Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawlo300
Wymiatacz

Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Nie 15:06, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
że dzwoni to normalne po remoncie i tak będzie przez parę kilometrów.... jeżeli już to raczej wał ma bicie (jest krzywy) nie że magneto jest zdeformowane (przynajmniej się z takim czymś się nie spotkałem) a to że na platynkach iskrzyło to wystarczyło wymienić kondensator i było by po problemie....
co do wału poprzeczne luzy mogą być nie było by stukania przez nie (czy jak określiłeś "dzwonienia" wał może stukać tylko wtedy gdy ma luzy podłużne czyli góra dół...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
siersiń
Częsty bywalec

Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie 19:07, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
luzów podłużnych góra dół nie ma, przynajmniej ich nie wyczuwam, tylko poprzecznie jest luz no i sworzeń przez oczko w korbowodzie sobie luźno się przesuwa w boki ale to chyba normalne (?)
muszę głowice wymienić, bo mi się ten gwint zerwał jakimś cudem, mam taką głowicę, która ma dziury porobione przez pęknięty pierścień, nada się jeszcze?
ps. co do magneta to jest idealne, wał jest prosty, tylko ten iskrownik jakby minimalnie gdzieś krzywo nachodził i coś tam trze... bo między magnetem a podstawą iskrownika przecież minimalne odległości są, nie ma dużego przestrzału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawlo300
Wymiatacz

Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Pon 16:48, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
siersiń napisał: | no i sworzeń przez oczko w korbowodzie sobie luźno się przesuwa w boki ale to chyba normalne (?) |
zazwyczaj ów sworzeń nie chodzi tak luźno lecz można takie coś spotkać... poza tym jeżeli nie ma luzów na tym sworzniu to jest wszystko w porządku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mostasz
Częsty bywalec

Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Siedlec
|
Wysłany: Pon 17:56, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
to ja się podepnę
właśnie złożyłem mojego ogara 200, wymieniłem wał, simeringi, łożyska i tłok z pierścieniami. Motorek teraz wcale nie chce przyspieszać - tzn. trzeba go bardzo długo bujać, najlepiej z górki, regulacja gaźnika i zapłonu daje niewiele - próbowałem już na wszystkie możliwe sposoby, a pod niewielką górę na 3 nie ma szans żeby wjechał, co ciekawe przed zatarciem wału i rozbieraniem, pod tą samą górę mogłem wjechać z prędkością 40 km/h i nie było problemu. Co śmieszniejsze czy zimny czy gorący pali w tej chwili bez problemu z jednego kopa i równo chodzi na wolnych obrotach
edit: czy jeżeli wcześniej silnik stanął - zatarł się to teraz muszę coś obligatoryjnie zmianiać - platynki, kondensator, cokolwiek innego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mostasz dnia Pon 18:03, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawlo300
Wymiatacz

Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Wto 15:47, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja poradził bym rozebrać cylinder i zobaczyć co tam jest być może masz coś źle dobrane lub coś już się zużyło jak te nasze polskie części........ ale to jak wykluczysz zasysanie lewego powietrrza przedmuchy no regulacji jesteś pewien....... jeżeli motor się zatarł to powinny być zmienione łożyska szlif cylindra lub kupno nowego tłok pierścienie........ a cylinder nowy czy stary??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mostasz
Częsty bywalec

Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Siedlec
|
Wysłany: Czw 21:36, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
wszystko było rozbierane i od nowa złożone - nowy wał, simeringi, tłok, pierścienie, sworzeń, cylinder był oglądany przez mechanika i nie było na nim żadnych śladów zniszczenia - ogólnie cylinder miał przejechane 1000 km wcześniej
- ewentualny przedmuch może być pod cylindrem bo tam jest uszczelka z papieru na hermetik a nie z gambitu i tu mogło mędę wywiać - choć nie wiem jak to sprawdzić bo oznak wyplucia na zewnątrz hermetiku nie widać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mostasz dnia Czw 21:39, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
siersiń
Częsty bywalec

Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 12:52, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie, bo mam problem.
chcę ustawić zapłon, ale jak ustawiam platynki na 0,4mm i chcę ustawić wyprzedzenie zapłonu na 2mm przed GMP to brakuje mi obrotu iskrownika, bo cewka opiera się o karter... próbowałem krzywkę włożyć inaczej, ale nie idzie, bo w magnecie jest ten taki rowek i lipa...
jest na to jakiś sposób? bo obecnie mam zapłon 2mm przed GMP, ale przerwę na platynkach mam taką, że pies z budą przeleci ;P o dziwo da się jeździć ,ale nie przepala całego paliwa i ogólnie tak mułowato chodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|