinna być taka podkładka z zabespieczeniem może jej nie założyłeś i śruba się wykręciła i kosz wypadł z wałka............. lub po prostu się śruba z sama siebie się odkręciła........... zdejmij kapę i zobacz co jest grane a jak np go kopiesz to słychać taki dźwięk jak by coś tarło?? a jak nie kosz to mogło zabespieczenie wyskoczyć PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleks172
Częsty bywalec
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:08, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
jeżeli chcesz aby wyleciał stary popychacz to zrób tak przechyl na bok jak masz gumowy młotek to lekko pukaj w końcu wyleci i całość kup i włóż może się urwał ja tak miałem i zakup pomógł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati248
Nowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zarzecze
|
Wysłany: Sob 14:18, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
cześć
dołączając się do tematu
chciałbym poradzić się was
Miałem założony
popychacz; z kulki i dużego popychacza (prowizorka)
ostatnio kupiłem sobie nowy komplet : mały popychacz - kulka - duży popychacz
gdy włożyłem nowy komplet okazało się, że długi popychacz wystaje ok.4 cm !
i niema możliwości założenia prawej pokrywy. Ostatecznie musiałem włożyć kulkę
i stary popychacz- tak jak było dotychczas. Coś blokowało ten mniejszy popychacz
albo nie było miejsca już na niego? no ale przecież był to komplet taki jak ma być.
Teraz zaczęły dziać się dziwne rzeczy; gdy chce odpalić na kopnik to jakby coś
go blokowało w pewnym momencie u samej góry. Raz jest sprzęgło a raz niema
wtedy reguluję śrubą regulacyjną i sprzęgło wraca.
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|