Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pon 21:17, 28 Lis 2005 Temat postu: aaaaa :( nie wiem co mu jest |
|
|
mam problem, moja jawa ma iskre, paliwo dochodzi do silnika, a nie chce zapalić . Nie wiem co jest, może wy wiecie, chciałbym ją uruchomić jak najszybciej bo mamy piękny śnieg więc chciałbym sie poślizgać troche
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:45, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wyreguluj porządnie gaźnik, zapłon, ustaw przerwę na przerywaczu, sprawdź kondensator, sprawdź czy paliwo dochdzi... Za mało infornacji, żeby coś konkretnego powiedzieć, napisz coś więcej, pomyślimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:06, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a więc najpierw kup kondensator (8zł) wymień go następnie sprawdz ustawienie zapłonu
jak jest ok to pozostaje przerwa na przerywaczu jak masz kase to warto kupić tez przerywacz (8zł) aha jak chcesz pojeżdzić bezawaryjnie to radze zakup zestawu
naprawczego gażnika za 30zł w sqad wchodzą: pływak,zaworek pływakowy,blaszka od zaworka,dysze,tłoczek przepustnicy iglica i zapnka <jak dobrze pamiętam >
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:21, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
sledz napisał: | a więc najpierw kup kondensator (8zł) wymień go następnie sprawdz ustawienie zapłonu
jak jest ok to pozostaje przerwa na przerywaczu |
A nie lepiej odwrotnie ?? Po co ma chłopak kupować kondensator jeżeli ma np. żle ustawiony zapłon ?? Poza tym za mało informacji. OVV, napisz chociaż czy paliwo dochodzi. Jeszcze jedno, co do zestawu naprawczego gaźnika. W 2-suwie najczęściej psuje się układ zapłonowy i to nad nim powinniśmy popracować (czyt. założyć zapłon bateryjny). Gaźnik ma oczywiście duży wpływ na pracę silnika, na spalanie, na osiągi, ale on się raczej nie psuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lipon
Założyciel Forum
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 17:24, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
eeee to zaraz dobrze rozumiem mówiąc układ zapłonowy masz na myśli iskrownik czy co??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:52, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lipon napisał: | eeee to zaraz dobrze rozumiem mówiąc układ zapłonowy masz na myśli iskrownik czy co?? |
Iskrownik, cewkę w-n i wszystko co z nimi związane. Jednym słowem wszystko co ma wpływ na pojawienie się iskry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lipon
Założyciel Forum
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 17:55, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sorry ale nie kapuje... Po zrobieniu bateryjnego (akumulatorowego) układu zasilania moja jawa nie powinna mieć problemów z odpalaniem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:12, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tak, miałbyś wtedy pewniejszą iskrę na wolnych obrotach i przy odpalaniu, ale to nie o to chodzi. A może to ja poprostu źle zrozumiałem post Sledzia ?? Dla mnie bezawaryjność to to jak często się psuje. Na odpalanie, owszem ma wpływ gaźnik(jeżeli Sledz o to Ci chodziło to poprostu źle zrozumiałem twojego posta ).
Poza tym Lipon, kolega Sledz wygląda mi na takiego co wie co pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pią 22:09, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
nie chciał zapalać wcale, ale okazało sie że to świeca (jeszcze orginalna) jest do bani, raz jest iskra a raz nie ma. Wyciarałem ją i była ciągle mokra, więc wnioskuje że paliwo dochodzi, dziś kupiłem nową świece, w piwnica zapali za pierwszym razem, ale zaraz zgaśnie, wyjde z nim na dwór - jak nie zapali po dwóch - trzech kopach to już nie zapali, nawet jak zapali to będe trzymał gaz na spodzie a on i tak zgaśnie. Dzis udało mi sie przejechac jakieś 200m i zgasł, więc już nie jest źle. Możliwe że nie chodzi dlatego że nie podobają mu sie prezenty które dostał na mikołaja ode mnie - cylinder 60 i nowa świeca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lipon
Założyciel Forum
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 9:00, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A jakiej firmy kupiłeś świece??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Sob 10:36, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
izolator czy jakoś tak, niemiecka jakaś, kolo w sklepie powiedział że to bedzie najlepsze za tą cene (dyche dałem za nią)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubelak
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 16:08, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
0VV napisał: | . Wyciarałem ją i była ciągle mokra, więc wnioskuje że paliwo dochodzi |
Moza w mieszance masz za dużo oleju i Ci poprostu zarzuca świece olejem. Jak zarzuci to nie pojedziesz. Tak samo a nowej świecy pojeździsz 200m i ci zgaśnie bo bedzie w oleju. Dolej benzyny do tej mieszanki tylko bez przesady żebyś nie zatarł i zobacz wtedy. Może coś z iglicą?? Albo ogólnie gaźnik do regulacji. Spytaj sie KFll on sie zna:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yogi_zamosc
Częsty bywalec
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: /\/\/\/^------zMc-----^\/\/\/\/\/
|
Wysłany: Nie 19:47, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A może poprostu masz zwalony gaźnik i jak dasz gazu zadużo to gaśnie??? Ja tak mam i niewiem c z tym zrobić. Chyba już tylko trzeba zmieniać gaźnik, nie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubelak
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 12:05, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
0VV napisał: | nie chciał zapalać wcale, ale okazało sie że to świeca (jeszcze orginalna) jest do bani, raz jest iskra a raz nie ma. Wyciarałem ją i była ciągle mokra, więc wnioskuje że paliwo dochodzi, dziś kupiłem nową świece, w piwnica zapali za pierwszym razem, ale zaraz zgaśnie, wyjde z nim na dwór - jak nie zapali po dwóch - trzech kopach to już nie zapali, nawet jak zapali to będe trzymał gaz na spodzie a on i tak zgaśnie. Dzis udało mi sie przejechac jakieś 200m i zgasł, więc już nie jest źle. Możliwe że nie chodzi dlatego że nie podobają mu sie prezenty które dostał na mikołaja ode mnie - cylinder 60 i nowa świeca |
Jak by mial zapchany gaźnik to by siweca była sucha. Moze ci puszczać simmering przy skrzyni biegów i dostaje olej do cylindra ale to mało prawdopodobne. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0VV
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Wto 19:49, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
gaźnik cały rozbierałem w piątek specjalnie na wagary poszedłem i czyściłem, później dmuchałem w niego i byo dobrze a co do tego oleju to bardzo miżliwe bo dość długo stał nie odpalany a wiadomo paliwo paruje a olej zostaje (z tego co wszyscy mówią)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|