Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Wto 16:43, 16 Maj 2006 Temat postu: bardzo ciekawy problem |
|
|
nom, jak w temacie, mianowicie... zdziwicie sie filterek paliwa nie daje rady . Na filterku zatrzymuje sie troche syfu, ale reszta leci do gaźnika przez co sie muli i zatrzymuje, dokładnie tak jak bez filterka tylko że rzadziej trzeba sie zatrzymywać. Dzisiaj jechałem przejechać sie nad rzeke (jakies 5 km), zazwyczaj jedzie sie około 5 minut, rowerem około 20 minut, idzie sie około półtorej godziny. Ja dzisiaj jechałem... godzine i 15 minut :/ bo zatrzymywałem sie jakieś 40-50 razy żeby czyścić gaźnik. Napiszcie co można zrobić bo z letka sie nie opłaca jeździć takim motorem co na nogach by sie było szybciej niż przyjechać :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DoN
Częsty bywalec
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:32, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hehehe ja tam jezdze bez filterka paliwa, jak wlewam do baku to przez lejek z filtrem albo ponczoche i wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Śro 12:00, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a jaki masz filter paliwa siatkowy?? no to ja tez tak mialem kup sobie ten gabkowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 12:19, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
albo wsadze kawałek gąbki do szlaufika i przynajmniej bedzie można wyjąć i wyczyścić a nie jak w filterku a z pończochą - śmieszny sposób, ale dobry...
To jednak nie od syfu go muli :/ jedzie jedzie, przejade około 200m i go zmuli i gaśnie, poszturcham nim troche to zapali i znowu moge jechać :/. Pływak sie nie zawiesza, iskra jest cały czas, paliwo cały czas dochodzi, nie łapie lewego powietrza... co jest? a i gaśnie na wolnych, puszcze gaz i od razu gaśnie, to jest gaźnik (z tego co piszecie, na razie ni ma piniendzy na nowy) może mieć jakiś związek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:46, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jeżeli chodzi o zapychanie gaźnika radze założyć od WSK on ma wbudowany filterek w miejscu łączenia komory pływaka z resztą gaźnika ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Nie 18:11, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
moze iglica ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:07, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
RazieL napisał: | jeżeli chodzi o zapychanie gaźnika radze założyć od WSK on ma wbudowany filterek w miejscu łączenia komory pływaka z resztą gaźnika ;] |
Jak Ty myślisz włożyć tam ten gaźnik?? Ja też tak myślałem nad założeniem od WSKI, ale trzebaby zrobić przejśćiówke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:56, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałem takie akcje jak świece przegrzałem ... założyłem nową i git ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 12:40, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no właśnie, jak zrobić prześciówke ?? wiem że z blachy, ale jak, przyspawać do gaźnika czy zrobic jakieś mocowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Śro 18:37, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
mocowanie przeciez gaznik jest z aluminium
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:35, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zajrzyj do baku, bo jeżeli Ci się zapycha gaźnik, to prawdopodobnie jest to utleniony bak. Miałem podobną sytuację. Jawka nie paliła, dusiła się, nie miała mocy itp. Umyłem bak kilkukrotnie i powoli jest ok. Jeszcze troszeczkę syfu zostaje w filtrze ale to już śladowe ilości. Jeżeli bak jest brudny, to radzę piaskowanie, albo zakup nowego
|
|
Powrót do góry |
|
|
macio_tcz
Wymiatacz
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 18:27, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
co to jest piaskowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Sob 18:55, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jest to oczyszczanie powierzchni takim jakby piaskiem pod duuuuzym cisnieniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzyh88
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 10:42, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jak masz w zbiorniku syf ( a najpewniej masz) to fosolem przeczysc, ale trzeba uwazac bo jak masz glebokie wzery to ci moze na wylot wypalic. ewentualnie jakimis nakretkami czy czym tam chcesz sprobuj wyczyscic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Nie 13:04, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
byl juz ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|