Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobslej0
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:24, 24 Wrz 2011 Temat postu: Brak iskry w jawce mustang |
|
|
Siema, mam problem z moją jawką mustang typ 23. Brak iskry. Zmieniałem cewke butelkową (pod zbiornikiem) zmieniałem platyny ,kondensator ,cewke w zapłonie i przewód od fajki. I dalej nie ma iskry ! Juz na trzech cewkach butelkowych sprawdzalem, czego bym nie zrobil to i tak nie ma znaków życia, jakby w ogóle nie było prądu... ściągalem fajke i patrzylem czy jak kopne to mnie prąd popieści i nic... Zapłon ustawiłem przerywacz też . Ludzie pomocy już nie wiem co w niej moze byc nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ziela
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Sob 13:45, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Może coś źle połączyłeś i dlatego nie działa, sprawdź miernikiem czy przepływ jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati_pl xD
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLPK
|
Wysłany: Sob 14:15, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym obstawiał raczej zwarcie do masy. Sprawdź tam gdzie podłączasz cewkę od magneto (nie świetlne), kondensator i przewód który idzie na cewkę butelkową czy nie styka się z masą... Ale najpierw sprawdź czy masz tam podkładki (z gumy, albo z tereszpanu... już nie pamiętam...) w każdym bądź razie kable od cewki, kondzioła i 2 cewki nie mogą się stykać z masą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolak11
Częsty bywalec
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 7:12, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie zalamuj sie:)sprawdz wszytko i tak jak pisal mati moze byc to zwarcie z masa co tez tak sadze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 20:44, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
odepnij wszystko i sprawdzaj po kolei jak należy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 14:22, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Miałem ttaki "pechowy" zapłon że ledwie sie ruszyło przerywaczem i potrafił zgubić iskre ... wymiana podkłądek izolujących, czyszczenie wszystkiego, wymiana kabla idącego od cewki do przerywacza, kondensatora, przerywacza ... nic nie pomoglo. Powiedziałem sobie że jest on przeklęty Kupiłem nowy a stary wziąłem do ręki i zamaszystym ruchem wyrzuciłem hen daleko! Nawet światła gubił, pomimo że cewki były dobre O.o elektryka dobra, na fabrycznie nowym zapłonie nowej produkcji idealnie ;p troche kosztował ale warto było bo motorek nie do poznania ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 20:59, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie ma czegoś takiego jak pechowy zapłon, mógł być co najwyżej zużyty a Ty zamiast regenerować/wymienić ćwiczyłeś i stąd stwierdzasz, że jest pechowy...
na takich podstawach wielu ludzi twierdzi, że jawka jest awaryjna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|