Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kapkappierdolu
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: tomaszów lubelski
|
Wysłany: Śro 18:51, 02 Sty 2008 Temat postu: benza nie dochodzi |
|
|
mam problem pamiętace jawka nie paliła i zżócałem to na zapłon o tóż nie problem jest z gaznikiem napisałem w popszednim temacie ze zapaliła ale to tylko dzięki temu ze jak zakładałem głowice to posmarowałem tłok i cylinder denzyną zeby czysto było ale jawka znowu nie pali ale problem jest z gaznikiem moje 1 pytanie czy z rozpylacza podczas kopania powinny lecieć widoczne kropelki benzyny a 2 pytanie jak pożądnie wyczyścić gaznik tak żeby benzyna dohodziła do cylindra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kala2191
Bywalec
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOTLIN
|
Wysłany: Śro 19:10, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jak chcesz wyczyścić gaźnik to najlepiej go wygotuj w wodzie z octem tylko tego octu to tylko troszkę a co do rozpylającego sie paliwa to ze trochę wyleci to normalka te gaźniki tak mają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 19:39, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
rozpylacz znajduję sie w środku gaźnika pod przepustnicą i nim musi lecieć paliwo żeby silnik zapalił a jeśli chcesz dobrze wyczyścić gaźnik to wygotuj go w wodzie z octem albo w trochę gorszy sposób ponieważ nie zrobisz tego dokładnie rozkręcić go i w benzynie wymyć ale polecam pierwszą metodę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala2191
Bywalec
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOTLIN
|
Wysłany: Śro 19:56, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ale jemu chodziło o to ze paliwo leci w stronę filtra powietrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 20:05, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to może ma coś nie tak z uszczelką która jest pomiędzy gaźnikiem a króćcem albo paliwo leje się tymi dziurkami a znaczy to że rozpylacz jest zatkany podstawową rzeczą którą musi zrobić jest wyczyścić gaźnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Śro 20:40, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a zdejmij korek i sprawdź czy wtedy pali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 20:44, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem co ma na mysli Sorber .. mozliwe ze dziurka w korku lub jej całkowity brak zapobiega splywaniu benzyny kranikiem
Wygotuj potem sprawdz Jesli nie dostatecznie sie wyczysci polecam robótki ręczne hahah xD czyli bedziesz musial rozkrecic ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 20:48, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
całkiem możliwe że dziurka w korku jest zatkana a wygotować zawsze można może to nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BLASTER
Częsty bywalec
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Śro 21:04, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Można wygotować potem do tego makaron i zupka jak ta lala
Sory nie mogłem się powstrzymać...
Ja jak robiłem napar to mnie starsza kiedyś z domu wygoniła z tym naparem
Owszem dobra medoda ale najlepiej udać się do zakładu wulkanizacyjnego,kompresor i poćwiczyć chwyty ala flet
dziurke też można sprawdzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kapkappierdolu
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: tomaszów lubelski
|
Wysłany: Czw 12:37, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jaki kork bo niekapuje? no bo mi kiedyś z rozpylacza pluło benzyna a teraz ani kropelki nie wyleci tylko mokry jest cały czas rozpylacz jest w srodku -sory nie wiedziałem ale hodzi mi o ten drugi otwór z takim miedzianym kanalikiem ten pszed rurafiltra
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kapkappierdolu dnia Czw 13:18, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 13:29, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
korek wlewu paliwa do baku. jezlei masz zatkany nie poleci benzyna do gaźnika jawka jak i wiele motocykli ma opadowy system zasilania gaźnika otwór w korku jest do tego aby wyrównać ciśnienie w baku jak i na zewnątrz go. innaczej wacha nie zleci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kapkappierdolu
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: tomaszów lubelski
|
Wysłany: Czw 13:33, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no to wiem ze ten korek ma otwór do wylotu oparów itd a paliwo do gzaznika leci tylko do cylindra nie dociera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 13:56, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ba masz zatkany gaźnik mówię ci musisz go przeczyścić bo inaczej nic z tego nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kapkappierdolu
Częsty bywalec
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: tomaszów lubelski
|
Wysłany: Czw 14:52, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no własnie hyba w temacie jest napisane jak najlepiejpszeczyćsić gażnik a propo gotowania bo po 1 śmierdzi benza w diomu i stara mnie opierdoli i ojciec i czy to napewno pomoze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala2191
Bywalec
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOTLIN
|
Wysłany: Czw 15:25, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja tak robiłem i pomogło ale ja nie wiem mnie to rodzice z domu nie wyganiali jak gotowałem gaźnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|