Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sznajder
Początkujący
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:11, 27 Mar 2010 Temat postu: Amortyzatory i łożyska |
|
|
Witam. Jestem w trakcie przeprowadzania kapitalnego remontu Ogara 200. Dzisiaj zabrałem się za koła oraz za amortyzatory. Mam takie pytanie. Czy ktoś spotkał się z tym że nowe plastiki które wkłada się do do amortyzatorów aby golenie się nie przekrzywiały to są one za ciasne? Mam taki problem że żeby golenie weszły to musiałbym je młotkiem porządnie potraktować i to i tak nie ma sensu bo nie będzie amortyzacji. Co polecacie? Mam również problem z wyciągnięciem łożysk z tylnego koła. Ściągnąłem z niego wszystko i kiedy uderzam w nie młotkiem to one nawet nie drgnęły. Proszę o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 17:29, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
co do amorów to bierzesz kamień na wiertarkę i jazda. ewentualnie zwykłym pilnikiem ale to dłuzej trwa, co do łożysk to nigdy nie wymieniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sznajder
Początkujący
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:47, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W sensie że szlifuję te plastiki tak? Bo chyba nie golenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wacho_666
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: Sob 18:43, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja niedawno wybijałem łożyska i powiem ci tak; takim domowym sposobem jest spryskanie na około łożyska np. WD-40 i napie****anie młotkiem i zagiętym przy końcu prętem od drugiej strony na około aż łożysko wyjdzie, niestety nie jest to takie proste jak by się wydawało ponieważ w środku jest tuleja dystansowa i przez nią ten pręt się smyka, oczywiście możesz wykołować jakiś ściągacz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Sob 20:34, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tak plastiki, bo jak je wbijasz to one się kurczą trochę. rozwierć, czy tam rozszlifuj xD i będzie gitez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Nie 13:38, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Może ten plastik ci ciężko nachodzi bo już masz amortyzator krzywy lub jakiś nieforemnych kształtów, przesmaruj olejem lub smarem i wtedy soróbuj nabić.Ja też myślałem na początku że te tulejki są coś za małe ale po przesmarowaniu i nabiciu chodzą jak nóweczki.
Co do łożysk to musiałbyś od środka wybić jedno łożysko, po wybiciu tego łożyska wyciągasz dystans i wybijasz drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sznajder
Początkujący
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:49, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za opinie i porady. Niestety niektóre sprawy związane z remontem muszę zejść na drugi plan ponieważ wziąłem się za malowanie ogara. Postępy są niezłe bo w dwa dni udało mi się oskrobać ze starej farby (olejnej) dwa błotniki i widełki. Kiedy już go pomaluję to wezmę się za naprawę podzespołów. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gawloch
Nowy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:52, 18 Maj 2010 Temat postu: tuleje |
|
|
Witam jestem w trakcie remontu jawy 50 rozebrałem amortyzatory i nie mogę wcisnąć nowych tulej. Czy je podgrzać czy zeszlifować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Wto 17:06, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
lekko zeszlifować, nasmarować dużą ilością toffi (smaru) i wbić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Profi dnia Wto 17:07, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|