Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 13:17, 26 Lip 2010 Temat postu: Brak sił do tego Ogara :/ |
|
|
Witam. Z reguły nie piszę od razu na forum jak mam jakąś byle pierdółkę, ale tym razem już mnie szlag trafia bo od kilku dni non stop walczę z Ogarem 200.
Otóż po złożeniu silnika wstawiłem do ramy i chciałem odpalać a ten nic. No to na pycha. Coś tam bełkotał ale nie chciał współpracować. Postanowiłem regulować zapłon - nic. Potem regulowałem zapłon doświadczalnie - też nic. Przerywacz sprawdzalem i przerwe 0,3 mm ustawiłem. Zmieniałem kondensator, świece i nic. Próbowałem bez tłumika - nic. Bez filtra powietrza - nic. Po prostu nie chce w ogóle zagadać... nie wiem już co mam robić. Kompresja wzorowa, wszystko jak składałem to było czyste i dobrze uszczelniłem. Kompletnie już zgłupiałem przy tym Ogarze. Świeca po tym przekopaniu jest jakby lekko mokra i ma tendencje do braku iskry, a przed wkręceniem iskra jeszcze jest. Wtedy wkładam palca do fajki i kopie mnie prąd czyli niby wszystko ok. Na innej świecy jest dobrze a po jakimśczasie ta świeca która była "uszkodzona" znowu daje iskre... już nie wiem co mu jest naprawde. Próbowałem jeszcze odpalać tak że dałem kluczyk nasadowy 8 w wiertarke i na śrubke magneta ale też nie nie dało. Wprawdzie minimalnie spaliny leciały z wydechu ale gdy tylko wyłączyłem wiertarke on nie dawał rady i gasł tak jakby nie było paliwa albo był wyłąćzony zapłon itp Świeca jest tak lekko mokra. Gaźnik był czyszczony. Nie mam już pomysłu na to co tam jeszcze robić...
POMOCY!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doman30 dnia Pon 13:19, 26 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Damian953
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawdź czy nie ma nigdzie przebicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 14:49, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie nie ma i nawet teraz całą elektryke odłączyłem i nic! Kilka razy już zapłon rozbierałem, czyściłem wszystko i nic... ciągłe nic!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil12345121
Wymiatacz
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: kozienice
|
Wysłany: Pon 15:57, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
a zobacz na innej swiecy paliwo dochodzi dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 16:52, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Próbowałem na innych świecach a co do paliwa to jest to dziwna sprawa bo świeca jest mokra ale tak jakby wilgotna tylko... jak miałem rometa dwu biegowego i był zwalony zapłon lub sie świeca posypała to świeca była mocniej mokra niż tu.
Jutro jeszcze zdejme cylinder i uszczelnie jeszcze raz bo mi sie zdaje że tam coś może być nie tak a jak to nie pomoże to zaczne poważnie kombinować z gaźnikiem a jak jeszcze i to nie pomoże to tata będzie wsród znajomych szukał kogoś kto mi anprawi tego ogara. Mechanikiem jeszcze nie jestem ale chce sie krztałcić w tym zawodzie no i komarki z silnikiem S-38 (jajko) i Kadety itp z kwadraciakiem mam w małym paluszku, moge je składać z zamkniętymi oczami ale Jawa to dla mnie czarna magia jeśli chodzi o usterki z rozruchem związane :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 16:56, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Rozbierałeś silnik w jakim celu? Zmieniałeś simeringi? Składałeś na uszczelki, czy silikon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil12345121
Wymiatacz
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: kozienice
|
Wysłany: Pon 17:18, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pokombinuj z gaznikiem ja kiedys mialem taką sytlacje ze zaworek iglicowy sie zacią i nie podawał paliwa zobacz czy odbija i czy dziala prawidłowo i jak tak to wyczysc pozondnie gaznik albo kompresorem albo wygotuj w occie pomoc to jest dobre ale osobiscie nie prubowalem po niemam takiej potrzeby bo posiada filterek paliwa dobra inwestycja i z gaznikiems pokuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 17:25, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gotowanie w occie to zabójstwo dla gaźnika! I nie dawaj wiecej takich porad, które mogą narazić na koszty. pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 17:32, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Silnik rozbierałem w celu zmiany łożysk bo miałem zużyte i jak jechałem to rzęziło strasznie. Simeringi też zmieniałem. Składałem na uszczelki papierowe + czerwony silikon 360^C ale wszystko dobrze uszczelniłem a połówki zeszły sie bez problemu. A gaźnik gotowałem ale bez octu, co prawda czystszy. Potem przedmuchałem go z pompki bo kompresora nie mam no ale dalej to samo :/
EDIT
Witam... Dzisiaj sprawdzałem jaka jest świeca po tym kopaniu lub przebiegnięciu sie z nim i nie jest mokra - jest sucha. Co może być? Próbowałem zmniejszyć poziom paliwa w komorze pływakowej ale nic to nie dało :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doman30 dnia Wto 9:03, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|